Skocz do zawartości

[dyskonty] Lidl, Biedronka, Aldi etc. oferta rowerowa 2014 cz.1


Rekomendowane odpowiedzi

W Gdańsku na Chełmie o 13tej były 3 stojaki, koszulek gdzieś 10, kask został 1 XL i 1 M. Rękawiczek sporo, ale od rozmiaru 9 (nie wiem od którego w ogóle były), pompek sporo, reszty nie widziałem bo się zwalili ludzie więc z zakupami pod pachą oddaliłem się na bezpieczną odległość. Kupiłem kask i po 2 komplety ciuchów. A więc jakby ktoś chciał poprzedni kask w rozmiarze XL z lampką to proszę PW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

pytanie związane z koszulką z Lidla (z dzisiejszego rzutu).Zresztą dotyczy to wszystkich koszulek tego typu. Czy ona powinna dobrze przylegać do ciała, żeby spełniać swoje funkcje (naciągać się wręcz) czy może być troszkę luźniejsza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszulka może przylegać, ale nie powinna uwierać aby nie wyglądać jak baleron.

 

Byłem dzisiaj w Lidlu i obejrzałem wszystko i kupiłem jedynie wkładki do butów 44/45 i od razu piszę, że ten rozmiar bardziej odpowiada 45,5 bo ledwo w bucie 45 je upchałem. Spodenki jak i koszulka sprawiały wrażenie tak delikatnych, że wolałem nie ryzykować. Rękawiczki jeszcze ujdą, ale zostały same wielkie rozmiary, więc nie wziąłem. Okulary całkiem niezłe jak za tą cenę, 3 komplety szkieł, ale brak przeźroczystych. Kasków nie oglądałem, ale były ze dwa jakieś małe, więc nie powiem jak z ich jakością.

 

Byłem w dwóch sklepach i w każdym były stojaki na rower, jednak nie skusiłem się bo zwyczajnie nie mam miejsca na taki sprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś jest zdjęcie czerwonych i srebrnych butów? Bo w kraku były tylko biało czarne z dodatkiem czerwonego i pomarańczowe.

Na Siewnej poza kaskami jest jeszcze wszystko w tym 3 stojaki. Był jeszcze jeden plecak. Buty i ciuchy nie rzuciły na kolana to nie brałem. W sumie tylko lody kupiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem koszulkę i plecak, o 13 nadal były też buty i stojak (Sulechów). To chyba moja pierwsza koszulka z Lidla która tak dobrze leży :). Plecak w porządku, za tą cenę lepszego o tej pojemności i z pokrowcem raczej się nie znajdzie.

 

@arczi1000

Kask na pewno (producent to Cratoni), rękawiczki może (wydają się być lepiej uszyte w tym rzucie), przyrząd do czyszczenia łańcucha odpuść. Albo kup i sprawdź, ale na własne ryzyko :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wy, ale ja odnoszę wrażenie, że z co kolejną akcją rowerową w Lidlu wrzucane są ciuchy coraz gorszej jakości. U mnie w pracy jeden z kumpli kupił te spodenki z szelkami i mam wrażenie, że są wykonane z pończochy. Bez bielizny bym tego nie ubrał ... jakoś taki wstydliwy jestem. Ubieranie pieluchy na slipy albo bokserki przeciez z celem się mija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym ten kask różni się od tego za 49zł z poprzedniego rzutu ?

Na pewno ten obecny nie ma lampki z tylu i inaczej wygląda. Poprzedni też był trochę cięższy.

 

Fakt, że cienkie i prześwitujące na bokach są obecne ciuchy, ale też materiał jest milszy w dotyku, w poprzednim rzucie kupiłem i się koszulka strasznie zmechaciła od plecaka. Ale ogólnie rzecz biorąc nowego jeszcze nie przetestowałem więc na wnioski za wcześnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ciuchów to się zgodzę, z roku na rok są jakby słabsze. Szczególnie widać to po rękawiczkach. Parę lat temu były lepsze, starczyły na dłużej (wolniej się przecierały).

