adrianosisko Napisano 11 Lutego 2014 Napisano 11 Lutego 2014 Witam, jestem Adrian i mam 16 lat. Rozpoczynam przygodę z MTB.Mam takie pytanie, pewnie dla wielu z Was tak banalne, że aż głupie Otóż: w MTB podczas pompowania opony pękła mi z tyłu obręcz 26" i była ona niekapslowana. Czy jak kupię teraz Mavic 317 (która jest kapslowana!), to podejdą do niej te same szprychy, które miałem w starej, niekapslowanej obręczy?Pozdrawiam.
Maciek226 Napisano 11 Lutego 2014 Napisano 11 Lutego 2014 możliwe że będą pasować , ale zawsze bezpieczniej kupić nowe szprychy bo stare są pewnie naciągnięte i mogą w nowym kole zacząć szybko pękać
adrianosisko Napisano 11 Lutego 2014 Autor Napisano 11 Lutego 2014 Właśnie nie mam wystarczających funduszy na kupno nowych szprych (btw. myślałem że zemdleje jak zobaczyłem ile kosztują szprychy, zawsze byłem przekonany że to dosłownie "groszowe" sprawy) I dlatego też zastanawiam się czy będą pasowały stare. I tak za max. miesiąc kupiłbym nowe. Nadal czekam na zdecydowaną odpowiedź, tak czy nie. Bo "możliwe" niewiele mi mówi Macie może do polecenia jakiś tani, porządny sklep internetowy?
Maciek226 Napisano 11 Lutego 2014 Napisano 11 Lutego 2014 jedna szprycha z nyplem to ok 1zł więc komplet to 32/36 zł co do pasowania , to zależy od wysokości obręczy
adrianosisko Napisano 11 Lutego 2014 Autor Napisano 11 Lutego 2014 ok dzięki, temat do zamknięcia co do tej ceny to chyba coś źle sprawdzałem, bo akurat natrafiłem na szprychy 6zł/szt... Pozdrawiam.
Mod Team sznib Napisano 11 Lutego 2014 Mod Team Napisano 11 Lutego 2014 możliwe że będą pasować , ale zawsze bezpieczniej kupić nowe szprychy bo stare są pewnie naciągnięte i mogą w nowym kole zacząć szybko pękać Bzdura. U mnie w kole komplet szprych przeżył już 2 zmiany obręczy i jedną zmianę piasty i nic im nie dolega, nie ma mowy o pękaniu itp.
tomiz1 Napisano 11 Lutego 2014 Napisano 11 Lutego 2014 Ale wszystko będzie pasowało, jeśli wysokość obręczy będzie taka sama/zbliżona (na tyle, że zniweluje to skok nypli), czyż nie?
Mod Team sznib Napisano 11 Lutego 2014 Mod Team Napisano 11 Lutego 2014 Wysokość nowej obręczy +/- 1mm względem starej i będzie ok .
Mod Team Puklus Napisano 11 Lutego 2014 Mod Team Napisano 11 Lutego 2014 Nawet +/-2mm. Ale najlepiej jeżeli ERD będzie takie samo.
Niedzwiedz1 Napisano 12 Lutego 2014 Napisano 12 Lutego 2014 A jak co jakiś czas strzela jedna szprycha (już 4. albo 5., Sapim D-light) to myślicie, że warto po raz kolejny dokładać jedną i centrować, czy jednak zapleść od początku, na nowych szprychach?
beskid Napisano 12 Lutego 2014 Napisano 12 Lutego 2014 To już stanowczo za dużo. A zapleść od nowa zawsze warto ale jak jest to samo to już jest gorzej.
Mod Team Puklus Napisano 13 Lutego 2014 Mod Team Napisano 13 Lutego 2014 To ewidentnie wina zaplotu albo jakiejś czarnej, złej mocy Koło jest źle zrobione, pasuje je rozebrać i poprawić.
Sagitt77 Napisano 13 Lutego 2014 Napisano 13 Lutego 2014 A jaka część koła jest najsłabsza i podlega największym obciążeniom? No właśnie biedna, cienka szprycha. Ja zmieniłem szprychy przy wymianie obręczy.
