Blue Napisano 1 Września 2006 Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Czasem szarpanie sie łyżką zajmie wiecej czasu niz sciaganie/nakladanie rękami . Verul z tym skuwaczem to byś sie zdziwił stosunkowo duzo ludzi zrywa lancuchy. Bylismy z Bizonem w krakowie to znajoma zerwala i czekala 20 minut az ktos jej skuje . A jej rower to Radon z Rebą SL z przodu [nie pamietam dokladnie modelu radka] wiec nie jakis syf ;]. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skrzynia Napisano 1 Września 2006 Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Widziałem, jak gość z którym kiedyś jeździłem zerwał łańcuch w nowiutkim Mobsterze do maratonów, rower miał przejechane może 200km... Ja tak średnio po 4000km przebiegu zaczynam rwać łańcuch jak robię z blatu jakiś podjazd... Raz zerwałem jeden z najwyższych modeli srama ruszając spod świateł na alejach. Jak ktoś sądzi, że zerwanie łańcucha jest mało prawdopodobne to może się zdziwić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIC Napisano 1 Września 2006 Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Czasem szarpanie sie łyżką zajmie wiecej czasu niz sciaganie/nakladanie rękami . Verul z tym skuwaczem to byś sie zdziwił stosunkowo duzo ludzi zrywa lancuchy. Bylismy z Bizonem w krakowie to znajoma zerwala i czekala 20 minut az ktos jej skuje . A jej rower to Radon z Rebą SL z przodu [nie pamietam dokladnie modelu radka] wiec nie jakis syf ;]. A lancuch to HG-53 pewnie, do najlepszych to on nie nalezy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blue Napisano 1 Września 2006 Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Tak czy owak lepiej miec skuwacz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
verul Napisano 1 Września 2006 Udostępnij Napisano 1 Września 2006 Ja mam HG 53 Zasadniczo to mozna miec. Ale po glebszym zastanowieniu stwierdzam ze latki sa niepotrzebne Lepiej miec 2 detki. Szybciej zalozyc nowa detke niz szukac ustami dziury i kleic. Choc jezeli ktos jedzie na maraton z nastawieniem na dobre miejsce to jezeli nie ma wprawy w zmienianiu detki rodem z formuly 1 to o dobrym miejscu mozna zapomniec. Niestety to nie tour de france gdzie sie cale kolo zmienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ssslawecki Napisano 4 Września 2006 Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Ja mam HG 53 :) Zasadniczo to mozna miec. Ale po glebszym zastanowieniu stwierdzam ze latki sa niepotrzebne Lepiej miec 2 detki. Szybciej zalozyc nowa detke niz szukac ustami dziury i kleic. Choc jezeli ktos jedzie na maraton z nastawieniem na dobre miejsce to jezeli nie ma wprawy w zmienianiu detki rodem z formuly 1 to o dobrym miejscu mozna zapomniec. Niestety to nie tour de france gdzie sie cale kolo zmienia Ale znam przypadki, gdzie gość zmienił 2x dętkę i mimo szukania chyba nie znalazł jakiś ostrzy, które rozwalały kolejne - ciernie w oponie albo coś - wtedy (grubsza) łatka może pomóc (doraźnie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarus220 Napisano 24 Września 2006 Udostępnij Napisano 24 Września 2006 Chciałbym podziękować kolegom z forum za dobre rady.Naprawde się przydały :eek: . Mimo że jestem hmm. gruby :wink: i mimo że kondycja i wiek zrobiły swoje udało mi przejechać juz po raz drugi jedną z edycji Mazovii . Co prawda na Hobby (ok 20 km) ale uzyskałem 53-ci oraz 32-gi wynik na 80 startujących .A się obawiałem że dojade ostatni . Jeszcze dwie edycje i do przyszłego roku startuje na mega. I nie obawiajcie się startu w maratonie.To naprawde jest fajna imprezka. Pozdrawiam Jarek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 24 Września 2006 Udostępnij Napisano 24 Września 2006 Fajna impreza, możliwość poznania wspaniałych ludzi. I przemiłe spędzenie czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ssslawecki Napisano 25 Września 2006 Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Chciałbym podziękować kolegom z forum za dobre rady.Naprawde się przydały :eek: . Mimo że jestem hmm. gruby :wink: i mimo że kondycja i wiek zrobiły swoje udało mi przejechać juz po raz drugi jedną z edycji Mazovii . Co prawda na Hobby (ok 20 km) ale uzyskałem 53-ci oraz 32-gi wynik na 80 startujących .A się obawiałem że dojade ostatni . Jeszcze dwie edycje i do przyszłego roku startuje na mega. I nie obawiajcie się startu w maratonie.To naprawde jest fajna imprezka. Pozdrawiam Jarek Trochę nie rozumiem obaw startujących o przyjazd ostatnim. Nie ma w tym nic złego. Najważniejsze to przejechać. Choć i na awarię czasem nie ma się wpływu. Trzeba też wiedzieć kiedy się wycofać, gdy pojawia się problem, ryzyko, ból bądź przemęczenie. To wszystko służy ZDROWEJ rywalizacji !!! Podziwiam wszystkich tych, którzy porzucają palenie, nadmiar alkoholu, wygodny fotel i gnuśny tryb życia - ruszają na rower - nie ważne: turystycznie, sportowo czy wyczynowo ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
