Skocz do zawartości

[dla poczatkujacych] Maratony - Co powinien wiedziec poczatkujacy?


naiLo

Rekomendowane odpowiedzi

W tym roku na Esce opłata za start wynosiła w zależności od tego kiedy placiłes.

50zł – na 7 dni przed datą rozpoczęcia maratonu.

60zł – po w/w terminie do dnia poprzedzającego dzień startu.

70zł - w dniu startu maratonu, opłata dokonywana wyłącznie w Biurze Zawodów.

 

Czyli gdybyś chciał jechac i płacić na miejscu to wystarczy 70zł, no chyba że startujesz pierwszy raz to +15zł na chip'a. Do tego masz stoisko Enervita z żelami, batonami itp. Po maratonie otrzymujesz posiłek "regeneracyjny" za darmo, a jak chcesz coś innego to masz płatny "bufet".

Aha, powerade masz za darmo, ile chcesz :)

 

Najwygodniej jest zabrać coś koło 100zł. Na wszystko starczy i jeszcze zostanie jak będzie na coś potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś były organizowane zawody xc (przez ekipę z Gryfa) na Szmaragdowym, i to właśnie jakieś 4 lata temu. Ale i tak tutaj chodzi pewnie o Family Cup ;).

Hehe, nie moje rejony miasta i nie moje czasy :wink:

 

Swoja droga na Gryfie trzeba bylo wpisac numer dowodu osobistego (chyba w Połczynie i w Barlinku), a pozniej i tak nikt niczego nie sprawdzal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

ja wszystkim początkującym polecam książkę 'Maraton z Blatu' Jakuba Karpa. Co prawda ja asm pierwszy maraton mam jeszcze przed soba, ale po lekturze czuję się bardziej 'ogarnięty':rolleyes:

bardzo fajna książka - dużo rad, niby banalnych pytań i odpowiedzi czołowych polskich maratończyków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych co zaczynają przygodę z maratonami polecam zapoznanie się z tym jak poruszać się w biurze zawodów na Powerade Dobre Sklepy Rowerowe MTB Marathon http://www.mtbmarathon.com/biurozawodow_instrukcja.doc Bywa że można się w tym pogubić.

 

coś czuje, że podjade dzień wcześniej to załatwić :)

nie wierze w małe kolejki przed startem no i ten stres czy zdążę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko. Nigdy jeszcze nie brałem udziału w zadnym maratonie, a chciałbym spróbować. W tym roku nie jezdziłem za duzo, a przynajmniej nie tyle ile w zeszłym, ale gram za to duzo w piłke nozna. Czy to w jakis sposób pomaga w utrzymaniu kondycji? Nie znam się kompletnie na tym dlatego pytam, tym bardziej za chciałbym wystartowac juz w chodziezy w maratonie langa, a nie chciałbym się osmieszyc:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Swoją drogą nie wiem czy bylo juz wspominane. Moj najwiekszy ból w pierwszym maratonie to byly zakwasy - z tego co slyszalem dobrze jest dzien wcześniej duzo pić. A swoją droga brać magnez. W tym sezonie juz takiego bledu nie zrobie[w tamtym to byl moj 1 maraton w zyciu... jak zlapalem skurcz w prawym goleniu to do konca trasy jechałem zeby tylko dojechac[na granicy skurczu]... mijali mnie jeden za drugim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podjezdasz do stolika i beirzesz co chcesz, proste ;) lub jak doejzdzasz do bufetu, a zaleezy ci na pozycji jaka w danej chwili zajmujesz to wystaw reke i drzyj sie woda, powerade, lub cokolwiek i ktos z obslugi ci poda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co sadzicie o startowaniu w zawodach dzien po dniu? Teraz mam taka opcje w sobote stosunkowo niedaleko (60km) wyscig XC 30km a w niedziele dystans mega mtb marathon, chetnie bym wystartowal w dwoch imprezach w jeden weekend, ale nieco sie obawiam, czy w niedziele nie bede zdychal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...