stysiex14 Napisano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2012 Witam mam 17lat jestem z Podkarpacia.. jeżdże około 3tys km na sezon na Krossie Hexagonie V6 (troszke przerobiłem)... Zamierzam wystartować w najbliższej Skadni Rzeszów 9 września. przeczytałem cały wątek i nie mogę się doczekać i daje to jeszcze większego kopa i motywację... Moje pierwsze zawody odbyły się w czerwcu na Łańcuckiej Roweromanii;) były to pętle 4 km (wyłącznie las i dużoo błota:D).. Około 30km wyszło... Wystartowałem i nie potrzebnie zostałem na starcie troszke za daleko.. Zacząłem wyprzedzać kilku ludzi... Zaraz po połowie kółka ogromny kryzys który trzymał sie jeszcze 3 okrążenia - strasznie szarpany rajd co chwila przerzucanie biegów i trzeszczało:D ,potem już na lajcie jechałem i nawet na ostatnim kółku walczyłem z innym kolarzem o pozycję- wygrałem ją i dojechałem o dziwo 6:) w mojej kategorii M1... Poczułem jak to jest na takich zawodach i wiem mniej więcej jak mam rozkładać siły... Czytając ten wątek dowiedziałem się także wielu innych przydatnych wskazówek.. dzięki jedzie ktoś z was na tą Skandie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcupine Napisano 15 Sierpnia 2012 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2012 jedzie ktoś z was na tą Skandie?? Ja się wybieram i akurat Skandie dla początkujących jak najbardziej polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szylolek Napisano 5 Września 2012 Udostępnij Napisano 5 Września 2012 Nigdy przedtem nie startowałem w prawdziwym maratonie rowerowym. W moim mieście odbywają się 16 września Mistrzostwa Polski w Maratonie MTB i chciałbym wziąć w nich udział. Czy poziom tej imprezy jest naprawdę tak wysoki, że na moim miejscu lepiej sobie go odpuścić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Franiuu Napisano 5 Września 2012 Udostępnij Napisano 5 Września 2012 Ja również się wybieram. Trasa jest bardzo łatwa. Objechałem ją praktycznie w całości ze znajomymi. Nie ma tam żadnych niespodzianek. To będzie mój pierwszy maraton i moim jedynym celem jest ukończenie maratonu i zobaczenie, jak taka impreza wygląda z perspektywy zawodnika . Nic się nie przejmuj i śmiało startuj! Są również kategorie amatorskie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piootrj Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 Nigdy przedtem nie startowałem w prawdziwym maratonie rowerowym. W moim mieście odbywają się 16 września Mistrzostwa Polski w Maratonie MTB i chciałbym wziąć w nich udział. Czy poziom tej imprezy jest naprawdę tak wysoki, że na moim miejscu lepiej sobie go odpuścić ? Przyjeżdżaj i startuj. Poziom będzie bardzo wysoki w końcu to MP i przyjedzie czołówka. Nawet wśród amatorów będzie ciężko. Ale w końcu to zabawa. Aż szkoda mieszkać w DG i nie wziąć udziału w takiej imprezie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolo1 Napisano 13 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 ...... minęły dwa miechy i nik nie opisał co było na skandii w Rzeszowie. Może koledzy nie dojechali cali do mety . A było na pewnych odcinkach cieżko , widać było że na metę docierali poobijani zawodnicy - czyli gleby były, szczególnie na zjadach w koleinach .Dobrze że nie padało bo byłaby masakra . Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LoveBeer Napisano 13 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 np relacja Larego, wiecej do znalezienia przez wujka google http://laryzebatka.com/09-09-skandia-rzeszow/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubajedlicze Napisano 13 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 Co do Skandii w Rzeszowie to dla mnie było za dużo asfaltu,chyba nawet procentowo było więcej asfaltu niż terenu.Była mała wpadka panów pilnujących ruch bo zamiast pokierować zawodników to sobie gadali w najlepsze a ty człowieku wracaj się i szukaj trasy. Byłem na kilku maratonach mniejszej rangi i trasy jakie oni przygotowali były lepsze od tych z Skandii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolo1 Napisano 13 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2012 Byłem na Rzeszowskiej Skandii , niestety mogę jedynie powielić opowieśc Larego - byłem w czołówce z mini którą też policjant skierował na bulwary . Żeby tego było mało organizator nie usunął oznaczeń na trasie z dnia poprzedniego