Skocz do zawartości

[dla poczatkujacych] Maratony - Co powinien wiedziec poczatkujacy?


naiLo

Rekomendowane odpowiedzi

Gogol miał zawsze i jak widać ma nadal problem z ogarnięciem wyników. Dziwię się że przy takim olewactwie organizacyjnym ktokolwiek mu jeszcze na maratony przyjeżdża :). Ale widać, że poza maratonami w Dolsku i w Suchym Lesie na pozostałych edycjach ludzi jest coraz mniej.

Szkoda, bo trasy poprawił, ale organizacyjnie nadal jest głęboko w lesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie dotyczące opłat za bikemaraton. Możliwe, że wystartuję po raz pierwszy (Wisła) i mam pytanie.

 

1. Jako iż jestem nowy muszę też zapłacić za numer startowy. Czy mam to jakoś uwzględnić w tytule przelewu np. "imię i nazwisko, trasa, numer + opłata za numer startowy" czy wystarczy samo "imię i nazwisko, trasa i numer"? Chyba, że za numer płaci się oddzielnie w biurze zawodów? Jak to jest?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim,

Mam pytanko do doświadczonych w kwestii startów którzy podzielą się swoimi przemyśleniami wracając do momentu jak sami zaczynali.  Nastawiłem się na start w Polanbike w przyszłym roku, ten rok poświęcić na na maksymalnie duże ilości pedałowania, inne sporty itd... Jednak chcąc zagłębić się w temacie startów poczytałem że nie ma co czekać przygotowywać się, tylko wystartować na żywioł i tak naprawdę po zaliczeniu choć jednego startu da to najlepszą odpowiedz w jakimś punkcie się jest... w kwestii sprzętowej, kondycji, wytrzymałości, i odpowiedź na co kłaść nacisk przygotowując się do startów... w innym przypadku wszystko pozostanie teorią i tylko wyobrażeniem szczególnie dla mnie mega amatora w tym temacie.

 

pozdr. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie odpowiedź na nurtujące cię kwestie chociaż nie mam takiego doświadczenia w startach. Otóż sam mam dopiero swój pierwszy raz za sobą (Powerade Korbielów 10.08.2013 - dystans mini). Myślę, że warto już spróbować już teraz (na "żywioł") ponieważ rzeczywiście pozwoli ci to ocenić swoje możliwości i zobaczysz czy w ogóle ci się spodobają takie starty. Po swoim pierwszym starcie wiem, że muszę popracować nad kondycją bo trochę jej tam brakowało pod koniec. Sprzętowo, to chyba najważniejsze jest ogólnie sprawny rower i opony. Wiadomo są osoby, które mają rowery za kilka tysięcy ale się tym nie warto przejmować bo rower sam nie przejedzie. Trzeba też pamiętać o ubiorze i oczywiście częściami zapasowymi (dętka, spinka, skuwacz itd.). Nie liczy się miejsce a danie z siebie wszystkiego i przejechanie całej trasy. Pozdrawiam  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie dotyczące opłat za bikemaraton. Możliwe, że wystartuję po raz pierwszy (Wisła) i mam pytanie.

 

1. Jako iż jestem nowy muszę też zapłacić za numer startowy. Czy mam to jakoś uwzględnić w tytule przelewu np. "imię i nazwisko, trasa, numer + opłata za numer startowy" czy wystarczy samo "imię i nazwisko, trasa i numer"? Chyba, że za numer płaci się oddzielnie w biurze zawodów? Jak to jest?

 

 

Zapłaciłem za wszystko przelewem. W opisie ująłem dodatkową opłatę za numer startowy, potem tylko odebrałem chip w biurze zawodów. Bez zbędnych formalności wydano mi numer startowy.

Tytuł przelewu np.

"Opłata startowa XII Polanica Zdrój, Jan Kowalski nr 10252 Dodatkowo jednorazowa opłata startowa (chip) 10 zł"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pytanie dotyczące opłat za bikemaraton. Możliwe, że wystartuję po raz pierwszy (Wisła) i mam pytanie.

 

1. Jako iż jestem nowy muszę też zapłacić za numer startowy. Czy mam to jakoś uwzględnić w tytule przelewu np. "imię i nazwisko, trasa, numer + opłata za numer startowy" czy wystarczy samo "imię i nazwisko, trasa i numer"? Chyba, że za numer płaci się oddzielnie w biurze zawodów? Jak to jest?

