[2000-3000 tys.] Rower crossowy scott

[leon1183]

 Witam

 

     Zamierzam kupić rower crossowy w celu dojazdu do pracy po asfalcie i ścieżkach rowerowych, do tej pory byłem zdecydowany na: Scott Sportster 30 w cenie 2799 zł. Dzisiaj w sklepie sprzedawca zasugerował, żeby rozważyć model Scott Sportster 40 w cenie 2399 zł, ponieważ według Niego między nimi nie ma dużej różnicy. Nie znam się na sprzęcie rowerowym, stąd pytanie czy różnica między tymi rowerami będzie odczuwalna przy spokojnej jeździe utwardzonym terenem i czy jest sens dopłacać do wyższego modelu? Poniżej zamieszczam linki do specyfikacji obu rowerów model 30 jest w damskiej wersji, gdyż na stronie Scotta jest błąd w opisie męskiego modelu.

 

http://scott.pl/product.php?id_cat=925&id_prod=5188

 

http://scott.pl/product.php?id_cat=925&id_prod=5187

 

[Fenthin]

Na przyszłość pamiętaj o klamrach w zapisie tematu. I tak w ogóle to 2000-3000 tysięcy zł jest całkiem sporą sumką

 

Różnice dla jednych są, dla drugich nie ma. Moim zdaniem szkoda wchodzić w niższy model. Posiada widelec z mechaniczną blokadą - łatwo to zepsuć, żeby zablokować/odblokować widelec musisz się zatrzymywać, nie ma mowy o żadnym tłumieniu. Różnica jest też w korbie, przerzutkach i oponach.

 

Czy warto tyle dopłacać? Jeśli nie musi być Scott, rozważ tańszego Lapierre: http://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/trekking_cross/lapierre/37798/cross_300 Korba na kwadrat ,jak w tańszym Scottcie /droższy posiada suport Octalink/, przerzutki dokładnie w połowie tego, co oferują podlinkowane przez Ciebie modele, ale przy spokojnej jeździe wystarczy. Widelec z blokadą hydrauliczną, niezłe opony, manetki z wyższej grupy. Hamulce inne, ale z tej samej półki. Oczywiście inne są też rurki czy koła, ale w tej półce cenowej nie odczujesz większej różnicy. Wydaje mi się, że to optymalna opcja. Czy lepsza, musisz odpowiedzieć sobie już sam.

 

Lub opcja full-wypas, Unibike Zethos, w cenie droższego Scotta: http://www.unibike.pl/zethosgts.html Każdy element z półki porównywalnej lub wyższej.

[leon1183]

Dzięki za rady. Wybór na 99 % pada na scotta 30. Zethos ma faktycznie dużo lepszy sprzęt, ale za scottem przemawia u mnie sentyment, bo jestem w posiadaniu starego mtb, który od kilkunastu lat daje sobie rade:).

W sklepie sportster 30 ma się pojawić 10 marca . Mam nadzieję, że to będą dobrze wydane pieniądze. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to mam jeszcze te parę dni na zmianę decyzji:)

[venom7]

Ja osobiście uważam, że dokonasz dobrego wyboru. Jednak jak rower poprzedni zrobi dobre wrażenie i jest się zadowolonym to chętniej w przyszłości trzymamy się tej firmy- co nie jest głupie Scotta znasz i sprawdziełś wiesz czego się spodziewać, masz zapewne seriws w pobliżu

Ja bym wolał dopłacić i kupić ten model wyższy- jak widzę już się zdecydowałeś

Zethos to doby rower, często go polecam bo ma super osprzęt, chwalona firma i modele,

Czym by Ci tu głowę jeszcze zająć hehe Kross Evado 4 jest podobny osprzętowo a tańszy- Krossa nie musze Ci przedstawiać każdy zna:

http://www.kross.pl/pl/2014/cross/evado-4-0

Korba nie zaciekawa taki minus.

To jest fajny model Kellys:

http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/cross/phanatic-30#.Uw-xlIVIrs4

Ma hamulce V-brake które ja osobiście wolę od Hydraulików ( hydrauliki super sprawa dla MTB lub jak jeździsz w deszczu, po kiepskich nawierzchniach lub zjeżdzasz dużo z górek) tak po za tym bardziej eknomiczne V-brake dlamnie jest. Hydraulinki musisz dobrze konserwować - dobrze ustawić ale to zrobi ci salon, pilnowac by płyn był ( mówi się by dolewać na początku i końcu sezonu),  trzeba umieć odpowietrzyć- ale" nie święci garnki lepili"

 

I coś ciekawszego na końcówkę:

Pomyśl nad tym  http://rowery-happy.pl/product_info.php?cPath=289_339_345&products_id=3038

 

Mocny osprzęt, musisz dorzucić setkę więcej.

 

Miłego kombinowania

 

[snap]

Witam,

Podepnę się pod temat, aby nie zaśmiecać forum. Również poszukuję crossa w przedziale cenowym autora wątku.

Moje preferencje: asfalt, drogi utwardzone 85%, boczne ścieżki 15%. Trasy rzędu 30-50 km co dwa dni. 

Moje "gabaryty": wzrost 200 cm, waga 100 kg, przekrok 95 cm

W moim mieście i możliwościach zakupowych poszczególnych modeli brałem pod uwagę następujące typy:

1) Giant Roam 0 Disc

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam.0.disc/17684/73829/

2) Author Airline

http://author.pl/rowery/turystyczne/crossowe/airline

3) Author Codex z roku 2012 za 3400 zł 

http://author.pl/rowery/turystyczne/crossowe/codex-1

 

Kolega powyżej podrzucił model Scott Sportster 30

http://scott.pl/product.php?id_cat=925&id_prod=5187

 

 

Dodatkowo sprzedawca polecił mi Trek 8.5 DS - cena wyjściowa 3999 zł (ale da się go jeszcze przyzwoicie zrabatować)

 

Ponadto miałem możliwość przymierzyć się do Author Stratos, rocznik bieżący w ramie 24" (pomiędzy ramą a moim przekrokiem 7 cm)

http://author.pl/rowery/turystyczne/crossowe/stratos

Tylko obawiam się, że ten rower pode mną by się złożył jak scyzoryk. Drobne testy w obrębie sklepu i parę elementów wysiadało (np. blokada amortyzatora). To chyba nie ta półka cenowa.

 

Dziękuję z góry za rady. Pozdrawiam

 

 

 

[venom7]

Snap musisz się sprecyzować co do ceny- bo raz podajesz model za 2000zł a raz za 4000zł - przyznaj, że spora różnica.

Druga sprawa jakie chcesz mieć hamulce V-brake czy hydrauliki. Ja np jutro kupuje Authora Airline i pasuje mi, że nie ma hydraulików- dobra rzecz ale trzeba troszkę więcej czasu temu poświęcić- dolać płyn, odpowietrzyć czasami, jednym słowem jeśli tylko do jazdy po mieście za miastem w ładne słoneczne dni- po co hydrauliki? Opisałem wyżej troszkę różnice.

 

I polecano mi na forum ciekawy rower- jakbym był z Warszawy to właśnie ten rower bym kupił:

http://rowery-happy....roducts_id=3038

 

Ja bym myślał nad którymś Authorem w zależności jaki osprzęt ci potrzebny ( np : które hamulce), i tym Giantem- porządny model. 

Ale musisz konkretnie się zdecydowac co do budrzetu na rower.