Skocz do zawartości

[dyskonty] Lidl, Biedronka, Aldi etc. oferta rowerowa 2014 cz.1


Rekomendowane odpowiedzi

Gdzieś w kwietniu były uty do biegania (takie z sporą ilością siatki). Używam je do codziennych zadań, prac w błocie kurzu i wilgoci i trzymają się całkiem dzielnie. Główną zaletą dla mnie jest to że nogi mi się w nich praktycznie nie poci bo ta siatka bardzo szybko odparowuje wodę oraz uczucie lekkości chodzenia, nogi mniej mi się męczą (tak mi się przynajmniej wydaje). Jedyna wada to zę czuć prawie każdą spadającą krople rosy na stopie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam buty do biegania z Lidla (kupione razem z wkladka, tez Lidl), kupilem rok temu. Duze nie biegam, moze od zeszłego roku 200km, ale poza tym używam ich na silowni 2-3 razy w tygodniu.

Aktualnie sa w stanie idealnym, noga nie poci sie, nigdy mnie nie obtarly. Wygoda podczas biegu jak najbardziej w porządku (biegam do godziny). Z czysty sumieniem polecam zwłaszcza za 69zl gdyż za tyle je kupilem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam pasują :P Może jak te zmaltretuję to i drugie kupie. Tylko się czasem zastanawiam czy mogłem nie wziąć 42 zamiast 43, bo mam jedną nogę mniejszą. Teraz już nic nie zrobię. A i na marynarki polskiej w Gdańsku w lidlu są dwie pary i kilka koszulek rowerowych. Wszystko w normalnych cenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ad hoc, dobre tanie buty do biegania? Deacthlon - Kalenji. 60 pln bez jednego grosza, a buty pierwsza klasa, bywają ludzie co maratony w nich śmigają...

Co do Lidla, to bankowo te fuzekle sobie sprawię, mam z poprzedniego sortu i jestem zadowolony, a i 8zł to nie dużo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy już o tym ktoś wspominał ale w empiku (przynajmniej w Puławach) jest trochę akcesoriów rowerowych, jakieś światła, gadżety, korki do kierownicy, fajne lekkie koszyki na bidon za 4.90, kaski (bodajże za 70zł), pokrowce na siodła i trochę innych rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do twardego "zapiętka" w butach z Lidla to się zgodzę - to jedyny minus tych butów jaki zauważyłem (o ile nadal w nich jest). Po roku zaczął mi wyłazić spod materiału plastik ale go po kawałku przycinałem nożykiem żeby nie odstawał. 

 

Co do biegania to ciężko mi się wypowiadać, biegałem w nich może kilkanaście razy. Na pewno coś w tym jest że wolałem stare podarte buty Saucony bo na asfalcie były wygodniejsze. 

 

Także myślę że do biegania można nieco drożej znaleźć lepsze buty, ale na rower czy do użytku ogólnosportowego lidlowe na pewno będą trwałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie śpieszy to można poczekać na rzut ;)

Na dniach będą kluczepłaskooczkowe w lidlu (http://www.lidl.pl/cps/rde/SID-088E38EC-2FB528C0/www_lidl_pl/hs.xsl/oferta.htm?action=showDetail&id=7422) i ogółem "dział" warsztat http://www.lidl.pl/cps/rde/SID-3F19236C-1B2A4150/www_lidl_pl/hs.xsl/oferta.htm?id=190

 

Topex ? Podziękuję, już wole makrokesz made by lidl. Moim zdaniem lepsze.

Neo nie należy do Casto tylko do Topex-a.

A propos lidla, czy jakość nie dobiega od tych narzędzi kupowanych w specjalistyczncyh sklepach? Do tej pory buliłem mnóstwo kasy i zastanawiam się czy warto oszczędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozna oczekiwać tego co za 60 zł dostajesz w Decathlonie czyli dużo, dużo więcej. Tam dostajesz prawdziwy but do biegania.

Opinie są różne. Do amatorskiego biegania są dobre. Z resztą czytałem na bieganie.pl różne opinie i naprawdę nie ma co wychwalać tych 50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinie są różne. Do amatorskiego biegania są dobre. Z resztą czytałem na bieganie.pl różne opinie i naprawdę nie ma co wychwalać tych 50.

każdy kto nie zarabia na bieganiu i nie traktuje tego jako zawód jest amatorem, zarówno ten, który biega maratony ze średnim tempem 3:30/km jak i ten, który biega 5km w tempie 7:00/km. To po pierwsze. Po drugie skoro nie ma sensu wychwalać wg. Ciebie ekidenów to co można powiedzięć o tych "niby-butach-biegowych" z lidla?

Aktualnie szybkie treningi robię w Pumach Faas 300v1, startuję na zawodach w Puma Faas 300v2, treningi przełajowe, crossowe a także zawody w takim terenie biegam w New Balance MT330 a na długie wybiegania i wolne treningi mam właśnie Ekideny 50. But elastyczny, miękki, zapiętek nie drażni ścięgna achillesa, przewiewne na maksa, brak pierdyliona systemów w podeszwie. Te buty mają trzy wady - kolor (szybko się brudzą), duży drop i wagę, z powodu której traktuję je właśnie jako buty treningowe na wolne i długie treningi. A to co sprzedają w Lidlu w ogóle nie powinno być sprzedawane jako but biegowy tylko jako but fitness lub coś w ten deseń. Nawet buty biegowe z biedronki za całe 25 zł były lepsze do biegania (póki dało się w nich biegać) chociaż w ich przypadku podeszwa pod śródstopiem uklepała się w mgnieniu oka i bardzo szybko zakończyły swój żywot.

To jest oczywiście moje zdanie. Trochę butów już zabiegałem w tym niestety buty z Lidla, na moje i moich nóg szczęście bardzo krótko, teraz dzielnie służą przy pieleniu ogródka, tam sprawdzają się wyśmienicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy już o tym ktoś wspominał ale w empiku (przynajmniej w Puławach) jest trochę akcesoriów rowerowych, jakieś światła, gadżety, korki do kierownicy, fajne lekkie koszyki na bidon za 4.90, kaski (bodajże za 70zł), pokrowce na siodła i trochę innych rzeczy.

 

 

Poczekaj jeszcze trochę (tak gdzieś do sierpnia) i w Empiku będą przeceny -50% na owe akcesoria. W tamtym roku kupiłem koszyki do bidonu dla siebie i znajomych po 2,5zł, a co ciekawe ostatnio widziałem je gdzieś w innym sklepie po 19,99. Niezła przebitka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...