Skocz do zawartości

[sklep/warsztat] składanie roweru w Warszawie


prawie jak premier

Rekomendowane odpowiedzi

Ode mnie jakiś rok temu z zaplataniem wzięli 80 zeta (o ile dobrze pamiętam; w każdym razie na pewno nie więcej). Wszystkie części dostarczyłam od siebie. Mojemu Rycerzowi za rozłożenie roweru do gołej ramy i złożenie z powrotem (na tych samych częściach - czyli bez zaplatania) policzyli chyba tyle samo.

Pozdrówko rozliczeniowe :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja mimo że mieszkam na mokotowie, bywam na targówku, to do warsztatu jeżdzę na Bielany. Mam tam fajny warsztacik i za złożenie roweru zapłaciłem bodajże 80 zł. Zaplotałem koła i za oba zapłaciłem 60 zł. Michał, czyli "Pan Kierownik" tegoż warsztatu jest mega uczciwym kolesiem i nigdy nie wciska czegoś co jest złomem. Jak wie że jakąś część można kupić taniej na allegro to mówi o tym otwarcie. Poza tym cała ekipa jest bardzo fajna i od niedawna pracuje tam bardzo symapatyczna "dziewczynka", która zna się na sprzęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...