[Licznik] Do 400zł. Jaki?

[q100]

Poszukuje obecnie licznika do 400zł.

 

Funkcje jakie musi posiadać:

- wszystkie standardowe jak Vmax, V obecna, Odległości, czasy itp.

- temperatura

- altimetr (w tym kąt nachylenia)

 

W oko wpadł mi VDO MC 2.0, zastanawiam się natomiast nad wyborem, czy bezprzewodowy, czy przewodowy (a może jakiś inny niż VDO?).

 

Różnica w cenie jest mała bo jakieś 30zł między bez a przewodowym, więc to nie gra żadnej roli.

 

Natomiast zastanawiam się też jak wygląda sprawa z licznikiem bezprzewodowym i przewodowym tej firmy jeśli chodzi o:

- montaż czujnika na widełkach (bezprz.) - czujnik jest dość duży, czy w ostrym terenie się nie zerwie, lub nie przekręci i nie walnie o szprychy?

- kabel w wersji przewodowej, czy nie będzie problemu jeśli chodzi o amortyzator? czy się gdzieś nie wplącze, nie urwie podczas intensywnej pracy amortyzatora?

- czy w wersji bezprz. nie będzie problemu z gubieniem sygnału lub jego zakłóceniami?

- jak wygląda sprawa montażu innych urządzeń, np latarka MacTronic Scream Superior, czy nie będą powodować zakłóceń dla wersji bezprz.?

- na jaki okres wystarczy baterii w wersji bezprz.?

- jak wygląda sprawa ze startem takiego licznika (bezprz.)?

[mklos1]

Posiadam VDO MC 2.0 WR (przewodowy). Lubię go za to, że ładne prezentuje dużo informacji na wyświetlaczu. Wadą wersji przewodowej jest z pewnością to, że nie da się dołożyć czujnika kadencji - po prostu nie ma takiej opcji.

Altimetr... Jeżeli oczekujesz precyzyjnego pomiaru trzeba prawie za każdym wyjazdem go kalibrować, bo:

- altimetr jest barometryczny, więc na tej samej wysokości będziesz miał różne wskazanie, w zależności od tego czy jest niż czy wyż baryczny.

- wskazanie płynie z temperaturą.

Procedura kalibracji mogłaby być nieco szybsza - trzeba się gdzieś w menu zagłębić...

Co do zakłóceń... Z Sigmą 1009 STS mam negatywne doświadczenia, nie tylko z latarkami, ale z inną elektroniką dlatego prewencyjnie nabyłem wersję przewodową. Być może wystarczy odpowiednio oddalić bazę od latarki i to załatwi sprawę - tak było w przypadku Sigmy - zamontowałem bazę przy manetce i był spokój.

Licznik mam na tyle krótko, że nie mogę powiedzieć nic o baterii.

[marcinusz]

Jeśli nie potrzebujesz pulsu ani kadencji, to kup przewodowy.

 

Transmisja w bezprzewodowym działa dobrze, jeśli licznik jest zainstalowany zgodnie z instrukcją.

 

Duża lampka potrafi zakłócić licznik, jeśli jest blisko. Mam lampkę Sigma Lightster i jeśli jest po drugiej stronie mostka i pod pewnym kątem (nie pod każdym) - zaburza odczyt.

 

mklos1, co masz na myśli pisząc, że wskazanie altimetru "płynie z temperatura"? Jakiś wpływ zmiany temperatury na odczyt wysokości?  U mnie nic takiego nie ma...

[mklos1]

 

 

Jakiś wpływ zmiany temperatury na odczyt wysokości?

 

Tak. Elektronika jest wrażliwa na wpływ temperatury, to wynika z natury zjawisk fizycznych w niej zachodzących. Oczywiście ten wpływ się kompensuje, ale z tym jest różnie - to tak ogólnie.

W szczególności licznik VDO mierzy wysokość do dobrze, ale pewien dyft z czasem jest. Czynniki są dwa. Ciśnienie - które teoretycznie w ciągu godziny może się zmienić. Skoro zmiany ciśnienia z wysokością to ok 10Pa/m, to ciśnienie atmosferyczne wynikające z przechodzenia frontu mogą być dość duże. Drugi czynnik to temperatura. Wybrałem losowo czujnik ciśnienia atmosferycznego od Freescale. Blok analogowy ma dryf czułości do 0.1%/K oraz dryf wyjścia do 9uV/K. Nie jest to szczególnie dużo, ale jak się to przemnoży na 20-30 stopni różnicy np w trakcie użytkowania zimą, to jakiś zauważalny błąd może się pojawić. Nie przyglądałem się temu w szczególny sposób, ale "odjazdy" zwykle nie są większe niż 2m - czyli zupełnie do pominięcia.

Mi to wsio ryba, ale jak ktoś ma hopla na punkcie precyzji wskazań, to powinien kalibrować licznik co najmniej po kilku minutach od wystawienia na warunki w temperaturowe w których chce jeździć (zimą, latem można sobie darować).

[q100]

Jestem świadomy konieczności kalibracji. To oczywiste, że w różnym czasie na tej samej wysokości jest różne ciśnienie. Natomiast chyba nie jest konieczne kalibrowanie jeśli zechcemy mierzyć jedynie przewyższenia i kąt nachylenia drogi (bez poprawnych wskazań aktualnej wysokości)?

[mklos1]

Nie, bo te pomiary są względne.

 

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

 

 

[marcinusz]

mklos1, sorry, ale po co ten naukowy bełkot i pisanie o pływaniu? Jeśli w dzień o stałym ciśnieniu wyjeżdżasz z 250m przy 25C i wracasz na 250 przy 12C to znaczy, że wskazanie "nie pływa" ze względu na temperaturę.

