Skocz do zawartości

[rower] Nasze szosówki


deschek

Rekomendowane odpowiedzi

A oto moja zabaweczka:

http://oi51.tinypic.com/1764gm.jpg

http://oi56.tinypic.com/54as8w.jpg

http://oi55.tinypic.com/9url90.jpg

http://oi52.tinypic.com/24bm5op.jpg

http://oi52.tinypic.com/j5hv6d.jpg

Nie jest to co prawda rasowa szosa, w dodatku wygląda trochę niedorzecznie (choć ciągle całkiem fajnie)

Za to złożona jest z tego, co było pod ręką:

-klasyczna szosa z manetkami na stalowej ramie (rama niestety pękła)

-rozebranego na części MTB

-wylicytowanej za nieduże pieniądze ramy z allegro

Całkiem przyjemnie się tym jeździ, rowerek waży 10,5 kilo

Sprzęcik służył niecały sezon, teraz zaś będzie wymieniona większość części - ostaną się tylko hamulce, przerzutki, korba i koła (choć te ostatnie tylko przez jakiś czas)

Kolejne wcielenie będzie co prawda dalej z prostą kierownicą, ale tym razem na karbonowej ramie i widelcu :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://klinikaroweru.pl/images/sensium1001.jpg

 

to jeszcze zdjecie sprzed kupna, ale w sumie oprocz owijki, koszykow i licznika zmian poki co nie ma. na poczatku sezonu kupilem ujzywanego treka sl1200, nie trzeba bylo duzo czasu zebym dorosl do czegos lepszego... a do tego nie szkodzi ze duzo ladniejszego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to moja "szosówka"

 

Oryginalny Giant GSR Trekking rok 2004.

 

Tak wyglądał jeszcze do wiosny tego roku

 

rower_org.jpg

 

a tak wygląda teraz

 

rower_01.jpg

 

rower_02.jpg

 

Nie jest to "typowa szosówka", ale dla mnie wygląda super.

 

Kilka szczegółów technicznych:

 

1. Rama została z w/w Gianta. Usunięte zbędne rzeczy (uchwyty) i pomalowana w fabryce Kross'a na czarny mat.

2. Osprzęt to Deore 2011. Usunięta mała zębatka korby.

3. Opony Continental GP4000S 25mm

4. Siodełko Selle Italia SLR.

5. Kierownica i mostek KCNC oraz kilka złotych dodatków tej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

y-y, jedem mam zwykly i choc 20g w plecy to spelnia swoje zadanie, ten pionowy myslalem ze dam lepszy... bo pionowy i mniejsze szanse ze bidon bedzie uciekal... no i na pierwszym wyscigu na jakiejs kostce brukowej (jak mniemam) pofrunal, ja tego nie zauwazylem i w 2/3 dystansu bylem... wiadomo gdzie. dobrze ze kumpel poratowal reszta z jednego swojego bidonu, ale i tak chromole takie koszyki, tu imho nie warto isc w ultralighty bo to bez sensu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi o to że jeden jest ciężki, ale zwyczajne pedantyzm nakazuje mi posiadanie dwóch jednakowych

 

i po lubię jak są dwa takie same :icon_wink: :icon_wink: :icon_wink:

 

edit druciane kosze trzymają najlepiej, bruki czy przełaj to bez znaczenia

 

i niema stracha że pęknie czy coś

 

wygląd kontra praktyczność

ale MUSZĄ być identyczne :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja tymczasem na koniec sezonu dokonałem kompletnej modernizacji swojej poprzedniej pseudo - kolarki.

Efekt wygląda mniej więcej tak:

http://oi55.tinypic.com/b9g4mg.jpg

http://oi52.tinypic.com/2z57hg5.jpg

http://oi51.tinypic.com/k15th3.jpg

Z tą różnicą, że rowerek wygląda teraz jeszcze bardziej kozacko, bo toczy się na kołach mavic aksium :laugh:

Gdy tylko zaatakuje mnie nadmiar wolnego czasu, zrobię zdjęcia aktualnej konfiguracji i skrobnę o tym coś więcej (bo jak widać nie jest to typowy kupny zestaw, :teehee: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...