gdzie odbywały się zawody szosowe , skutek -pojechaliśmy w kierunku na Tyczyn .... .Trasę mini znam dobrze startowałem w tamtym roku na skandii , i w tym na cyklokarpatach . Moim zdaniem organizator powinien poniesc konsekwencjie - jeden z punktów regulaminumowi o obowiązku słuchania poleceń osób kierujących ruchem . Kase "startowe" oddali , a dojazdy , a treningi , a stracony czas , ... to nic nie warte . Jedynie na otarcie łez okazało sie że wygrałem nagrodę - warto było jednak dać tą złotówkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wszoltysik Napisano 23 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 Też wygralem nagrodę w loterii, jeszcze w Gdańsku i do dzisiaj jej nie dostalem. Pisalem do skandii powiedzieli że nagrody wysyłają po zakończonych wszystkich zawodach, w regulaminie napisane jest że mają czas do końca listopada więc czekam cierpliwie choć czasu coraz mniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolo1 Napisano 24 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2012 Mi dali od ręki - wygrałem zestaw w torbie Vitarade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karas09 Napisano 19 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 Witam. Chciałbym się zapisać na maraton Powerade w Korbielowie. Na stronie maratonu chcą aby każdy się zapisał przez sportchallenge. I tu mam pytania dotyczące formularza. Co to jest # UCI? Jakie pola są obowiązkowe do wypełnienia? Jak się nie ma sponsora i drużyny to pola zostawić puste? Jeszcze wyskoczyła inna sprawa. Na stronie maratonu są podane inne dystanse i przewyższenia niż w "info" na zgłoszeniu na stronie sportchallenge. Które dane są prawdziwe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atizylak Napisano 19 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2013 Ja się zapisałem na Korbielów a nie znam odpowiedzi. A na jaki dystans startujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karas09 Napisano 20 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2013 Jako, że to by był mój pierwszy maraton to chciałem dystans mini (ten 28,9 km z zeszłego roku), natomiast jeżeli długość się zmieni na tą ze sportchallenge (18 km) to możliwe, że w mega bym startował. Wysłałem maila z zapytaniem do organizatora na temat tych różnic w odległościach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 22 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 Karas --> #UCI to pewnie numer licencji, tym się nie przejmuj. Sponsora i teamu nie wypełniasz jak nie masz, proste. Resztę wypełniasz i tyle. Dane dystansu w Sportchallenge nie są aktualne tylko orientacyjne. Aktualne dane są na stronie Powerade MTB, z reguły mapę i przewyższenia aktualizuje się tydzień przed maratonem. Ale Korbielów chyba nie będzie się specjalnie różnił od zeszłorocznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karas09 Napisano 23 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2013 Dziękuję za pomoc Klosiu. Właśnie mam nadzieję, że będzie podobnie do zeszłego roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qusiu Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Witam. Przeczytałem wszystkie 30 stron tematu z wypiekami na twarzy i postanowiłem, że w przyszłym roku i ja spróbuję swoich sił w Krakowskim maratonie (w tym roku niestety nie załapię się już na żaden maraton w mojej okolicy). Na początek wybiorę dystans mini żeby obeznać się w ogóle w temacie, nauczyć się jazdy w grupie itp. Sprzęt mam marny Kands energy 1100 ale ponoć nie to jest najważniejsze. W tym sezonie przejechałem do tej pory 1750km głównie po płaskim, czasami zapuszczam się w niewielkie górki w okolice Wiśnicza, Lipnicy, Muchówki (mój max up na trasie 90km wyniosł 846m).Moja waga to 60kg, mam nadzieję, że będzie dla mnie plusem na podjazdach:) Rozumiem, że w tym roku nie mam już co liczyć na jakiś maraton w mojej okolicy (Bochnia)? Słyszałem jedynie właśnie o Krk i Wojniczu, które są niedaleko miejsca mojego zamieszkania ale te niestety odbyły się w tym roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek56 Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Witam. Przeczytałem wszystkie 30 stron tematu z wypiekami na twarzy i postanowiłem, że w przyszłym roku i ja spróbuję swoich sił w Krakowskim maratonie (w tym roku niestety nie załapię się już na żaden