 

Miałem kiedyś licznik, kótry obniżał wysokość o kilkanaście metrów za każdy stopień celsjusza poniżej 20 i podwyższał, gdy temperatura rosła do 20. W podanym wyżej przykładzie, wracałbym na ok 130m. Dodatkowo burzyło to liczenie sumy przewyższeń. To był problem. Ale po co pisać, że licznik przeniesiony z 23C na mróz może po kilku minutach zmienić wskazanie o 1-2 metry? W dodatku, gdy sam piszesz, że nie obserwowałeś dokładnie i właściwie to nieistotne?

 

Wpływ ciśnienia jest oczywisty - to altimetr baryczny. Jak to zwykle w licznikach rowerowych.

 

Nieskalibrowany licznik błędnie pokazuje tylko wysokość. Funkcje nachylenia i przewyższeń działają wtedy normalnie.

[mklos1]

Żeby było wiadomo co i jak działa. Binarne odpowiedzi czasem są niewystarczające i mnie np irytują.

 

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

 

 

[q100]

Dzięki za pomoc. Chyba jednak pozostanę przy tradycyjnych przewodach.

[sender]

Ja mam VDO MC 2.0 WR - jest naprawdę fajny, tradycyjnie już wybieram system przewodowy. Chyba nie potrafię się przekonać do bezprzewodowych rozwiązań. Co do kalibracji to fakt, obecnie jestem na wysokości około 150-160 m n.p.m. zaś mój licznik pokazuje -237 metrów. Nachylenie terenu wyłapuje dość fajnie, jednak potrzebuje chwilki aby zaskoczyć, że jedziemy w dół lub górę, jest to jednak fajna funkcja. 

 

Mój ma niestety porysowane szkiełko, co nie powinno mieć miejsca (wiadomo w terenie zawsze jest błoto, piach) w liczniku za taką cenę. Takie jest moje zdanie. 

 

Generalnie licznik polecam.

[603943]

Poszukuje obecnie licznika do 400zł.

(...) W oko wpadł mi VDO MC 2.0(...)

 

- montaż czujnika na widełkach (bezprz.) - czujnik jest dość duży, czy w ostrym terenie się nie zerwie, lub nie przekręci i nie walnie o szprychy?

(...)

- czy w wersji bezprz. nie będzie problemu z gubieniem sygnału lub jego zakłóceniami?

- jak wygląda sprawa montażu innych urządzeń, np latarka MacTronic Scream Superior, czy nie będą powodować zakłóceń dla wersji bezprz.?

- na jaki okres wystarczy baterii w wersji bezprz.?

- jak wygląda sprawa ze startem takiego licznika (bezprz.)?

 

Odpowiem na przykładzie X3:

- czujnik duży ale dobrze się trzyma na gumowej podkładce, jeśli miałby walnąć o szprychy to i tak nie jest w stanie "wkręcić" się w koło,

- sygnał kodowany, co skutecznie ogranicza wpływ obcych urządzeń na poprawność działania,

- licznik za każdym razem "paruje się" z czujnikami (wg instrukcji nawet do.. 5 min).

Generalnie radzę przeczytać instrukcję od deski do deski. Zwrócić uwagę na wspomnianą synchronizację z czujnikami, na działanie w niskich temp, itd. Model X3 bezprzewodowy działa do -15'C ALE wyświetlacz wyłącza się poniżej +5 (dziwne "zabezpieczenie").

Jak chcesz mieć bardziej niezawodne urządzenie to kup wersję z kablem (bez kadencji i hr ale trudno) i koniecznie sprawdź na bike24.de bo niedawno był po 45€

 

z innego wątku o licznikach:

Potwierdzaam z tymi zakloceniami. Ja mam licznik VDO z pulsometrem od zeszlego sezonu jest on przewodowy ale nadajnik pulsometru wiadomo zaklada sie na klate a sygnal przesylany jest bezprzewodowo do licznika. Przy latarce z lidla potrafil pokazywac puls 220 przez cala wycieczke juz chcialem go odsylac na gwarancje gdy sie skapnalem ze to latarka

[GhOsTwrc]

tez polecam Vdo mc 2.0 wr brak problemow wersja bezprzewodowa dzialala kiedy jej sie podoba. a z latarka matronic gubila sygnal.

[andybike]

Z wysokościomierzem jest też z nowej linii VDO, model M4. Sugerowana cena detaliczna to 269 zł, ale chyba jeszcze nie jest dostępny

[tomekvolvo240]

może warto dołożyć 50 pln i kupić profesjonalny kolarski sprzęt.

 

http://allegro.pl/polar-cs500-nowy-poznan-i4032213705.html

 

[tobo]

Tylko jak wygląda sprawa otwierania go? Polar domaga się - przynajmniej tak było w Niemczech i na pewno jest w Norwegii - wysyłki do zmiany zasilania pod ryzykiem utraty gwarancji. Cztery i pół stówy to dużo. Przy zakupie przez allegro i to z aukcji o takim źródle warto byłoby zapytać się o dostępność gwarancji.

 

Duży czujnik zapięty do widelca nie jest problemem, jednak dobrze żeby miał możliwość zamocowania czymś więcej niż gumką, bo takie rozwiązanie nie jest zbyt pewne (doświadczenie z pracy). 

Przy zakupie przydałoby się odpalić ze dwa - trzy i zobaczyć jak czytają temperaturę - z tym bywa bardzo różnie.

Na precyzyjne lub nawet znośne wskazania wysokości nie licz za bardzo.

 

Tradycyjny kabelek to - jeśli chodzi o minusy - kwestie: estetyki, bezpieczeństwa dla kabla (ma znaczenie jeśli rower jest wożony w samochodzie i częściowo demontowany)