Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Chyba nie zostaje nic innego jak czekać na dotarcie się nowych uszczelek. RS tak już robi te gumki i chyba nie wiele da się na to poradzić. Doskonale pamiętam wyraz zawodu na twarzy jednego z forumowiczów któremu wymieniałem uszczelki ze amor chodzi sztywnej jak przed wymianą i teraz na nic wszelkie tłumaczenia że nowe uszczelki są po prostu ciasne.

Za kilka miesięcy zdejmij dolne lagi i dosmaruj gąbki i same uszczelki, na pewno nie zaszkodzi.

Napisano

Witam. Ostatnio kupilem rebe 2008r do serwisu. Puscil którys oring i z tlumika olej przelal sie do dolnych lag. Dzis kupilem wszystkie oringi w sklepie z uszczelkami i wymienilem. Na trzpieniu jak jest takie biale i sa tam 2 oringi wewnątrz i zewnątrz. Na nowym przez wewnetrzny oring sie lalo, zalozylem wiec stary i niby nie cieklo. Zlozylem do kupy i po 5 km po spuszczeniu powietrza zostaje ponad 3 cm. I teraz pytanie czY musze kupic orginalne uszczelki do reby?

Napisano

Jak masz w pobliżu sklep z takimi rzeczami to najpierw wal tam, kup nawet 4 oringi o podobnych i któryś powinien pasować. To są grosiczki, 50-60 gr sztuka. Jak nie będzie nic pasować to wtedy dopiero przujdzie zakup drożyzny.

Napisano

A no się przelał. Chyba jutro kupie kilka sztuk takich oringów i będe próbowal, jak bedzie ok to zostawie a jak nie to zamawiam orginał.


A czy orginalne uszczelki są robione ze spcejcjalne gumy? Takie zwykle oringi duzo odbiegają od orginalu? Jak myslicie, po zalozeniu nowych orginalnych uszczelek nie powinno nigdzie cieknąć. Mowa o ostroznym i uwaznym zakladaniu
  • 2 tygodnie później...
Napisano (edytowane)

Nie polecam tego "sklepu" !!

Kolega za moją namową zakupił u nich 2 kpl. (do Recona - jeden za zapas). W obu kpl. nie było ani jednego oringu do komory powietrznej. Próby pisania @ też nic nie dały - poprostu nie odpisywali.

Na szczęście miałem zapasowy komplet od Reby 2012 i do KP RECONa pasowały.

Nieudany zakup miał miejsce jakieś 2 miesiące temu.

Edytowane przez Zubik
Napisano (edytowane)

Witam,

Posiadam rebe sa 2014. Praktycznie od nowości posiada luzy. Przy ruszaniu rowerem słychać i czuć stukanie w goleniach. Luz po zdjęciu koła wydaje się minimalny, jednak wyczuwalny i słyszalny. Amortyzator ma ok. 800km, ślizgi wyglądają jak nowe. Dodam że luz pojawił się nagle (na początku go nie było). Po naciśnięciu hamulca amortyzator drży. W czasie jazdy luz jest niewyczuwalny. Czy ślizgi mogły się przesunąć samoczynnie?. Można je wypozycjonować, czy zostaje gwarancja?

Edytowane przez Kondziocz
Napisano (edytowane)

Luz jest wyczuwalny na uszczelce jak i gdy złapie goleń. Czy można doczekać z luzami do końca sezonu i wysłać w zimę na gwarancje. Dodam że w czasie jazdy problem nie występuje.

Edytowane przez Kondziocz
Napisano (edytowane)

@up dzięki za ostrzeżenie a masz jakieś namiary na sklep gdzie można kupić te zestawy?

 

Jak kupiłem w sklepie stacjonarnym w Wawie (u znanego kolarza :) Sklep ten sprzedaje też na znanym portalu aukcyjnym (75zł).

Jeżeli masz Recona Gold RL (z MC) to wszystkie pasują (nawet o parę za dużo) od REBY - Numer: RS00.4315.032.080 Jedynie gąbki są sporo za niskie i musisz założyć stare.

Edytowane przez Zubik
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...