[serwis] Rock Shox Reba DualAir - kompleksowy serwis od a do z

[tobike]

Chciałem zdementować pogłoski że olej Motorex mętnieje po jakimś czasie w amortyzatorze. Ja nie smaruję wewnątrz amortyzatora elementów smarem stałym i moje oleje są takie jak podczas wlewania nie licząc drobnych zanieczyszczeń oczywiście. W zależności jaki smar zastosujemy olej może ale nie musi zmętnieć. Na pewno zależy to od składu chemicznego smaru.

[Maniak]

Może zwyczajnie regularnie go wymieniasz i nie dopuszczasz do zmętnienia?

Zerknij choćby do galerii detonatora: https://picasaweb.google.com/101977155750520821072/PeNySerwisRockShoxRvl?feat=directlink#5564323910676429794 również nie zauważyłem aby stosował jakieś dodatkowe smary, jedynie wylał stary olej i wlał nowy.

Osobiście mogę potwierdzić mętnienie, ostatnio z co najmniej z 4 widelców zlałem motorexa o dokładnie takim wyglądzie jak w galerii.

Nie mam pojęcia jaki to ma wpływ na właściwości oleju, nikt na motorexa nie narzeka natomiast warto wspomnieć że, jest to olej mineralny, fabrycznie lane są oleje półsyntetyczne a przecież spokojnie można dostać full-syntetyk np. motul, valvoline. 

Może to nie te tarcia co w silniku i zmian nie poczujemy to myślę że, warto odnotować różnice. W przypadku tylnych tłumików już może grać to istotną rolę.

[tobike]

Olej mam z serwisu i przechowuję go w nieoryginalnych opakowaniach. Stoi tak już około 2 lat i jest cały czas klarowny. Co do olejów mineralnych, mam jeszcze z początku lat 90 olej przekładniowy i dalej jest klarowny i przezroczysty. Mogę zrobić zdjęcia jak chcesz.

[Puklus]

Od samego stania oleje nie mętnieją tylko od pracy. Ja ze swojego co prawda wylałem zupę ale jak syf opadł jest ładny i klarowny.

[Gość]

Może zwyczajnie regularnie go wymieniasz i nie dopuszczasz do zmętnienia?

Zerknij choćby do galerii detonatora: https://picasaweb.google.com/101977155750520821072/PeNySerwisRockShoxRvl?feat=directlink#5564323910676429794 również nie zauważyłem aby stosował jakieś dodatkowe smary, jedynie wylał stary olej i wlał nowy.

Osobiście mogę potwierdzić mętnienie, ostatnio z co najmniej z 4 widelców zlałem motorexa o dokładnie takim wyglądzie jak w galerii.

Nie mam pojęcia jaki to ma wpływ na właściwości oleju, nikt na motorexa nie narzeka natomiast warto wspomnieć że, jest to olej mineralny, fabrycznie lane są oleje półsyntetyczne a przecież spokojnie można dostać full-syntetyk np. motul, valvoline. 

Może to nie te tarcia co w silniku i zmian nie poczujemy to myślę że, warto odnotować różnice. W przypadku tylnych tłumików już może grać to istotną rolę.

Amortyzol Orlena jest na pewno mineralny, czy Motorex to nie wiem. Gdzies czytalem, ze polsyntetyk.

Z Motula bodajze tylko 2.5w jest czystym syntetykiem, reszta pol.

RSa to olej syntetyczny nie pol, chyba, ze producent pisze bzdury na opakowaniu.

[Maniak]

http://transmoto.com.au/comparative-oil-weights-table/

Tutaj twierdzą że, motorex to mineral, jeszcze bodaj w kilku innych tego typu zestawieniach był specyfikowany jako mineral.

 

[Gość]

Fajne- dzieki.

[Puklus]

 

 

Z Motula bodajze tylko 2.5w jest czystym syntetykiem, reszta pol.

Mam 5w factory line i jest syntetyczny. Miałem 10w expert ale ... sie skończył i wywaliłem opakowanie.

[Gość]

Blednie napisalem, seria Expert to polsyntetyk, a Factory Line to syntetyk.

[MasterYoda]

Witam.

 

Napełniłem komorę tłumika olejem, włożyłem i zakręciłem tłumik. I teraz mam pytanie: czy trzpień tłumika po wciśnięciu go do środka powinien pozostać w takim położeniu czy ma "sprężynować" i wysunąć się z powrotem?