myszon7 Napisano 29 Października 2006 Udostępnij Napisano 29 Października 2006 Czytałem pobieżnie powyższe wypowiedzi , jeżeli było najwyżej zrugacie , z góry przepraszam. Dwa pytanka: 1.Która z edycji maratonów jest "bardziej profesjonalna", a właściwie na której mam większe szanse nie dojechać jako ostatni:) , Intel Powerade czy Eska Fujifilm? 2.Regulamin ,przynajmniej się nie doczytałem,nie określa czy rower na którym pojadę może być crossem czy koniecznie MTB , a jeżeli regulamin rzeczywiście crossa nie zabrania to czy mam szanse na nim dojechać ( i przeżyć oczywiście:) ). Pozdrawiam Romek Sępniewski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
guit Napisano 29 Października 2006 Udostępnij Napisano 29 Października 2006 Czytałem pobieżnie powyższe wypowiedzi , jeżeli było najwyżej zrugacie , z góry przepraszam. Dwa pytanka: 1.Która z edycji maratonów jest "bardziej profesjonalna", a właściwie na której mam większe szanse nie dojechać jako ostatni:) , Intel Powerade czy Eska Fujifilm? 2.Regulamin ,przynajmniej się nie doczytałem,nie określa czy rower na którym pojadę może być crossem czy koniecznie MTB , a jeżeli regulamin rzeczywiście crossa nie zabrania to czy mam szanse na nim dojechać ( i przeżyć oczywiście:) ). Pozdrawiam Romek Sępniewski ad. 1 - Mi sie wydaje że jest to ESKA, ale pewnie nie ma reguły ad. 2 - Napisze tak - na ostatnim maratonie na jakim byłem jechał facet na rowerze szosowym. Chyba liczy sie to jak sobie dasz rade niż to na czym jedziesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
baksik22 Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Mam pytanie czy mój rower będzie dobry na maratony czy to co w nim mam będzie sie dobrze spisywalo na trasie specyfikacja: Rama:aluminium 7005 race compact CNC Amortyzator:suntour XCM LO Stery:FSA 1 1/8 ahead Przezotka tyl:shimano deore Przezotka Przod:shimano Alivio Manetki:Shimano Deore Hamulce:Intox V-brake aluminium Dzwignie Hamulca:Intox Aluminium Korbowod:FSA ATB FY2 42/32/22 Kaseta:Suntour PF70 11/32 Łańcuch:shimano HG53 Pedały:aluminium Obręcze:Vuelta XRPII Piasty:Shimano Opony przód\tyl:tioga factory xc 1.95\continetal Uchwyty kierownicy:Velo Foam Kierownica:Flat Aluminium Wspornik kierownicy:Comp Aluminium Siodło:Bassano Team Wspornik Siodła:aluminium 27,2 X 410mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Spokojnie przejedziesz nie jeden maraton na takim rowerze co prawda osprzęt przydało by się rozbudować tak do LX-a albo x-7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
baksik22 Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Katsumoto wiadomo że będe go rozbudowywał mam w planach tak w grudniu najpóźniej w styczniu kupuje spd 520 i m072 buty w sezonie najprawdopodobniej wymienie hamulce na jakieś avidy a na następne święta kupie amortyzator zastanawiam się nad scarebem super mw i chyba go wezmę bo mi kasy braknie na rebę a scareb się dobrze spisuje ale do następnych świąt jeszcze kupa czasu ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejpok Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 zgadzam sie z katsumoto moje stare deorki czesto zawodzily jak dostały błota i duzy nacisk, na trase jest całkiem spox Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
baksik22 Napisano 30 Października 2006 Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Hehehe ejpok nie bój nic tak jak napisałem mam zamiar rozbudować go ale po kolei ) nie mam tyle kaski:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
baksik22 Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Panowie a jak to jest wiekowo tz czy jeśli ja mam 13 lat to potrzebuje opiekuna jak to wygląda:)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_1990 Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Do 16lat potrzeba opiekuna od 16-18 za zgodą, a >18 to już wiadomo Ale w rzeczywistości i tak nikt tego nie sprawdza, wiec nie zaprzataj sobie tym głowy P.S. Tak jest na Esce, nie wiem jak na Intelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Na intelu też nikt nie sprawdza powinienem mieć stałego opiekuna na trasie i jakoś u większości jest wielkie odstępstwo od tej reguły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_1990 Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Pewnie zależy im na kasie Wprawdzie był ze mną tata na maratonie, ale w roli kierowcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 No u mnie rodzice też byli, ale tylko jako kibice i w roli kierowcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamicki Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Cztery lata temu na zawodach XC u mnie w Szczecinie sprawdzali wiek. Trzeba było mieć dokument i pisemne pozwolenie, któregoś z rodziców. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek_1990 Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 A co to były za zawody dokładniej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
baksik22 Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 A powiedzcie ile kasy mam sobie wziąśc na maraton łącznie ?tz ile będą wynosily wszystkie opłaty z nim związane? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 Wpisowe najlepiej jak dla mnie zapłacić 2 tyg przed imprezą (wtedy jest 50zł można płacić przelewem) i później 50zł jako kaucja za chip. Później 50zł się oczywiście odzyskuje W każdym razie tak jest na intelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.