mklos1 Napisano 22 Lutego 2014 Napisano 22 Lutego 2014 Skleiłem pokrywę filtra przeciwpyłkowego, bo pourywałem zaczepy Zastanawiam się właśnie jak to by się sprawdziło w moim kole, bo rower(y) garażuję na balkonie, czyli skoki temperatur, plus wystawienie środki chemiczne (myję rowery na myjni samochodowej), plus jazda w każdą pogodę (deszcz).
Mod Team Puklus Napisano 22 Lutego 2014 Mod Team Napisano 22 Lutego 2014 Ja swoje obręcze obklejałem taśmą w 2011 gdzieś, nie pamiętam dokładnie, ale problemów 0, opona zdejmowana sporo razy.
premier2 Napisano 22 Lutego 2014 Napisano 22 Lutego 2014 Ale co za problem kupić odpowiedniej szerokości taśmę, jak np ta z linka Taśma na obręcz Zefal - rozwiązuje to wszystkie potencjalne problemy, jakie może stwarzać taśma izolacyjna, czy inny patent. @@lyndowss, skoro tak boisz się o dętkę, to kup taką lub podobną taśmę. Jest przyklejana do obręczy, nie będzie się przesuwać i jest właśnie po to wymyślona. Nie rozumiem idei tego tematu - masz gotowe i sprawdzone rozwiązania plus patenty innych użytkowników. Szkoda Ci paru zł na nową taśmę, to pozostają "domowe patenty", które stosuje mnóstwo ludzi i one działają.
zws Napisano 22 Lutego 2014 Napisano 22 Lutego 2014 Nie chodzi o to, co sobie można samemu na podstawie zdobytej wiedzy, tylko co robi serwis, któremu ufasz. Jak złapiesz gumę to pojedziesz na reklamację i powiesz, że chcesz naprawy/wymiany, bo ci się dętka przetarła ? po roku, dwóch lub kilku tys, km ?
premier2 Napisano 22 Lutego 2014 Napisano 22 Lutego 2014 Reklamować przetartą dętkę po roku? Pewnie nawet nie wiedziałbym, gdzie ją kupowałem . Za 10zł mam komplet łatek, a za parę zł więcej nową dętkę. A jak widzę przyczynę przetarcia dętki, to ją usuwam. Ale może robię coś nie tak, nie wiem
zws Napisano 23 Lutego 2014 Napisano 23 Lutego 2014 Ano właśnie. Więc serwis ma to w d... a Ty później łapiesz kapcie w środku lasu albo na zawodach Mimo wszystko jestem zdania, że lepiej zapobiegać niż leczyć i z tego chyba powodu powstał wątek.
crupez Napisano 2 Marca 2014 Napisano 2 Marca 2014 Taśma GEAX kosztuje 5 zeta za sztukę, a Wy kombinujecie z jakimiś izolacjami :-P Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
mklos1 Napisano 3 Marca 2014 Napisano 3 Marca 2014 Taśma noname w najbliższym rowerowym w mojej okolicy kosztuje 2,50 PLN. Za 5 PLN to już high end
lyndowss Napisano 7 Czerwca 2014 Autor Napisano 7 Czerwca 2014 Odświeżam temat. Więc faktycznie zalecenia producenta tak jak sądziłem są prawdziwe. Sklep montuje byle co, bo ich potem już to nie obchodzi. Mimo, że to sprawdzony i dosyć solidny sklep, ale ma wiele swoich wpadek. Uświadomcie sobie co się dzieje w sklepach gdzie pracuje "pan Zdzich" z zawodu ślusarz. Porażka totalna. Ostatnio miałem problem z taśma, bo się zsunęła, była za wąska i przebiło dętkę w miejscu otworu na nypel. Postanowiłem jako, że została mi jedna taśma, które zdjęcia są w pierwszym poście zamontować i sprawdzić, czy faktycznie nie zrobi to żadnej różnicy tak jak powiedzieli "fachowcy" w sklepie. Oczywiście, że nie. Taśma Zèfal'a jest za twarda. Na zakazanym profilu obręczy zamontowałem ją, ponieważ była sobota i już i tak mi nie zaszkodziło, bo albo zaryzykuję, albo nie jeżdżę wcale do poniedziałku. Więc zamontowałem i pojeździjmy kilkanaście, maksymalnie 40 km. Niby