Skocz do zawartości

[Malowanie] ramy Kross Level A2 2012 - czy ma to sens?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. W ostatnim czasie wpadłem na pomysł zmiany wyglądu ramy. Najlepszym sposobem jest jej pomalowanie. Pojawia sie jednak problem. Słyszałem różne opinie o ramach marki Kross i mimo, że ze swojej jestem jak najbardziej zadowolony to boję się, że wydam 200zł na malowanie a ona po prostu pęknie. Jeżdzę 50/50 po terenie/szosie. W terenie nie skaczę ale zdarzają się czasami bardzie kamieniste zjazdy lub nagłe krótkie podjazdy. Ważę 85kg i stąd moja mała obwa co do przyszłości ramy :)  Jeśli jednak zdecydowałbym sie na malowanie to czy w Sosnowcu/Katowiacach lub okolicach możecie mi polecić jakąś dobra lakiernię? :)

Napisano

Co do pekania ram to nie bylo przypadkiem z Krossem B6?

 

A co do malowania to pamietaj ze taka pomalowana rama bez naklejek wyglada srednio (przynajniej dla mnie). Musisz znalezc lakiernie, ktora potrafi dobrze pomalowac i zabezpieczyc rower, zebys pozniej nie mial tak ze po 2ch dniach bedzie porysowana (lub nawt w trakcie skladania roweru).

Napisano

Czytałem, że sprawa też dotyczyła Leveli A201X ale chyba starszych rocznikowo. Co do malowania to szukam zakładu, który sie typowo tym zajmuję i którym mógłby zabezpieczyć też odpowiednio rame. Czytałem też, że malowanie proszkowe się nie sprawdza i jest mało trwałe.

Napisano

Malowanie proszkowe jest najbardziej trwale! Po nalozeniu proszku na rame trzeba ja wlozyc do pieca zeby proszek zamienil sie w jednolity "lakier" i tu jest moment gdzie ramy aluminiowe sie rozhartowuja i robia sie kruche. Zalatwilem tak rame specialized stumpjumper fsr pekala co chwile w innych miejscach.

W gre wchodzi tylko lakierowanie typu jak samochodach.

Napisano

Mam dziś dobre serce, więc tylko poprawiłem nazwę tematu. Ale na przyszłość pamiętaj o klamrach!

 

I teraz bzdury, które wypadałoby sprostować:

1. Pękały ramy z wyższych modeli. A2 to nie dotyczyło.

2. Lakierowanie proszkowe jest najlepszym, poza anodowaniem, sposobem na pokrycie ramy rowerowej. Ma jednak dwie zasadnicze wady - małą ilość odcieni oraz w zasadzie brak możliwości malowania jednego elementu na wiele kolorów.

3. Zawsze uczono mnie, że materiał staje się kruchy właśnie po hartowaniu. 

4. I tak w ogóle to aluminium się nie hartuje.

5. Praktycznie każda nowa rama lakierowana jest proszkowo.

Napisano

Placilem 50zl ale bylo to 3 lata temu :-) . Ale tak jak mowie nie maluj proszkiem!! Pamientam ze na allegro oglaszaly sie firmy ze profesionalnie pomaluja i zabezpiecza rame - poszukaj w jakis archiwach. na pewno jedna firma byla z wawy :-). Na sląsku nie znam zadnego zakladu.

Napisano

Fanthin ok będę pamiętał o klamrach ;) dzięki również za info.

 

jahoo84 znalazłem tego użytkownika na aukcji ale niestety dotyczy tylko Wa-wy, więc koszt by drastycznie wzrósł. Znam dobrego lakiernika samochodowego ale nie mam niestety narzedzi do całkowitego demontażu i późniejszego montażu części. Nie wiem też czy potrafiłbym dobrze zabezpieczyć rame przed malowaniem.

Napisano

 

 

4. I tak w ogóle to aluminium się nie hartuje.
 

Czy ramy Aluminiowe nie są poddawane żadnym obróbką cieplnym? Nie wydaje mi się.  Może źle się wyraziłem pisząc o hartowaniu ram aluminiowych, ale napweno są poddawane jakimś obróbką termicznym. Jeśli nie wytłumacz mi dlaczego moja rama pękła po malowaniu proszkowym w dwóch miejscach na spawach, a nie była katowana i nawet gór nie widziała. A nawet jeśli nie wystawia się ramy podczas produkcji na działanie jakiejś określonej wysokiej temperatury, to podczas procesu malowania proszkowego to się robi i to w dość wysokich temperaturach,  wtedy może to osłabić ramę.

Napisano

Owszem, stopy aluminium poddaje się różnym zabiegom, w tym cieplnym, które mają nadać im określone właściwości. Aczkolwiek nie ma mowy o hartowaniu.

 

Czemu Twoja rama pękła? A czemu pękają ramy nawet u ludzi, którzy jeżdżą na zupełnie seryjnej specyfikacji i nie poprawiają producenta, a wszystkie serwisy robią w autoryzowanych serwisach? Dana partia materiału mogła być wadliwa, spaw mógł zostać źle położony, mogłeś trafić na partacza, który piaskując Twoją ramę razem z lakierem zerwał "troszkę" spoiwa czym osłabił konstrukcję, być może zaliczyłeś jakąś poważniejszą glebę, o której nie pamiętasz, a która rozpoczęła proces pękania, być może... i tak dalej, i tak dalej. Czynników jest wiele i mogą się łączyć. Gdzie leży problem, nie mam pojęcia.

 

Ale nie winiłbym samego procesu lakierowania, gdyż jak już wspomniałem, praktycznie każda dzisiejsza rama jest tak traktowana. Mimo to nie słychać o epidemii pękających ram lakierowanych proszkowo.

 

A te 200 stopni przez kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt minut to wbrew pozorom wcale nie aż tak wiele.

Napisano

Aluminium nie poddaje się hartowaniu. Tylko metal i materiały tego typu podobne są hartowane. Stopy metali. Samego aluminium nie hartujemy jedynie stop aluminium z domieszką metalu tak i owszem, 

Napisano

Bo aluminium to z plastiku robią...

 

Inna sprawa, że hartowanie dotyczy w zasadzie wyłącznie stopów żelaza i kilku skrajnych przypadków stopów metali nieżelaznych.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...