lenar87 Napisano 20 Lutego 2014 Napisano 20 Lutego 2014 Witam, mam wrażenie, że problem pompek rowerowych w moim marnym życiu cyklisty jest jakimś fatum. W zeszłym roku został on rozwiązany połowicznie, stary rower posiadał wentyle samochodowe więc pompowałem go kompresorem zasilanym z gniazda zapalniczki w samochodzie. Kompresor marnej jakości, więc pompował maks 4 bary. Na MTB dało się jeździć. Problem w tym, że miałem też ręczną pompkę jednak ta rozpadła mi się podczas drugiego użycia w ręku, o zgrozo 30 km od domu.Niestety zmiana roweru w moim przypadku równała się ze zmianą wentyli na prestę. Zakupiłem w tym tygodniu pompkę Blackburn Mammoth 2 Stage. Człowiek sobie myśli "zachwalają to biorę pewniaka!" Wydałem stówkę, pompka wczoraj do mnie dotarła, niestety jedyne co udało mi się nią osiągnąć to upuścić powietrza (no dobra napompowałem potem trochę ale jeśli tam są teraz 3 bary to byłoby dobrze - na opakowaniu jest napisane, że nabija do 8 barów). Cały problem w tym, że głowica ma gumową przejściówkę z auto na prestę (gumowa tulejka z różnymi średnicami otworów). Niestety tulejka jest zbyt krótka i rozszerzająca się presta nie może zostać uszczelniona! Całe szczęście mam redukcję na auto, w tym wypadku pompowanie pozwoliło mi nabić dętkę do rzeczonych 3 barów a potem powietrze uchodzi wszystkimi nieszczelnościami (nie w pompce, tylko niedoskonałym połączeniu pompka-redukcja-presta). Mnie interesuje minimum 5 bar.Jestem zdesperowany, bo nie wiem, jak będzie działać kompresorek (jeszcze nie próbowałem) ale tak czy siak nie osiągnę nim odpowiedniego sprężenia. Potrzebuję dobrej pompki, w której presta faktycznie działa i jest obsługiwana (najlepiej przez drugie wejście na głowicy). W chwili obecnej już mi wszystko jedno, może być nawet stojąca pompka serwisowa, byle nabijała do rzeczonych 5 bar (trudno, jak się rozkleję w środku drogi... raz już to przeżyłem ). Co polecacie? Pytanie do użytkowników tylko wentyli presta, pompujących minimum 5 bar .
rlk Napisano 20 Lutego 2014 Napisano 20 Lutego 2014 Blackburn to pompka do mtb tam 3bary pompuje się żeby opona wskoczyła i wystarczy. Jeżeli chcesz coś co napompuje 5barów poszukaj pompek do szosy. Lezyne chyba ma całą linię HP ( high pressure).
lenar87 Napisano 20 Lutego 2014 Autor Napisano 20 Lutego 2014 Zdawałem sobie sprawę z tego, że to pompka MTB, ale jak jest napisane 8 bar i mam tryb wysokiego i niskiego ciśnienia, to wszystko powinno działać, a tu taka kiszka . Lezyne... trzeba pomyśleć...
cervandes Napisano 20 Lutego 2014 Napisano 20 Lutego 2014 Ja strasznie presty nie lubię, tandeta i słabizna. Od samego pompowania się niszczy. Zamiast się martwić i kombinować - nie lepiej zmienić dętki na takie z wentylem AV?
cienkun Napisano 20 Lutego 2014 Napisano 20 Lutego 2014 Kup w rowerowym przejściówkę z presty na samochodowy i pompuj dalej kompresorem. (tudzież jakąkolwiek pompką na samochodowy) P.S.
tobo Napisano 20 Lutego 2014 Napisano 20 Lutego 2014 Blackburn to pompka do mtb tam 3bary pompuje się żeby opona wskoczyła i wystarczy. Jeżeli chcesz coś co napompuje 5barów poszukaj pompek do szosy. Lezyne chyba ma całą linię HP ( high pressure). Do czego jest pompka zależy od ciśnienia jakie "zapodaje", 8 barów to ciśnienie zdecydowanie szosowe, więc 5 powinna wbić bez problemu. Jeśli uważasz że pompka ma wadliwą konstrukcję to napisz do sprzedawcy - wydaje mi się jednak że zwyczajnie źle podłączasz pompkę do zaworu (pewien nie jestem bo tej nie miałem w rękach). Może jakieś zdjęcia poszczególnych części i pompki podpiętej do zaworu? Wg mnie reklamacja byłaby najsensowniejszym rozwiązaniem jeśli to faktycznie niedoróba konstrukcyjna. Ja strasznie presty nie lubię, tandeta i słabizna. Od samego pompowania się niszczy. Zamiast się martwić i kombinować - nie lepiej zmienić dętki na takie z wentylem AV? Pompuję setki dętek z prestą i nic się z tego powodu nie dzieje. Kwestia odpowiedniego podejścia
jasinski21444 Napisano 20 Lutego 2014 Napisano 20 Lutego 2014 Kup sobie pompke Sigma Alpha Jet , tania i pompuje bez problemu powyżej 5 bar
arroyo Napisano 20 Lutego 2014 Napisano 20 Lutego 2014 Tak już jest z ręcznymi, służą do pompowania w sytuacjach awaryjnych. Jak chcesz nabijać konkretne ciśnienie to potrzebujesz pompkę podłogową z manometrem. Chyba że chcesz szybko i niekoniecznie ekonomicznie - wtedy zainwestuj w pompkę co2.