Nie zdążyłem zauważyć jak to wyglądało przed demontażem a po złożeniu wszystkiego tłumik działa trochę jak komora powietrzna z bardzo niskim ciśnieniem, czyli: wciskam trzpień prawie do końca, puszczam go i on samoczynnie wraca.

Regulacja tłumienia działa.

Tak ma być, czy coś sknociłem?

 

[Maniak]

Tak ma być, trzpień tłumika powinien wracać.

[Puklus]

 

 

czy trzpień tłumika po wciśnięciu go do środka powinien pozostać w takim położeniu czy ma "sprężynować" i wysunąć się z powrotem?

Można na ten temat napisac niezłe wypracowanie, opisać to wzorami ... Tak, tak ma być.

[MasterYoda]

OK, w takim razie serwisu szczęśliwy koniec 

Może kogoś zainteresuje, smarowałem takim zestawem mazideł:

 

Yamalube 5W -olej do tłumika i dolne lagi

RSP Slick Kick - trzpień w komorze powietrznej

Millers Assembly Lube - smarowanie komory pozytywnej i negatywnej

PM600 - uszczelka utrzymująca olej w ladze tłumika, dolna uszczelka tłumika i uszczelki korków tłumika i komory powietrznej.

 

 

[EricDraven]

Mam takie pytanie - czy olej Fox Float Fluid nie "pogryzie się" z Redrumem, tzn. czy serwisując nowy amortyzator i chcąc nasączyć gąbki Fox Float Fluidem, muszę z nich usunąć olej Redrum (widelec nieużywany, więc gąbki czyste)? Czy też bez obaw i mycia gąbek można je nasączyć olejem Fox'a?

[Maniak]

W nowy widelcu niema tego problemu bo gąbki nasączone są zwykłym olejem. Zawsze dobrze je wycisnąć do sucha żeby dobrze chłonęły.

Można je nasączyć Fox fluidem, nic im się nie stanie, nawet przy pomieszaniu RedRum'a i Fluid'a.

[ronina]

Patrz post nr 21 w tym temacie.

 

Dziś wyjaśniła się zagadka ograniczonego skoku  (85%) mojego amora RS Recon Gold TK.

Przy serwisie dolnych lag (smarowanie gąbek,kontrola slizgów i wymiana oleju ) popełniłem błąd przy finalnym montażu po zalaniu.

Nie ścisnąłem całkowicie amora przed skręceniem śrubami od dołu.Wskutek tego wytworzyła się poduszka powietrzna w dolnych goleniach.Całe szczęście nie wywaliło uszczelek kurzowych.

Po poprawnym montażu problemu nie ma.Dolne lagi dochodzą do korony po spuszczeniu powietrza z komory powietrznej(0,0 psi).

Dodam że nalałem 10-11ml oleju do każdej z dolnych lag i nic złego się nie dzieje.Komory tłumika i powietrznej nie grzebałem bo amor nowy(800km).Ciśnienie trzyma,blokada jest więc dałem sobie spokój.

[lucass3]

Mogłeś napisać w moim temacie o serwisie również Recona Gold TK, co prawda wielkiej różnicy nie ma, ale skoro są 2 tematy na 2 różne modele to warto trzymać porządek

[ronina]

Napisałem tu ponieważ wcześniej udzieliłem się w dyskusji.

Warto trzymać porządek -jestem za.

[wozaq]

A to ciekawe z tą poduszką powietrzną i ograniczonym skokiem. Ja mam Recona Race z 2008 roku, widoczne golenie od uszczelek do korony 100mm, ostatnio serwisowałem go sam, ale tylko dół, i zarówno przed serwisem jak i po amortyzator (patrząc po śladach na goleni) wykorzystuje tylko ok 5mm skoku. Amorek mam od roku, nowy, niby demontowany z jakichś rowerów, blokada działa jak trzeba. I tak gadałem niedawno w jednym sklepie nie mając roweru ze sobą pod bokiem i niby "tak ma być". Jednakże pierwszego dnia w którym go zakupiłem, nie wiedząc co i jak z amorkami powietrznymi nieopatrznie w trasie spuściłem z niego całe powietrze co zaoowocowało spłynięciem oleju na dół i w ogóle się nie uginał, dałem go na gwarancji tego samego dnia do serwisu i tam go odratowali, ale się zastanawiam czy właśnie wtedy coś nie skopali (za dużo oleju w tłumiku MC?), czy też rzeczywiście "ten typ tak ma" i "tak ma być". Wszelkie wskazówki mile widziane

[dymcio111]

A przypadkiem przy wlewaniu oleju na dole amora nie odwracał nikt go całkiem odwrotnie ? Czy wlewaliście olej jak leżał na boku ?