wszystko fajnie, ale ucieka ciśnienie. Po dwóch dniach jest flak. Jak się napompuje to trzyma z dwa dni i znów flak. Na krótkie wypady do sklepiku i ciągłe dopompowywanie się nadaje, ale do prawdziwej jazdy w ogóle. Oczywiście opona cały czas ta sama, dętka również, zmieniła się tylko taśma i takei problemy. Zdjąłem koło, rozebrałem wszystko i po bardzo małym przebiegu były już widoczne przetarcia. w miejscu tak jak na obrazku, gdzie taśma wystaje z obręczy. W końcu kupiłem do szerokości 19 mm taśmę 22 mm, ale taką miękką, inie to co Zèfal. Tak, taśma szersza, ale należy zauważyć, że powierzchnia gdzie będzie przylega przez to przetłoczenie jest większa niż szerokość koła. Spasowała się idealnie. Zapłaciłem za jedną 5 zł, a są pakowane podwójnie, więc za jedyne 10 zł mam dobrą taśmę i jedna zapasowa w razie czego. Taśma o dumnej nazwie JOGON-PAK. http://jogon-pak.com/ Dokładnie ta paczuszka, tylko ja mam kolor żółty. http://jogon-pak.com/eng_products_detail083e.html?Fkindno=F000006skindno=S000043itemno=&Pidno=201104080188
Mod Team Puklus Napisano 8 Czerwca 2014 Mod Team Napisano 8 Czerwca 2014 Nadal nie rozumiem chęci posiadania opaski na obręcz za x zł, w rożnych kolorach z napisami i w ogóle pełny wypas, jak za kilka gr można obwinąć taśmą i bez awaryjnie lata jeździć ...
beardman Napisano 8 Czerwca 2014 Napisano 8 Czerwca 2014 Ja tylko dodam z własnego doświadczenia, że swego czasu "oryginalna" opaska działała u mnie do czasu pierwszego serwisu. Po zdjęciu i ponownym założeniu już nie przylegała idealnie w każdym miejscu. I tym sposobem będąc w Tatrach miałem obie dętki zapasowe (były nowiutkie ) bardzo ładnie rozcięte wzdłuż praktycznie na całej długości. Dobrze, że miałem ze sobą zwykłą, najtańszą taśmę izolacyjną (+ poratowanie przez Słowaka dętką). Zakleiłem dwoma warstwami izolacji i tak już śmigam prawie dwa lata. Dwa zestawy opon (aktualnie założyłem trzeci), a taśma dalej ta sama. O żadnych opaskach już nie chcę słyszeć. Ale to tylko moje przemyślenia... Co kto lubi. Pozdrawiam
lyndowss Napisano 8 Czerwca 2014 Autor Napisano 8 Czerwca 2014 Nadal nie rozumiem chęci posiadania opaski na obręcz za x zł, w rożnych kolorach z napisami i w ogóle pełny wypas, jak za kilka gr można obwinąć taśmą i bez awaryjnie lata jeździć ... Jest to element jeżeli dobrze wybierzemy raz na całe życie koła, więc bez przesady, że 5 zł to drogo za sztukę. Poza tym opisałem moje spostrzeżenia z taśmą w poście #3. Już nigdy więcej! Ja tylko dodam z własnego doświadczenia, że swego czasu "oryginalna" opaska działała u mnie do czasu pierwszego serwisu. Obstawiam, że zaoszczędzili na opaska. W rowerach już złożonych dają jakieś paseczki, a nie taśmy. Chociaż u mnie działało to bardzo długo, bo trzy lata zanim się zaczął podwijać i odsłonił otwór na nyple. Jestem w szoku, że to tak długo działało. Sensem tematu jest też to, że nie można na ślepo ufać sprzedawcom. I jeszcze te pamiętne słowa "my to wsadzamy do takich obręczy i jest dobrze". Nie jest dobrze. a taki producent, a konkretnie projektant inżynier, który stworzył te opaski najlepiej wie kiedy można stosować, a kiedy nie można stosować jego produktu. W serwisie jak to w serwisie, pchają co pasuje i się za bardzo nie zastanawiają. Byleby kasa do ręki poszła.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.