lenar87 Napisano 20 Lutego 2014 Autor Napisano 20 Lutego 2014 Dlatego napisałem, że jestem gotowy na zakup podłogowej . Jakaś podłogówka polecana? Przeglądałem te Lezyny. Fajny patent z nakręcanym wężykiem - to wydaje mi się bardzo solidne rozwiązanie, czy są podłogówki z nakręcanymi końcówkami?
rlk Napisano 20 Lutego 2014 Napisano 20 Lutego 2014 Do czego jest pompka zależy od ciśnienia jakie "zapodaje", 8 barów to ciśnienie zdecydowanie szosowe, więc 5 powinna wbić bez problemu. Ale nie wbija. Wiem bo miałem. Nawet po przełączeniu na drugi tryb w pewnym momencie nie chce pompować. A co sobie producent napisze na opakowaniu ...
tobo Napisano 20 Lutego 2014 Napisano 20 Lutego 2014 Dlatego napisałem, że jestem gotowy na zakup podłogowej . Jakaś podłogówka polecana? Przeglądałem te Lezyny. Fajny patent z nakręcanym wężykiem - to wydaje mi się bardzo solidne rozwiązanie, czy są podłogówki z nakręcanymi końcówkami? Kupiłem parę lat temu pompkę stacjonarą w markecie Real - o ile pamiętam była to pompka Beto, cena 40 zł. W sumie korzystałem z niej rok i nie udało mi się jej skrzywdzić.
arroyo Napisano 20 Lutego 2014 Napisano 20 Lutego 2014 Prawda, też używałem beto, rewelacyjny stosunek jakości do ceny, ale posiada elementy plastikowe i trochę nieprecyzyjny manometr. Po dwóch sezonach zmieniłem na pompkę PRO za którą dałem około 120pln, głównie z racji tego że miewam dużo rowerów do pompowania, plus to, że jest w pełni rozbieralna i można samemu wymienić uszczelki jeśli się zużyją.
lenar87 Napisano 20 Lutego 2014 Autor Napisano 20 Lutego 2014 Parę ładnych lat pracowałem w motorsporcie, gdzie w konkretnych sportach ciśnienia opon liczone w dziesiętnych bara były bardzo ważne. Pracowałem z manometrami za 100 zł i za 1500zł. Powiem Wam szczerze, że dokładność tych urządzeń zawsze była średnia. Nawet te najdroższe miały niepowtarzalne wyniki wykonywane jeden po drugim. Osobiście zamiast wskazań manometru wolę metody organoleptyczne
dymcio111 Napisano 21 Lutego 2014 Napisano 21 Lutego 2014 Ja ostatnio postanowiłem trochę więcej zainwestować i kupiłem tutaj http://google.com/pompka-rowerowa-podlogowa-topeak-joe-blow-sport-ii.html tą Topeak, bardzo fajnie pompuje, kawał pompki. Do tego można napompować materac lub piłki Wysłane z mojego GT-7100 SAMSUNG Galaxy Note 2. za pomocą Tapatalk 2
mbaranek Napisano 21 Lutego 2014 Napisano 21 Lutego 2014 A ja kupilem kilka lat temu pompke Author za chyba 30 czy 40 zl (awaryjnie jak zgubilem poprzednia). Woze ja caly czas przy rowerze przypieta do ramy, wiec ciagle jest okurzona, oblocona, mokra i caly czas dziala. Chcialem zmienic na cos bardziej pro, tylko po co skoro dziala. Nie wiem ile bar pompuje, ale MTB da sie w miare szybko napompowac.
zed Napisano 25 Lutego 2014 Napisano 25 Lutego 2014 Od ponad sześciu lat użytkuję pompkę Crank Brothers. Model z serii power pump. Wydaje się być niezniszczalny. Jak na tak małą pompkę pompuje całkiem nieźle, przynajmniej do 4 barów, więcej nie pompuję. Są też droższe i zapewne lepsze modele przy których nie trzeba się tak namachać: np. Crank Brothers Sterling LG (7bar) http://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/nowosci_sprzetowe/10670/mini_pompki_i_narzedzia_crank_brothers?strona=1
zekker Napisano 26 Lutego 2014 Napisano 26 Lutego 2014 Zdradź tajemnicę jak tą pompką idzie cokolwiek napompować. Miałem ją przez kilka dni i nie dałem rady praktycznie nic zrobić. Czy dobrze widzę, że w tych nowych zmienili sposób blokowana z przekręcania na wajchę?
lenar87 Napisano 26 Lutego 2014 Autor Napisano 26 Lutego 2014 Witajcie ponownie,postanowiłem kupić pompkę podłogową Lezyne Steel Floor Drive i sprawdzić, czy warto płacić za patenty i markę Lezyne. Odpowiedź w mojej ocenie brzmi - TAK! Największą radość sprawiają mi proste przedmioty wymyślone zupełnie na nowo - obcując z tą pompką mam takie wrażenie. Wiem, kasa potrzebna na zakup tej pompki jest kosmiczna, ale z drugiej strony mając 5 rowerów w rodzinie rozrzuconej na jednym osiedlu, kupienie takiej pompki "na całe życie" zaczyna mieć sens. Presta pompuje się aż miło popatrzeć do 6 barów i chce dalej! Bez żadnego wysiłku.Technologia się sprawdziła, więc z kolejną wypłatą wpadnie do roweru Lezyne Drive HP M.Musiałem poświęcić mojego starego Unibike'a Mission na rzecz tej pompki, ale warto bylo .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.