maraton w mojej okolicy). Na początek wybiorę dystans mini żeby obeznać się w ogóle w temacie, nauczyć się jazdy w grupie itp. Sprzęt mam marny Kands energy 1100 ale ponoć nie to jest najważniejsze. W tym sezonie przejechałem do tej pory 1750km głównie po płaskim, czasami zapuszczam się w niewielkie górki w okolice Wiśnicza, Lipnicy, Muchówki (mój max up na trasie 90km wyniosł 846m).Moja waga to 60kg, mam nadzieję, że będzie dla mnie plusem na podjazdach:) Rozumiem, że w tym roku nie mam już co liczyć na jakiś maraton w mojej okolicy (Bochnia)? Słyszałem jedynie właśnie o Krk i Wojniczu, które są niedaleko miejsca mojego zamieszkania ale te niestety odbyły się w tym roku. Przejechałem dzisiaj swoje pierwsze zawody mtb.Lepsze miejsce przegrałem na zjazdach.Po prostu do tej pory prawie nie jeżdziłem trudnych leśnych ścieżek.Jeżeli mogę coś radzić to ćwicz technikę trudnych zjazdów,bez tego to co zyskasz na podjazdach stracisz na zjazdach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qusiu Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Co do zjazdów, względnie podjazdów w bliskiej okolicy mam do dyspozycji jedynie dwa/trzy dość strome terenowe zjazdy niestety są tak "podziurawione" że rezygnuję z szybkiego zjeżdżania na nich bo mam wrażenie, że po drodze zgubie koło, zazwyczaj na nie podjeżdżam, za to mam sporo asfaltowych zjazdów, nie rzadko wąskie ścieżki gdzie udaje mi się uzyskać prędkości +/- 60km/h. Raz o mało nie wypadłem z trasy przy tej prędkości na zakręcie, przednie koło wpadło w podsterowność i życie mi przed oczami przeleciało w sekundę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek56 Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Co do zjazdów, względnie podjazdów w bliskiej okolicy mam do dyspozycji jedynie dwa/trzy dość strome terenowe zjazdy niestety są tak "podziurawione" że rezygnuję z szybkiego zjeżdżania na nich bo mam wrażenie, że po drodze zgubie koło, zazwyczaj na nie podjeżdżam, za to mam sporo asfaltowych zjazdów, nie rzadko wąskie ścieżki gdzie udaje mi się uzyskać prędkości +/- 60km/h. Raz o mało nie wypadłem z trasy przy tej prędkości na zakręcie, przednie koło wpadło w podsterowność i życie mi przed oczami przeleciało w sekundę Ja na szosie też daję sobie radę,ale wierz mi na mtb zjeżdżałem dziś z całkowicie zablokowanym tyłem przez około 20m,a i tak zaliczyłem glebę przez kierownicę.Po tym jak kto zjeżdża od razu widać że trenuje zjazdy, mnie wyprzedzały dziewczyny z klubu mtb na zjazdach ,które na podjeżdzie zostawiałem bez problemu za sobą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2013 Zjazdy w terenie w żaden sposób nie równają się z tymi na szosie, na maratonie czy innym wyścigu można się nieźle zdziwić, ale nie ma też co straszyć! To świetna zabawa i zdecydowanie warto chociaż spróbować! Ja w tym roku pierwszy raz pojechałem na maraton, była to Głuszyca i teren mnie solidnie postraszył, bo nigdy po czymś takim po prostu nie jeździłem, ale z czasem chce się tego coraz więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek56 Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Zjazdy w terenie w żaden sposób nie równają się z tymi na szosie, na maratonie czy innym wyścigu można się nieźle zdziwić, ale nie ma też co straszyć! To świetna zabawa i zdecydowanie warto chociaż spróbować! Ja w tym roku pierwszy raz pojechałem na maraton, była to Głuszyca i teren mnie solidnie postraszył, bo nigdy po czymś takim po prostu nie jeździłem, ale z czasem chce się tego coraz więcej Broń Boże,nie było moim zamiarem straszenie kogokolwiek.Takie uwagi nasunęły mi się po moim pierwszym starcie.A rzeczywiście najlepiej wystartować,i jak sięto mówi "szydło wyszło z worka",każdy zobaczy swoje braki.Fakt niezaprzeczalny że takie starty wciągają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qusiu Napisano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2013 Z tego co słyszałem Krakowskie maratony są raczej płaskie więc mam nadzieję, że dojadę do mety żywy i zdrów:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
westik Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 Może ktoś napisać co w wynikach domtela oznacza rubryka M/Kat ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 Miejsce w kategorii wiekowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.