Trin Napisano 5 Czerwca 2006 Napisano 5 Czerwca 2006 dzis pojechałem do serwisu ... zmierzyłem łancuch i okazało się że po zrobieniu cirka 1100 km nadaje się on do wymiany :lol: Czy istnieje jakiś patent na przedłużenieu żywota łańcucha ... Obecnie mam kasetę SHIMANO HG-30-8I 11-32 i łańcuch SHIMANO HG-40 Jaki ewentualnie łańcuch założyć :question: a może zmienić od razu i kasetę :question: Macie jakieś propozycje :question:
Trin Napisano 5 Czerwca 2006 Autor Napisano 5 Czerwca 2006 po 1k lancuch do wymiany????????? mnie to też zdziwiło ale ... widziałem, że miarka nie łapała się w łańcuch :angry:
TocaS Napisano 5 Czerwca 2006 Napisano 5 Czerwca 2006 na HG40 ?? na takim łańcuchu zrobiłem 4,5 tyś. Potem go skracałem...
Trin Napisano 5 Czerwca 2006 Autor Napisano 5 Czerwca 2006 na HG40 ?? na takim łańcuchu zrobiłem 4,5 tyś. Potem go skracałem... dokładnie taki mam załozony w swoim Authorku ... i teraz mam dylemat co robić kupowac nowy łańcuch czy kasetę i łańcuch
sebekfireman Napisano 5 Czerwca 2006 Napisano 5 Czerwca 2006 Czy istnieje jakiś patent na przedłużenieu żywota łańcucha ... A pewnie że istnieje patent Nie przejmować się tymi miarkami tylko jeździć i olać kompletnie to że miarka pokazuje że łańcuch jest już zużyty - tym bardziej że jeździsz na tanim osprzęcie. Ja tam jakoś nigdy nie przejmowałem się wskazaniami miarki i jeździłem na rozciągniętych łańcuchach bardzo bardzo długo
Trin Napisano 6 Czerwca 2006 Autor Napisano 6 Czerwca 2006 A pewnie że istnieje patent Nie przejmować się tymi miarkami tylko jeździć i olać kompletnie to że miarka pokazuje że łańcuch jest już zużyty hmm - tym bardziej że jeździsz na tanim osprzęcie. czy w takim razie wymiana osprzętu poprawiła by taką sytuację ?? chyba ww. osprzęt powinien wytrzymać więcej niż > 1000km bo inaczej to kiepski interes [ zalezy jak dla kogo ]
ralf Napisano 6 Czerwca 2006 Napisano 6 Czerwca 2006 ja bede robił tak jak pisze sebekfireman, jeździc, jeździc i nie przejmowac sie, jedynie czyszczenie i smarowanie, a w serwisie pewnie dlatego Ci tak powiedzieli ze do wymiany, bo oni przeciez chca zarobic, mój kolega pojechał po 500km i powiedzieli ze do wymiany, a np. 500km to ja bym był w stanie zrobic przy dobrej pogodzie w 4-5 dni, wiec jakbym miał co 4-5 dni łańcuch wymieniac to to nie ma sensu, lepiej po roku wymienic kasete i łańcuch i dalej smigac ja tam mojego SRAMA PC-48 zmierzyłem po 210km ale to było takie prymitywne, i nawet juz nie pamietam ile, ani nie wiem jaka długość miał jak był nowy
bialykom Napisano 6 Czerwca 2006 Napisano 6 Czerwca 2006 jezeli nic sie nie wali, nie przeskakuje to tylko jezdzic.
Trin Napisano 6 Czerwca 2006 Autor Napisano 6 Czerwca 2006 hmm... włąśnie sobie myślę że też tak zrobie po prostu go zajadę a najwyżej jak szlag go trafi to zakupię nową kasetę i łancuch ...
Johnny Napisano 6 Czerwca 2006 Napisano 6 Czerwca 2006 Ja na jednym łańcuchu przejechałem ponad 10 tys km. Jak bym miał zmieniać łańcuch co 1000 km to bym nie wyrobił z hajsem. Zazwyczaj trzeba zmieniać razem z łancuchem kasetę tak słyszałem. Jeździ się aż się zajeździ i wtedy sie sprawia nowy łańcuch razem z kasetą
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.