 

Dziś zakupiłem stojak do serwisu i powiem, że to chyba jedne z lepiej wydanych pieniędzy. Jeśli ktoś się waha niech bierze od razu, póki jeszcze jest :)

 

W kwestii kasku dodam, że swój mam już od chyba 4 lat i jestem z tego bardzo zadowolony (model z lampką na pokrętle regulacji); natomiast moja dziołcha ma ten z lampką już mocowaną wyżej i jej też dobrze kask służy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wy, ale ja odnoszę wrażenie, że z co kolejną akcją rowerową w Lidlu wrzucane są ciuchy coraz gorszej jakości. U mnie w pracy jeden z kumpli kupił te spodenki z szelkami i mam wrażenie, że są wykonane z pończochy.

Przed chwilą przymierzyłem te galoty (czarne) i faktycznie cieniutki materiał. O ile czarna częśc jest spoko o tyle pod białą wszystko prześwituje a w przypadku owłosionych gir jak u mnie to już serio niespecjalnie wygląda :)

 

 

Bez bielizny bym tego nie ubrał ... jakoś taki wstydliwy jestem. Ubieranie pieluchy na slipy albo bokserki przeciez z celem się mija.

A przepraszam spoconym dupskiem chcesz po pampersie jeździć? Po to jest bielizna jako pierwsza warstwa. Ja nie wyobrażam sobie zakładać spodenek czy to do biegania czy to do jazdy na rowerze bez bielizny i tu nie chodzi o estetykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tychy, Jaśkowicka ok 7:15 - przyjechałem nastawiony na zakup lampek do roweru, bo za 30 zł nic lepszego nie dostanie się na rynku. Spokojnym krokiem podszedłem do rowerowych koszyków i jak brałem 2 komplety to zostały jeszcze tylko 2 (jeden biały, jeden czarny) - widziałem parę osób z zestawami w ręku udających się w kierunku kasy. Wieczorem cykne fotki i wrzucę do działu akcesoria rowerowe / lampki - i zobaczycie jak to świeci. W kolejnych krokach skierowałem swoja uwagę na koszulki rowerowe, te po 44 zł - osobiście nie przypadły mi do gustu, materiał jak w koszulkach np. z decathlonu ale ten zamek jakiś taki dziwny, sztywny - zainteresowanie tym towarem słabe, podobnie jak spodenkami. Następnie myk i jestem przy kaskach - było ok 4-5 sztuk, porwałem szaro-czarny w rozmiarze L/XL(bez przymiarki,najwyżej dam ojcu, a jak jemu nie będzie pasował to oddam, ew. wrzucę tutaj ogłoszenie gdyby było zainteresowanie - oczywiście po cenie zakupu + ew. przesyłka), bo ludzie już zaczeli je pakować do koszyków. Szałem jak zwykle były rzeczy "biegowe" - tam podobnie jak ktoś wspominał po kilka par do koszyka i wio na mrożonki, a z racji tego że jechałem do pracy to również tam wstąpiłem po jogurcik....powiem Wam że takiego gwaru telefonicznego jak tam to chyba nigdy nie słyszałem, maklerzy na giełdzie zachowują się znacznie ciszej niż te "stare baby" bo to one swoim piskliwym głosem niczym przekupki na targu  :

 

- Martaaaa - jaki ten rozmiar chciałaś ?

-odp.

- Nie ma w takim kolorze..., jest taki i taki, ale to pomyśl i daj mi jeszcze Bartka do telefonu

- Bartek - który kolor spodene ?

- odp.

- Są !!!! (niczym Gołąbek w filmie "Pieniądze to nie wszystko jak złapał zasięg w telefonie) Mam, to lece do kasy...nie, momento, Marta już wie czy chce te szczewiki do biegania ?

- ...

 

Teraz żałuję że nie zwróciłem uwagi na stojaki serwisowe - bo mogłby się w przyszłosci przydać, jak będę wracał z pracy to wstąpie, może jeszcze coś zostanie...

W Tychach w Lidlu na Kopernika masz ich dosyć dużo ;) Godzinę temu naliczyłem ich ok. 6, nawet 7.

Ogólnie mówiąc, zaskoczyła mnie ilość wszystkich rowerowych produktów. Ja zakupiłem rękawiczki oraz zestaw lampek. Zobaczymy jak to się sprawuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...