 

 

Kolega pytał o pierwszy start, a ja chciałem doprecyzować starty kolejne. Mowa o Bikemaratonie ale tez o Gogolu. Startowałem raz, otrzymałem nr startowy, więc przy kolejnym maratonie pokazuję paniusi z namiotu numer z poprzedniego maratonu i płacę tylko za start, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, 

 

Mam pytanko odnośnie tego czy jest sens pchać się na maraton ( woj. mazowieckie) z takim osprzętem, oczywiście z uwagi na brak tarcz, wiem, że musi to być suchy rajd  :

 

Rama:LAZARO aluminiowa hydroformowana AL6061 19”
Amortyzator przód:SR-SUNTOUR XCM z LOCK OUT-em, regulowany, skok 100 mm
Przerzutka tył:SHIMANO ALIVIO
Przerzutka przód:SHIMANO ALIVIO
Manetki:SHIMANO ALIVIO dwu-dźwigniowe 3 x 8
Klamki hamulca:SHIMANO ALIVIO
Mechanizm korbowy:SHIMANO FCM-311 ramiona 175mm
Suport:NECO na łożyskach maszynowych
Hamulec przód:SACCON V-brake aluminiowy,
Hamulec tył:SACCON V-brake aluminiowy,
Kaseta:SHIMANO HG-31
Obręcze:KANDS MAXX aluminiowe wzmacniane dwukomorowe
Piasty:JOY TECH kasetowe aluminiowe na szybko-zamykacze
Siodło:VADER anatomiczne
OponyKENDA 2.0 - K885 KOBRA szosowo terenowa

Mostek:ZOOM aluminiowy typu a-head
Kierownica: AMOEBA Borla
Wspornik siodła:ZOOM aluminiowa
Pedały:Shimano SPD M424
Liczba biegów:24 speed

 

 

Proszę o opinie, czy rower da radę, na czerwono zaznaczyłem opony - są szosowo terenowe. Proszę o opinię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialem ludzi na Wigrach3 i jakos dali rade przejechac ;) bardziej chyba dla udowodnienia, ze sie da to zrobic. Przedewszystki, to jedz i wystartuj, to bedziesz wiedzial czego sie mozesz nastepnym razem spodziewac o co ewentualnie zmienic w rowerze, jesli fundusze pozwola.

 

Wysłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 4

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może wypowie się ktoś, kto jeździ na takim sprzęcie maratony ? 

 

jeszcze niewielki offtop : mam problem z tylnią przerzutką lub napędem... przy zmianie biegu na 2-3 ostatnie [najmniejsze] zębatki występuje wyczuwalny przeskok w pedale, nie wiem z czym może być problem - regulacja przerzutki, łańcuch czy kaseta ...? Rower ma przejechane ok. 1000km

 

Mogę założyć nowy temat, jeśli chcecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj wątek od początku - są tu różne opowieści ludzi na przeróżnym sprzęcie od marketowego w górę. Zawsze opowieści pełne entuzjazmu i frajdy z wzięcia udziału w maratonie. Niezależnie od sprzętu :)

 

[sam wożę się turystycznie ale ten wątek czytałem od deski do deski - dużo ciekawych informacji]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, 

 

Mam pytanko odnośnie tego czy jest sens pchać się na maraton ( woj. mazowieckie) z takim osprzętem, oczywiście z uwagi na brak tarcz, wiem, że musi to być suchy rajd.

 

 

Proszę o opinie, czy rower da radę, na czerwono zaznaczyłem opony - są szosowo terenowe. Proszę o opinię. 

 

Sam posiadam rower na mniej więcej podobnym osprzęcie. http://www.katalogrowerowy.pl/produkt.php?id_produktu=14

 

Jedyne co zmieniałem to opony (teraz Geax Saguaro), pedały (PD 540) i klocki hamulcowe do V'ek (Author 3-CC). 

Na tym sprzęcie brałem udział na maratonie w Korbielowie (powerade) i bardzo dobrze mi się jechało a warunki były trudne (błoto i woda). Zresztą możesz o tym przeczytać temat na forum. V'ki spokojnie dawały radę  :thumbsup: . Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

 

Doczytałem cały wątek i mam kilka pytań w związku ze startami.

