Kusch Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 Dziś odkryłem coś dziwnego. Cały poprzedni sezon jeździłem na zbyt nisko ustawionym siodełku (Jeżeli zwraca Ci na to uwagę już trzecia osoba to znaczy, że coś jest na rzeczy). Postanowiłem ustawić tak jak należy (metoda z piętami ale podniosłem ciut niżej, żeby od razu nie zwiększać tak sporo). Tutaj czas na moje odkrycie. O ile na poprzednim ustawieniu osiągałem średnią moc 170W podczas półtoragodzinnej jazdy w tlenie (140/145) na moim ergometrze, tak po podniesieniu siodełka tętno strasznie skoczyło, do tego stopnia, że żeby utrzymywać te same HR musiałem obniżyć moc do 140W! Ktoś może wytłumaczyć mi to zjawisko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sivydym Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 Największą mocą "dysponują" torowcy ale trening treningiem jednak u nich siodło jest niżej niż "optimum" i dzieki temu mogą generować większą moc. Krótko bo ktrótko ale taka specyfika tego sportu. U Ciebie widać to jak na dłoni że mając siodło niżej generowałeś większą moc kosztem niestety kolan. Przy takiej "siłowej" pracy serce też nie wkręci się tak wysoko jak podczas obrotu gdzie już inne włókna zaczynają pracować. W terenie moze się jednak okazać że tzw. ekonomika na tyle została poprawiona że "strata" mocy będzie niezauważalna w wynikach a może być i lepiej jadąc lekko pod progiem kiedy organizm pracuje dość wydajnie w warunkach "bojowych" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 To raczej nie o to chodzi. Mięśnie pracują w sposób do którego nie są przyzwyczajone (skurcz w innej pozycji i inne współdziałanie z pozostałymi mięśniami). Ekonomika na tym bardzo cierpi z początku. Mięśnie zużywają więcej tlenu i energii, więc serce musi bić szybciej żeby dostarczyć substraty energetyczne. Tak samo jest jak zaczyna się pracować nad kadencją - na początku tętno jest w kosmosie przy nikłej mocy. Ale per saldo to się opłaca, za czasem tętno spada, moc wzrasta, a lepsza ekonomika ruchu pozostaje. Oczywiście przyczyna wyższego tętna może być zupełnie inna, na przykład kolega obżarł się węgli tuż przed treningiem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kusch Napisano 2 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 Węgle odpadają, trenuję już dosyć długo po 30/40 godzin tygodniowo by zdążyć się oswoić z kaprysami tętna w zależności od przetrenowania, diety czy też spożytego dzień wcześniej napoju wyskokowego w większej (niestety) niż zdrowotnej dawce . Czyli mam tak zostawić i czekać aż się tętno ustabilizuje? Tylko pytanie kiedy to nastąpi? Bo jak w sierpniu to już trochę lipa, i nie wiem czy wtedy lepszym rozwiązaniem nie byłoby zjechanie z siodłem trochę niżej. Dodam, że wożę się tak już 3 sezon, w tym przejechane dla niektórych jedyne 5000km i nie miałem do tą problemów z kolanami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_wro Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 Ile trenujesz, 30-40 godzin na tydzień? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 2 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 Czekaj. To jest kwestia maksymalnie miesiąca, a stopniowe wracanie do normy zacznie się szybko. Tak czy inaczej, lepiej mieć bardziej niż mniej prawidłową pozycję na rowerze. To tak jak z kadencją, początkujący też twierdzą że 60rpm jest ok i dobrze im się tak jeździ. Kłopot z tym, że szybciej nigdy nie będą jeździć, dopóki nie zwiększą kadencji. Arek, chyba powinno być miesiąc, bo inaczej sobie tego nie wyobrażam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kusch Napisano 2 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2014 Tfu... miało być miesięcznie oczywiście Dzięki Klosiu za porady, zostawię i poczekam jak to się będzie zmieniać. Później dam znać co z tego wyszło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 wyciąganie wniosku po 1 treningu to wróżenie z fusów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kusch Napisano 3 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Hej jak robisz CODZIENNIE trening w 170 watach i nagle zmieniasz pozycje siodełka i musisz zmniejszyć moc o 30 wat by utrzymać się w tym samym tętnie to to nie jest wróżenie z fusów. Jeżeli trzymałem tą samą moc to tętno skakało z 140 na 155 uderzeń, a naprawdę nie miałem dzień wcześniej wesela... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_wro Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Próbowałeś wrócić do starego ustawienia wysokości siodła, żeby sprawdzić czy tętno spadnie do poprzedniego poziomu przy 170W? Może rozkalibrował ci się pomiar mocy i akurat zbiegło się to ze zmianą wysokości siodła. Nie takie przypadki się zdarzają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kusch Napisano 3 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Spróbuję. Dziś była pogoda więc wyskoczyłem na prawdziwym rowerze i odczucia podobne, przy tym samym tętnie prędkość o niecałe 2km/h mniejsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_wro Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 A kiedy ostatni raz jechałeś z niżej ustawionym siodełkiem i mierzyłeś tętno i/lub moc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sivydym Napisano 3 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Możliwe że w tej chwili siodło jest już za wysoko, bo jednak 1-2 cm to juz naprawdę dużo. Co do straty mocy przez złą wysokość siodła: http://mathmed.blox.pl/2012/07/Ustawienie-siodelka-w-rowerze.html gość pisze bardzo ciekawie, a do tego ma wiedzę, a nie tylko "wydajemisię" jak to ma miejsce w wielu artykułach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kusch Napisano 3 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 A kiedy ostatni raz jechałeś z niżej ustawionym siodełkiem i mierzyłeś tętno i/lub moc? Ostatnio w piątek, a przedtem przez trzy lata codziennie lub co drugi dzień... Dzięki sivydym, to jest to czego oczekiwałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.