Skocz do zawartości

[Przerzutka tył] Problem z wyskakującym łańcuchem


siemalysy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej :-)

 

Dziś o mało nie zaliczyłem porządnej gleby przy sporej prędkości. W pewnym momencie zblokowało mi pedały, a po chwili kręciły się razem z obrotem koła. okazało się, że łańcuch wyszedł z wózka przerzutki. Widoczne na pooniższych fotkach:

 

35d85841f8dcc99dm.jpg                  9f8a5eab36236298m.jpg

 

Rozkręciłem wózek założyłem łańcuch na zębatkę dolną i jadę dalej. Po chwili znów to samo. Po kolejnym założeniu znów to samo. Do domu wróciłem pchając rower. Podczas pchania roweru poedały cały czas się obracały. 

 

Co może być przyczyną. chciałbym szybko to naporawić. Ładna jest pogoda, trzeba korzystać. Rozumiecie o czym mówię  :thumbsup:

Napisano

..."  Podczas pchania roweru pedały cały czas się obracały.  "...może przyczyny poszukaj w bębenku piasty tylnej (zapadki)? Masz wolnobieg czy kasetę ?  Gdyby bębenek był ok (ewentualnie "flaki" wolnobiegu)  pedały nie powinny się w ogóle obracać. Nie zmienia to faktu,że łańcuchowi mógłbyś zaserwować sporą dawkę miłości połączonej z dobrym czyszczeniem......podejrzewam, że całemu napędowi... :whistling:. Na 85% nie obstawiał bym problemu w przerzutce ....ale diabeł tkwi w szczegółach  :thumbsup: 

Napisano

Obracanie sie korb to wynik problemu z bebenkiem praktycznie zawsze.

Pozostale elementy wymienione wczesniej w czasie pchania roweru nie sa w ruchu, wiec raczej nie maja wplywu na opisane zjawisko.

Napisano

Pokaż nam stan kółeczek, są chyba zajechane... 

 

 

Nie chyba a na pewno ... :P

 

Pokazywał nie będę. Trochę się wstydze :teehee: A tak na serio. Mam świadomość tego, że kółka są porządnie zjechane. Jakoś nie było kiedy wymienić. 

 

...Nie zmienia to faktu,że łańcuchowi mógłbyś zaserwować sporą dawkę miłości połączonej z dobrym czyszczeniem......podejrzewam, że całemu napędowi... :whistling:. Na 85% nie obstawiał bym problemu w przerzutce ....ale diabeł tkwi w szczegółach  :thumbsup: 

 

Co do czyszczenia łańcucha to czyściłem go nie tak dawno. Ostatnio jednak przed jazdą prysnąłem go jakimś smarem w sprayu i nie przetarłem, a jeździłem w sporym błocie. Do tego na taki stan rzeczy wływa miejsce garażowania roweru (czyli balkon).

 

Też miałem wrażenie, że coś stało się z wolnobiegiem. Ale chciałem się utwierdzić w swoim przekonaniu. Zaraz przejrzę allegro i zamówię jakiś wolnobieg i może łańcuch.

  • Mod Team
Napisano

Powodem jak mi się zdaje ze łańcuch ci takie psikusy odstawia są 2 rzeczy:

 

- wspominałeś że pedały się kręcą jak prowadzisz rower, czyli problem z zapadkami

- kółeczka są zużyte.

 

I teraz konkluzja, podczas jazdy podobne jak w aucie jak już jest stare, zdjęcie nogi z gazu powoduje szarpniecie, tutaj jest tak samo bo mechanizm zapadkowy nie działa jak powinien i możliwe że wtedy poprzez "łyse" kółeczka łańcuch sobie fiknie.

 

Tak mi sie zdaje.

Napisano

Siema.

 

Rozejrzałem się po allegro i znalazłem komplet wolnobieg z łańcuchem i na innej aukcji przerzutkę. Koszty chyba śmieszne. Tylko podpowiedzcie czy będzie to ze soba jakos grało? 

 

Wolnobieg + łańcuch

 

http://allegro.pl/komplet-wolnobieg-shimano-tz21-7-rz-lancuch-ug51-i3957806898.html

 

Przerzutka

 

http://allegro.pl/przerzutka-tylna-shimano-6-7-rd-tx35-sruba-hak-i3973332708.html

 

 

  • Mod Team
Napisano

Wymiana jednego turneya na drugiego to głupota ,lepiej kup kółeczka za 5zł. A jak już chcesz przerzutkę to choć altusa kup. łańcuch ug51 jest kiepski.

Napisano

To jest Tourney...to wiele wyjasnia...

 

No to powodzenia w regulacji i długim bezproblemowym użytkowaniu :D

 

Faktycznie lepiej się przesiaść na jakąś "normalną" grupę Shimano...wcześniej obadawszy wolnobieg.

Napisano

Wymiana jednego turneya na drugiego to głupota ,lepiej kup kółeczka za 5zł. A jak już chcesz przerzutkę to choć altusa kup. łańcuch ug51 jest kiepski.