Chciałem pośmigać w przyszłym sezonie najchętniej w jakimś cyklu, ewentualnie jak nie będę mógł czasowo to pojedyńcze imprezy.

Jazda nie dla jakichś wyników, daleko mi do przecinaków ale dla frajdy, żeby sprawdzić formę, czy robię postępy i zagospodarować przyjemnie i pożytecznie czas :-)

Na początek na pewno trasy 20-40km czyli jakieś mini czy coś podobnego.

 

1. Cykl - PBM czy jakiś inny ?

Wybrałem na początek PBM , ponieważ mieszkam w okolicach W-wy i poszczególne etapy są stosunkowo blisko , nie ma ich także przesadnie dużo.

 

2. Czy jest jakaś stronka z kalendarzem maratonów czy trzeba "googlać" - W-wa i okolice na początek ?

Zdarzało mi się, że jadę i widzę, że śmigają np. po KPN a ja nic nie wiem ... a chętnie podłączyłbym się ;-)

 

3. Dojeżdżałbym samochodem, jednak jako jedyny zapaleniec w rodzinie pewnie sam - jak jest w kwestii zabezpieczenia, chodzi o kluczyki do auta, portfel itp. jest możliwość zdeponowania/zabezpieczenia czy trzeba wozić ?

 

4. PBM moge jechać tego samego dnia, jednak na innych warto pojawić się poprzedniego dnia, żeby się nie ujechać kilkaset km.

Jak wygląda kwestia noclegów ? Czy organizator organizuje je a jeśli tak to jak z odpłatnością ?

 

5. Jak jest z regulaminem w kwestii dzwonka, odblasków itp. , widziałem taki zapis, nieco dziwny ale czy jest respektowany ? Bo ktoś pisał o karcie rowerowej to już w ogóle masakra ;-)

 

6. Kasa - za każdy start lub "abonament" i jednorazowo za chip , czy coś jeszcze ?

 

7. Rower, kask, dętka, pompka, skuwacz/spinka, klucze (mały zestaw w tzw. scyzoryku) bukłak/bidon, batoniki - coś jeszcze pominąłem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam Ci właśnie PBM, noclegi trzeba zwykle sobie samemu organizować i to juz ze swojej kieszeni, nikt dzwonka nie wozi ze sobą ;D start w PBM kosztuje 60zl i jednorazowo za numer 20zl, sorki ze tak chaotycznie ale jestem na telefonie

 

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalk 4

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na przykład nie nastawiam się na żaden konkretny cykl tylko jadę tam gdzie mam akurat blisko i termin mi pasuje. Natomiast startując w jednym wybranym cyklu masz ten plus, że często spotykasz te same drużyny, tych samych ludzi no i możesz lepiej ocenić swoje postępy np po klasyfikacji generalnej. Tu też jeżeli nie jesteś ostatnią ciapą nie będziesz musiał za każdym razem jako świeżak starować z ostatniego sektora.

Terminarz maratonów można znaleźć między innymi pod magicznym hasłem "kalendarz MTB" na stronie niejakiego pana googla. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Dojeżdżałbym samochodem, jednak jako jedyny zapaleniec w rodzinie pewnie sam - jak jest w kwestii zabezpieczenia, chodzi o kluczyki do auta, portfel itp. jest możliwość zdeponowania/zabezpieczenia czy trzeba wozić ?

 

7. Rower, kask, dętka, pompka, skuwacz/spinka, klucze (mały zestaw w tzw. scyzoryku) bukłak/bidon, batoniki - coś jeszcze pominąłem ?

AD.3 Portfel zostaw w domu, kup sobie jakieś silikonowe etui na dokumenty a kaskę weź plastikową. Kluczy też minimum i też można pod to jakąś silikonową saszetkę kupić. Ja używam takiego woreczka silikonowego, wszystko w nim mieszczę.

 

AD.7 Tak do 60km to ja bym wciągnął musli z orzechami i suszonymi rodzynkami na jogurcie naturalnym godzine przed startem i nie brał żadnego żarła na rower. Na maraton biorę kluczyki od auta, dokumenty i bidon... i to wszystko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...