Bo kojarzy mi się że kolega przy odwróceniu /przechyleniu amora, na dole jest podkładka zdaje się i ona zamiast leżeć na dole to się odwróciła bokiem i wtedy chyba nie działał amor pełnym skokiem, co mi się kojarzy że chyba tak było.

 

Wysłane z Tapatalk za pomocą Samsung Galaxy Note 2

 

 

[wozaq]

Nie wiem, zielony wte klocki wtedy byłem, ale tam mają taką łapę w którą chyba pionowo go wkładali i wtedy wlewali. Ilość oleju jak kojarzę to sprawdzali w mega tabeli, ale tam jest zapewne tyle modeli, że w sumie nie wiadomo. Ale z drugiej strony to różnice w ilości oleju chyba nie są jakieś aż tak kosmiczne żeby coś totalnie skopać.

 

Po prostu poczułem się zaintrygowany wcześniejszym tutejszym postem kolegi "ronina", który twierdzi, że po spuszczeniu powietrza amorek powinien się cały schować i poleciałem spuścić powietrze z mojego i się bodajże nie schował tak żeby korona dotknęła uszczelek. Jednakże mam już uraz związany ze spuszczaniem całego powietrza z amorka i naciskaniem na niego wtedy, bo może jakaś uszczelka strzeli, więc nie chce za bardzo kombinować. Być może w tygodniu podjadę do jakiegoś innego magika tu na miejscu i zobaczę co mi powie

Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez wozaq

[wozaq]

Post pod postem, ale chciałbym napisać co z moim Reconem było nie tak. Wczoraj rower zapakowałem do samochodu i podjechałem z nim tam gdzie amorek kupowałem. Pokazałem co i jak, no i rzeczywiście potwierdzili, że nie ma tak być i, że bez powietrza powinien się cały chować, czego też mój nie czynił (chował się na 4 - 4,5cm). Amorek jeszcze ma rok gwarancji, ale zasłonili się tym, że tego gwarancja nie obejmuje. Może i w sumie rację mają bo rok tak jeździłem i nic z tym nie zrobiłem. Byłem już gotowy zostawić go do serwisu i zapłacić - w końcu ile może kosztować taki pobiezny serwis? I tu totalny zonk jak się spytałem o cenę usługi. Zawołali sobie za to 240zł!!! Więc czym predzej się stamtąd ulotnilem bo jak dla mnie to niezbyt poważne.

 

Po tym wszystkim pojechałem do innego serwisu z którego usług byłem już wcześniej zadowolony. Tu też potwierdziło się, że jest źle. Pierwsza diagnoza była taka, że amorek się zapowietrzył, jednak szybkie próby rozwiązania problemu na szybko poprzez spuszczenie powietrza i skręcenie amorka przy jednoczesnym ściśnięciu go nie powiodły się. Więc rower zostawiłem z diagnozą, że to pewnie wina tłumika. I rzeczywiście, dzisiaj rower odebrałem i się okazało, że przy tej pierwszej naprawie co wcześniej opisywałem wlali zdecydowanie za dużo oleju do tłumika MC. Teraz mam 123ml tego oleju co był, amorek po naciśnięciu kierownicy można ugiąć o tę 9cm spokojnie przy 100psi w komorze, a to daje o ponad połowę większy skok. No i za to wszystko zapłaciłem raptem 30zł! Jeszcze nie jeździłem na nim, ale zapewne będzie różnica.

 

Także traktujcie mój przypadek jako przestrogę przed róznego rodzaju "znawcami serwisowymi", którzy jak widać nie wiedzą co robią, i jeszcze biorą za to dużą kasę. Dobrze, że tu zajrzałem na forum, bo inaczej dalej bym tak jeździł i wmawial sobie, że tak ma być :-)

[viper512]

Czy amortyzator solo air po spuszczeniu powietrza powinien być wysunięty na cały skok, czy może się cofać trochę? Gdy go ręcznie rozciągam bez powietrza, on i tak się chowa trochę, dopiero po nabiciu powietrza wysuwa się na całe 100mm. Tak na być czy coś źle złożyłem?

 

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

 

 

[zienio]

tak ma być

[Puklus]

Teoretycznie powinien sie schować do owego połączenia komór i stanąć.