Skocz do zawartości

[Rower] jaki wybrac, uzywany czy nowy?


daro462

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam chce zakupic se nowy rower, najlepiej treking, lub kros, bo chce jezdzic miasto na trase i troche po lesie,

mysłe na nowym lub uzywanym

teraz mam na oku :

uzywany Kellys Axis z 2011 roku, w cenie okolo 1000 lub 1400zl z całym wyposazeniem terkingowym

lub

kends maestro 1250zł lampki błlotnik

lazaro v3 1100zl - goły

spartacus ponizej 1000zł z blotnik itp zalezy jaki wybiore

ewentualnie inny...

 

 

Napisano

Ja bym brał używany, rama zostanie na dłużej, a jest na pewno staranniej wykonana niż w tych tańszych wynalazkach. 

 

Jeśli jakiś większych wypraw nie planujesz z sakwami to cross będzie optymalny, a dołożenie dobrych błotników to koszt 50 zł, oświetlenie można kupić bateryjne też za parę dyszek. 

Napisano

tylko ze z tym wszystki co widac z tego pierwszego zdjecia pen pan chce 1600zl, to nie wiem czy warto, te torby itp, moze uzyje je raz w roku lub dwa, sam, nie wiem, a zamiast wydawac za uzywany nie lepiek kupic nowy ??? kands lazaro lub inny???

Napisano

Zasugerowałem się tysiącem w ogłoszeniu. O ile nie przeszkadza Ci mniej starannie wykonana rama i nieco gorsze podzespoły to Kands jest spoko, na forum są dziesiątki tematów w których się pojawił także można poczytać. 

Napisano

a co bys proponowal??? brac go z tymi torbami???? czy mowic zeby bez nich? i do ilu wydania kasy dac za ten rowert kellys ?

Napisano

Ja bym tego "niewiadomo czego" nie brał. Jak daleko nie jeździsz wystarczy Ci np. rolowana sakwa Kross, albo komplet Crosso Dry Big - pojemne i wodoodporne, a tutaj kilka takich pierdołkowatych torebek. 

 

Ciężko rower oceniać nie znając osprzętu czy stanu ale jak tysiaka ceni to niech urwie stówkę czy pół i myślę że byłoby git. 

Napisano

Wiesz, ma 173cm więc ta 17 aż tak mała by nie była, cieniutki maja osprzęt wiec bym Sobie nimi głowy nie zawracał bo za 1000-1400zł kupisz nówkę tym bardziej jak się do końca nie siedzi w temacie to ciężko stwierdzić w jakim stanie dany rower jest nawet po oględzinach 

 

Napisano

Kellys 17, nie opłaca się bo nic nie ma za te pieniądze kaseta hg -20??, używany powinien kosztować z 600-650 zł max

 

Ten za 1000zł w garażu raczej nie stał... cholera wie jaki m przebieg a to ze dał za niego 2500zł...kogo to obchodzi liczy się stan roweru i na jakim jest osprzęcie bo dl przykładu moja kumpela kupiła alfę, no name

 

cross-a za 890zł nówkę a druga jej koleżanka na identyczym, wszystko dokładnie takie samo tyle że rama kellys zapłaciła 1690zł!!

 

Oba nowe, wniosek taki ze nie warto przy takiej kasie się pakować w duże firmy że tak się wyrażę bo i tak dostaniemy tą samą jakość, przecież ramy też są ciężkie, toporne w tym najtańszym segmencie 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...