Mod Team sznib Napisano 13 Lutego 2014 Mod Team Napisano 13 Lutego 2014 Mi kiedyś zaczęły seryjnie strzelać, ale to dlatego ze wtedy uczyłem się centrować kółka i za mocno ponaciągałem. Czyli, bardzie wina tego, jak Puklus pisał, ze koło "źle zrobione" niż "słabych" części. chociaż, cieniowane szprychy, jak jeżdżą jeszcze pod dużym obciążeniem, to kto wie? Ja tam mam "toporne" DT Championy i jak pisałem, trochę obręczy i piast przeżyły, i dalej żyją .
Mod Team Puklus Napisano 13 Lutego 2014 Mod Team Napisano 13 Lutego 2014 Szprychy mości czarodzieje podobnie jak zacisk w widelcu magnezowym nie mogą być dowalone ... nie ważne ze koło jest równe. Ma być na tyle luźno by pozwalało szprychom pracować tyle ile powinny a zarazem na tyle mają być tak napięte by nie rwały sie jak głupie. Szprychy rwą sie zasadniczo w 2 przypadkach: - za luźno, wtedy za bardzo pracują, i poprzez zmęczenie materiały, w 99% główki - pęka. - za ciasno, szprychy jest poddawana zbyt dużym obciążeniom i łeb się można by rzec ścina Źle zaplecione koło może być równe, idealnie wycentrowane, ale naprężenia w kole będą tak różne że szprychy po pewnym czasie będą padać jedna po drugiej. To oczywiście ekstremalny przypadek ale możliwy.
Niedzwiedz1 Napisano 13 Lutego 2014 Napisano 13 Lutego 2014 No właśnie, pewnie to wina zaplotu, bikestacja... Teraz pękła nie przy samej główce, tylko na początku cieniowania, wcześniej pękały i tu, i tu. Więc będę zaplatał na nowo na pewno, teraz pytanie czy na tych samych szprychach czy na nowych, a jak na nowych to też na D-light'ach czy czymś mniej cieniowanym.
beskid Napisano 13 Lutego 2014 Napisano 13 Lutego 2014 To czy to jest wina zaplotu przekonasz się po złożeniu koła jeszcze raz. U mnie winnym była obręcz co raczej się bardzo rzadko zdarza. Co do wykorzystania starych szprych to są dwie szkoły i tu samemu warto się przekonać, która jest lepsza. Dokładnie tak samo jak z liczbą otworów w piastach.
Sagitt77 Napisano 14 Lutego 2014 Napisano 14 Lutego 2014 No właśnie, pewnie to wina zaplotu, bikestacja... Teraz pękła nie przy samej główce, tylko na początku cieniowania, wcześniej pękały i tu, i tu. Więc będę zaplatał na nowo na pewno, teraz pytanie czy na tych samych szprychach czy na nowych, a jak na nowych to też na D-light'ach czy czymś mniej cieniowanym. Jeździłem trzy lata na kołach złożonych w Bikestacji i bardzo je sobie chwaliłem!!!
Mod Team Puklus Napisano 14 Lutego 2014 Mod Team Napisano 14 Lutego 2014 teraz pytanie czy na tych samych szprychach czy na nowych, a jak na nowych to też na D-light'ach czy czymś mniej cieniowanym. Ja składałem koło na popękanej, nawiercanej przez jakiegoś idiotę obręczy na szprychach za 20gr używanych 3 raz ... i koło wytrzymało enduro więc ... nie wiem jak uważam że jakość szprych może i ma znaczenie jak ktoś ma 100kg ok 70 to ma marginalny wpływ.
Niedzwiedz1 Napisano 14 Lutego 2014 Napisano 14 Lutego 2014 Ważę 72 w porywach do 75kg, a mimo to te szpychy strzelały mi na asfalcie W każdym razie mam weekend żeby się zastanowić. Jeździłem trzy lata na kołach złożonych w Bikestacji i bardzo je sobie chwaliłem!!!Mam wrażenie, że jak zastanawiałem się nad częściami i składaniem kół to czytałem o ich zaplataniu same dobre opinie, a jak już zamówiłem to zaczęło się pojawiać sporo głosów negatywnych. Z przednim kołem, też od nich, nie mam problemu, może kwestia pecha przy tym konkretnym kółku
Mod Team sznib Napisano 14 Lutego 2014 Mod Team Napisano 14 Lutego 2014 Być może mają kilka osób od składania i centrowania kółek, i są tacy co robia dobrze, i tacy co robią nie za dobrze. Kwestia szczęścia na kogo się trafi.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.