[wyprawa] Tczew-Wenecja. Jaki transport w drodze powrotnej?

[mikolajpod]

Mam pewien problem. W wakacje planuję wraz z dziewczyną pojechać rowerami do Wenecji. Planujemy trasę Tczew-Drezno-Praga-Wenecja. Zebraliśmy razem 4 chętne osoby. Z powodu ograniczonego czasu i prośby zainteresowanych wyjazdem dziewczyn muszę wymyślić jakim środkiem transportu możemy wrócić z Wenecji do Polski. Miał ktoś może jakieś doświadczenia? Jest może jakiś autokar, którym można zabrać 4 rowery? Z góry dziękuję za wszelką pomoc, to będzie moja pierwsza wyprawa

[drchlubicz]

witac

autokarow na pewno jest przynajmniej kilka w tygodniu do roznych miast Polski,

Jakis czas temu moja mama byla we wloszech, wlasnie autokarem, i cos kojarze jak mowila ze wlasnie z rowerem ktos wracal, wiez raczej problemu byc nie powinno, ale 4 szt ?? moze byc roznie, ew moze byc konieczne uiszczenie dodatkowej oplaty za nadbagaz, wg mnie najprosciej bedzie obdzwonic lokalne  biura podrozy (tak wlasnie mama zalatwiala bilety) i tam zadac powyzsze pytania.

powodzenia

 

[mikolajpod]

Mówisz, że przez biura podróży, nie pomyślałem o tym. Spróbuję, dziękuję za pomoc

[premier2]

Mam nadzieję, że Wam uda się ta wyprawa. Ale realistycznie patrząc, jeśli nie macie za sobą żadnej, kilkudniowej wyprawy, to może być ciężko. Musicie mieć plan awaryjny, gdyby okazało się, że nie dacie rady dojechać do Wenecji. To jest spory kawałek drogi i może warto spróbować najpierw 2-3 dniowej wycieczki tu w Polsce?

Warto poświęcić trochę czasu na lekturę blogów poświęconych wyprawom, może też podpowiedzą coś koledzy mający doświadczenie w dłuższych wyprawach

[mikolajpod]

Oczywiście jeździłem po Polsce na różne kilkudniowe wyjazdy Będzie to pierwszy zagraniczny wyjazd. Postarałem się tak dobrać osoby, aby wszyscy dali radę przejechać te minimum 100km dziennie. O znajomość języka też się nie martwię, biegle angielski i komunikatywnie niemiecki powinno wystarczyć Planuję również kilka spotkań ze znajomymi rowerzystami mającymi wiele podobnych wyjazdów za sobą. Jeszcze sporo czasu i mam nadzieję, że zdążymy się przygotować

[premier2]

No, to zmienia trochę postać rzeczy . Pierwszy post zrozumiałem tak, jakby miała to być pierwsza taka wyprawa. Ale warto pomyśleć co robić, w przypadku kiedy jedna z osób nie da rady jechać dalej. Musicie być przygotowani na takie ewentualności.

[robertrobert1]

Jeśli jedna osoba odstaje to

• trzeba zmienić jej opony na opony o jak najmniejszym oporze toczenia. Tu polecam oponki 1,5 cala
• należy zdjąć z jej bagażu najcięższe rzeczy
• należy omijać góry co nie będzie łatwe zwłaszcza, że przejazd przez Austrię z północy na Południe jest męczące.

Wiem, wiem, że wątek główny dotyczył całkiem innej sprawy.

 

http://almabus.eu/pl/show/43

[adamos]

Pamietajcie, że już po samej Wenecji to tylko rowerem...ale wodnym

Jeździć można tylko po 3 wysepkach. Rowery można zostawić na parkingu rowerowym w Mestre.

http://www.comune.venezia.it/flex/cm/pages/ServeBLOB.php/L/EN/IDPagina/122

[bzyko]

Powrót tylko autokarem. Siostra swego czasu regularnie jeździła do i z pracy. Nie wiem czy akurat z Wenecji byłby wyjazd, prędzej z Mestre lub z Padwy, ale to chyba nie problem. Wybór jest, pytaj w: Eurolines, Sindbad, Rudnik Tumay, Agat, Bermuda. Na pewno problemem mogą być cztery rowery. Przygotuj się na to, że trzeba je będzie trochę porozkręcać i zabezpieczyć np: owinąć strecz folią. Na pewno ciężko też będzie z połączeniem bezpośrednio do Tczewa (o ile w ogóle możliwe). Najprościej, dzwoń do przewoźników i pytaj o wszystko

[mikolajpod]

Bardzo wam wszystkim dziękuję, właśnie takich informacji potrzebowałem