 

No już kupiłem tego tourneya. Zdaję sobie sprawe, że to jest najniższa półka w shimano i chyba nie tylko. Cały mój rower jest z najniższej półki stąd decyzja o takich komponentach, a nie innych. Swego czasu chciałem trochę pozmieniać w tymże rowerku, ale stwierdziłem, że nie ma sensu. Wymieniłem tylko manetki  obrotowe jakieś No Name na klamkomanetki Shimano ST-EF 50. Bo na tamtych to wogóle nic nie chciało chodzić  :laugh:. Teraz w planach jest kupno nowego roweru w okresie kwieceień-maj. Ale wydanie kwoty ~ 1500-2000 zł muszę najpierw obgadać, uzgodnić z drugą połówką. Nie ma lekko :laugh:

 

Kolego Classified przyznam Tobie rację, że z regulacją czasami są niezłe cyrki. Chociaż po jakimś czasie udało mi się to wszystko wyregulować, zestroić, że chodziło do momentu, aż coś się ze..., posypało  :thumbsup:

Napisano

 

 

Chociaż po jakimś czasie udało mi się to wszystko wyregulować, zestroić, że chodziło do momentu, aż coś się ze..., posypało

 

Tourney ma to do siebie, że już z fabryki wychodzi z luzami poprzecznymi całej klatki i wózka - dalsza eksploatacja tylko sprawę pogarsza. Dodatkowo kółka w Tourneyu zuzywają się błyskawicznie. To taka przerzutka - zapchajdziura. Dla osób nie znających się na rowerach wyglada zacnie, imponujaco (zwłaszcza z czerwonym kółkiem), ale w rzeczywistosci to niestety najsłabsze z możliwych Shimano...

 

Moim zdaniem, jeżeli masz faktycznie kompletnie najtańszy rower, bardzo dobrze postępujesz myśląc o nabyciu nowego. W starym wolnobieg najprawdopodobniej padł, tj. zapadki nie wchodzą w wewnetrzny pierścień zębaty bo albo nie sprężynują należycie, albo są spiłowane. Dodatkowo ten nieszczęsny Tourney którego reanimacja mija się z celem...i pewnie inne tanie komponenty które trzeba by wymienić.

 

Minimum to Alivio albo Altus. Niżej tego nigdy nie schodź, bo będziesz płakać.   

Trzymaj się też z daleka od wolnobiegu. Kaseta to jedyne rozsądne wyjscie albo będziesz miał cały czas ciekawie gnącą się tylną oś. Na kasecie też niby szybciej sie jeździ (najmniejsza zębatka ma 11 vs 13 zębów w wolnobiegu), ale dla przecietnego użytkownika jest to praktycznie niezauważalne (a są też wolnobiegi z jedenastoma ząbkami na najmniejszej zębatce).

 

 

Sądząc też po zdjeciach które dałeś, musisz się przykładać do czyszczenia i smarowania łańcucha i napędu w regularnych interwałach czasu (zależnych od częstotliwości i stylu jazdy), bo nie czyszczony napęd szybko nabywa luzy i bardzo mocno się zużywa. A im tańszy naped tym to zuzycie jest szybsze i bardziej nieprzyjemne dla uzytkownika. 

 

 

 

Ostatnio jednak przed jazdą prysnąłem go jakimś smarem w sprayu i nie przetarłem, a jeździłem w sporym błocie

Jest to bardzo poważny błąd. Łańcuch po nasmarowaniu powinien byc absolutnie suchy z zewnątrz. Ten cały smar na zewnątrz łańcucha nic Ci nie pomoże, a wspaniale pozbiera brud. Brud ten potem poprzez pracę napedu zostanie wciśnięty między ogniwa i wyszlifuje Ci pierścienie i nity tak skutecznie, że łańcuch szybko nabędzie luzy, wydłuży się i nie będzie się prawidłowo przerzucać - dodatkowo w kość dostaną też zębatki.

 

Metod smarowania i czyszczenia łańcucha jest wiele, zapamietaj tylko że po pierwsze musi być nasmarowany wewnatrz a na zewnatrz suchy, a po drugie powinien być zawsze maksymalnie czysty. Napęd rowerowy opiera się na potężnym tarciu między pierścieniami ogniw łańcucha a zębami zębatek. Na dodatek łańcuch fruwa w górę i w dół po zębatkach przerzucany przez przerzutki wiec cały ten mechanizm jest szlifowany na boki, pod kątem, z góry i dołu. Praca tego napędu jest nieregularna, szarpana, czasami obciażenia gwałtownie sie zmieniają w mgnieniu oka (np zjazd w dół po czym ostre pedałowanie pod stromą górę).

 

Te warunki pracy w mechanice normalnie wymagałyby umieszczenia całego napędu w zamknietej obudowie z kąpielą olejową albo z towotem. Tymczasem w realiach kolarskich jest on wystawiony cały czas na zanieczyszczenia z zewnątrz i nie może być posmarowany tak, jak smaruje się tego typu mechanizmy pracujące w zamknietych obudowach - inaczej cały brud jaki zbierze w końcu go doszczętnie wykończy.

Napisano

Siemka:-)

 

Dzięki kolego Classified za "wykład" odnośnie sprzętu z serii Tourney  :thumbsup: O mechanice pojęcie mam i wiem na jakiej zasadzie to wszystko działa. Ale wielki szacun za fajny opis i że wogóle się Tobie chciało. Gdybyś mieszkał bliżej browara miałbyś jak nic  :icon_mrgreen:  Pisałem wcześniej o powodach zakupu takiego, a nie innego zestawu. Fakt wygłupiłem się. No ale człowiek uczy się na błędach  :wallbash:

 

Temat można zamknąć, lub zostawić. Decyzja i tak należy do Modów.

 

Wyjaśnie tylko co było przyczyną. Mianowicie mieliście rację, że szlag trafił wolnobieg. Nie da się go wcale obrócić.Przy okazji wymieniłem łańcuch, przerzutkę  no i oczywiście wolnobieg. Nie obyło się też bez wyczyszczenia przednich zębatek i wymiany linki tylnej przerzutki.

 

Wygląda to teraz tak : :-)

 

9200a9861bd434d4m.jpg

 

Dzięki wszystkim za pomoc :thanks:

 

PozdrawiamMichał 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...