Kakadu90 Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Witam mam pewien problem a mianowicie nasmarowałem rower 3 tygodnie temu i tak go zostawiłem w skrytce i dzisiaj gdy chciałem go wyciągnąć to łańcuch jest kompletnie stwardniały jak kamień i ma nalot rdzy niestety niektóre ogniwa chodzą tak ciężko, że tylko kombinerkami idzie je zgiąć. Łańcuch pryskałem także WD-40 aby może coś "puściło" Więc mam do was pytanie co zrobić w takiej sytuacji i jak zdjąć łańcuch który jest na zdjęciu poniżej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MMMAAACCC7 Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 czym go smarowałeś? ciekawy jestem co na to producent smaru a tak serio to zdejmij go, wykąp w beznynie/rozpuszczalniku, a potem w oleju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Scarper Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Umyj cały napęd, łańcuch na noc do ropy i potem szejk z benzynie ekstrakcyjnej potem smarujesz SPECJALNYM OLEJEM DO ŁAŃCUCHÓW!! i jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 WD40 lub preparat do czyszczenia łańcuchów w sprayu/benzyna na spinkę żeby rozpiąć, potem do słoja z benzyną i dokładnie wypłukać w benzynie czy jakimś rozpuszczalniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Rozpinasz łańcuch w miejscu widocznej na zdjęciu spinki cały łańcuch wkładasz do butelki i zalewasz naftą i pozostawiasz na 1 dzień wyjmujesz i wycierasz szmatką sprawdzasz czy ogniwa chodzą lużno Jeśli chodzą lużno zakładasz łańcuch na rower i spinasz spinką smarujesz ogniwa smarem do łańcucha po kropelce na ogniwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier2 Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 tak na marginesie, to WD40 lałeś wiadrem, czy z węża ogrodowego? Bo cały rower jest tym uwalony. Nie zapomnij go potem dobrze umyć - mam nadzieję, że tarcze i klocki hamulcowe jakoś osłoniłeś przed tym zabiegiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jogi109 Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Może do Coca Coli tą rdzę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan2810 Napisano 18 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 Z tego co widzę to nie tylko łańcuch nadaje się do gruntownego mycia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 18 Lutego 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 18 Lutego 2014 czym go smarowałeś? Na moje oko smarowany był rdzą z dużo domieszką zaniedbania Jemu trzeba brutalnego traktowania na początek, by zetrzeć rdze a później smarowne ... może będą jeszcze z niego ludzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siimon Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Na moje oko to ten łańcuch jest nasmarowany AdBlue Wyczyść go przed moczeniem szczotką drucianą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Scarper Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Bo adblue jest mocno korozyjny, widziałem jak zwykłą pompke z wezem załatwił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 1. Rękawiczki silikonowe 2. Olej na łańcuch (jak masz jakiś czyszczący/penetrujący to taki) 3. Odczekać chwilę, żeby wszedł gdzie ma wejść 4. Rozruszać każde ogniwo z osobna 5. Przetrzeć szmatą 6. Nasmarować w miarę gęstym olejem do łańcucha Tak jak Puklus pisze bez siły raczej się nie obejdzie. Niestety uroki jazdy zimą przy roztopach. W takich warunkach łańcuch na następny dzień potrafi już sztywnieć. Jeżeli komuś przeszkadza odrobina rdzy, to trzeba po każdym powrocie czyścić i smarować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
venom2000 Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 uroki jazdy zimą przy roztopach. W takich warunkach łańcuch na następny dzień potrafi już sztywnieć Jak będziesz używał zielonego Finisha to nic nie zesztywnieje,ja używam go w warunkach naszych temperatur ujemnych i nigdy nie zesztywniał łańcuch nawet jak stał na silnych mrozach całą dobę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Od samego stania na mrozie nasmarowany łańcuch zbyt szybko nie zardzewieje. Jednak wystarczy jedna jazda po słonym błocie pośniegowym aby już po jednej nocy pojawiły sie pierwsze ślady korozji. Dlatego po jeżdzie w słonym środowisku należy z napędu spłukać cały drogowy syf. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zws Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 venom2000: Nasmaruj finiszem, pojeździj zimą po błocie (jeden trening, kilkadziesiąt km) i odstaw rower na kilka dni bez mycia do zimnego i wilgotnego pomieszczenia. Później napisz Kakadu90: nafta czyni cuda Swoją drogą, rower nasmarowałeś a łańcuch nie ?!? Problem zimą jest taki, że trzeba umyć (zwykle wodą) i wysuszyć przed smarowaniem ...a schnie długo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Jak będziesz używał zielonego Finisha to nic nie zesztywnieje,ja używam go w warunkach naszych temperatur ujemnych i nigdy nie zesztywniał łańcuch nawet jak stał na silnych mrozach całą dobę To ja chyba miałem podrabianego zielonego, każdy łańcuch sztywniał, nawet jeśli rower był trzymany w zimie w mieszkaniu Istotne jest to że łańcuch który złapał rdzę z reguły będzie szybko łapał ją ponownie - tak jest jeśli korozja zje zewnętrzną powłokę ogniw, zabezpieczenie powierzchniowe. Taki łańcuch jeśli ma jeszcze służyć (zardzewiały nie oznacza zużyty) wymaga mycia z solanki po jeździe w zimie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier2 Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 Panowie, problem jest już chyba dostatecznie wyjaśniony i wszelkie udzielone porady na pewno będą pomocne w rozwiązaniu problemu. Zamykam, bo zaraz stworzy się kolejny flejm o smarowaniu łańcucha tłuszczem z bobra, czy niedźwiedzim sadłem. A takie tematy już istnieją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.