Booby Napisano 2 Lutego 2014 Napisano 2 Lutego 2014 (edytowane) Witam. W zawiązku iż że ponieważ tarcza oryginalna (203mm G2) pękła sobie i to podczas snu zimowego chciałem nabyć drogą kupna w sumie dwie nowe. Kiedy w sklepie pokazano mi cenę to z deka obróciłem się na pięcie bo za dwie wytłoczki z blachy nie dam półtora marketowego roweru. Hamulce pochodzą z okresu kiedy w/w model nie ciekł na potęgę i jestem z nich bardzo zadowolony. Z racji masy własnej nie ukrywam że łatwego życia nie mają. Jeżdżę tylko i wyłącznie na klockach organicznych od Avida. Czy ktoś z Was miał okazje śmigać na CODE5 z nieoryginalnymi tarczami? Ma to sens? Rower to BigHit FSR2 z 2008 roku. Pozdrawiam. Edytowane 2 Lutego 2014 przez Booby Cytuj
Schwefel Napisano 2 Lutego 2014 Napisano 2 Lutego 2014 A dlaczego ma nie mieć? G2 to żadna rewelacja. Po taniości możesz założyć HS1, ale w przypadku tak dużych tarcz lepiej kupić coś na pająku jak RT76. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.