czaja188 Napisano 2 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Żywot klocków strandardowych (żywicznych) powoli dobiega końca. Zrobiłem na nich 500km i nie ma połowy. Wiec teraz zastanawiam sie nad klockami pómtalowymi. Moja tarcz przeznaczona jest wyłącznie pod klocki żywiczne. Co sie stanie jak wstawie tam klocki półmnetalowe? Może zaproponujecie jakieś pożądne kloski do Shiamno Deore 535? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 2 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Polecam BBB http://www.harfa-harryson.com.pl/fnc/goodd...5?id=719&pos=25 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czaja188 Napisano 3 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 Tak myślałem nad BBB ale nie ma to Deore 535. :angry: Może TE? A co z tarczą? Co znią bedzie jak wloże tam polmetalowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YogiSC Napisano 3 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 ja mialem albo metaliczne albo polmetaliczne nie pamietam i z tarcza nic sie nie dzialo. moze byc mniejsza sila hamowania a tak to zakladaj i smigaj btw zywiczne zajezdzilem w 3 tyg a zrobilem moze z 200km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fistach Napisano 4 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Możesz sie spodziewac rychlego konca tarczy hamulcowej. nie warto! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Habibek Napisano 4 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Ja mam półmetalowe klocki w Magurze, z tarczą nic się nie dzieje a ma 3k km przebiegu na tych klockach, klocki wymagaja wyższej temperatury, żeby zabrać odpowiednio tarczę, dlatego wolniej się zbierają niż standardowe, żywiczne klocki. Siła hamowania ma charakter hiperboli, więc na początku jest lekki poślizg a później jak hamulec troszkę sie rozgrzeje, jest bardzo wyczulony na ruchy klamką. Wszystko jest kwestia przyzwyczajenia, klocki sa o wiele bardziej wytrzymalsze niż zwykłe choć rzeczywiście być może zabierają więcej tarczy niż żywiczne. Przez następne 500km będe mierzył grubośc tarczy mikrometrem, tylko czy to coś da? Wszystko zależy od tego, jak się jeździ. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kundello Napisano 13 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2009 Mam klocki metaliczne i z tarczy po 10tys km ubyło mniej niż 0.1 mm. Widać wypolerowane rowki. Ale w porównaniu do organicznych, "niebo, a ziemia" Metaliczne szybciej łapią, wystarczy dotknąć klamkę dosłownie. Z przodu mam organiki. (już od dzis nie) Organiczne mają lepszą modulacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilgamesz Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 Nie chcę zakładać nowego tematu,więc pozwolę spytac się w tym. mam w rowerku hamulce Hayes Stroker Ryde i chciałbym wymienić w nich klocki,a by hamowanie było efektywniejsze.Bo te orginalne ,które były od nowości w moim rowerze nie do końca mnie zadowalaja. Pomyslałem że wymienie je na klocki firmy Cool stop. Tylko nie wiem które,czy te: http://www.centrumrowerowe.pl/04903033024/...DE/Produkt.aspx czy te: http://www.centrumrowerowe.pl/04903033023/...ER/Produkt.aspx Nie ma w ofercie napisane,jakiego typu są to klocki(metaliczne,żywiczne....).Nie wiem też jakiego typy są tarcze w moim Anthemie.Czy te klocki bedą pasowały,a może jakieś inne propozycje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 nie ma żadnych przeciwskazań by stosować takie klocki jakie się chce - używałem i żywic, i półmetalików i metalików - i nic. poza tym komplet klocków może kosztować i 90 zł albo nawet więcej, przeciętna wynosi powiedzmy koło 50 zł - nawet jeśli klocki potrafiłyby zrobić tarczy krzywde - to dlaczego nikt się nie matrwi o naturalność zuzycia okłądzin a zużycie tarcz budzi takie zbulwersowanie? przecież one nie są aż tak koszmarnie drogie. jak łatwo sobie wydedukować po cenach - cena tarczy kształtuje się na poziomie ceny dobrych klocków. no to w czym problem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 30 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 To są zupełnie inne klocki, musisz już sam rozpoznać po kształcie które pasuję, tu masz ich zdjęcia -> KS-D250 KS-D260 P.S. Mi to wygląda na klocki organiczne bądź półmetaliczne ale mogę się mylić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Wszystkie czerwone maja ten sam sklad,bez wzgledu do jakich hampli maja isc.Sa to jak pamietam polmetaliki i hamuja zdecydowanie lepiej niz oryginalne polmetaliki w siodemkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilgamesz Napisano 1 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 No dobrze Koledzy ale który model kupić? Jedne jak podają w sklepie są do hamulców Hayes Stroker a drugie do Hayes Ryde, a ja mam hamulce Hayes Stroker Ryde, więc obydwa z nazwy pasują.Jak widać ze zdjęć kształty są zupełnie inne,więc tylko jeden rodzaj będzie pasował.hamulców nie rozbierałem i wolał bym tego nie robic samemu.Moze ktos wymieniał klocki w tym hamulcu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubus18 Napisano 1 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Na 100% klocki nr. 2 czyli KS-D260. Również mam te hamulce i po 2000 km szykuje się 3 zmiana klocków z przodu...z tyłu mam jeszcze oryginalne. Oryginalne pół-metaliki padły po 1000 km, jednakże najbardziej dostały w kość na bardzo błotnistym Turbaczu i Policy(z Policy już zjeżdżałem na samych blaszkach...). Zakupiłem niebieskie BBB, których po 1000 km jest jeszcze jakieś 30-40 %. Jeździły w warunkach normalnych(żadnych górskich wyrypów..). Specjalnie na maraton Krakowski, który był najprawdopodobniej najbardziej błotnistym maratonem w tym roku, zakupiłem złote EBC pełne metaliki. Po maratonie zostało jakieś 20 %. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cycu85 Napisano 15 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Witam. To moj pierwszy post na forum wiec przede wszystkim witam wszystkich . Czeka mnie zakup klockow do hayesow hfx9, nie interesowal mnie nigdy ten temat, bo po prostu mialem i jezdzilem, a teraz kiedy stoje przed zakupem to widze mase firm i duzy rozrzut cenowy. Proste pytanie - co brac? . Cena gra role, 100 za pare okladzin na pewno nie wydam. Kilka ktore rzucily mi sie w oczy, napiszcie co o nich sadzicie: http://www.allegro.pl/item679326745_klocki...9_mag_mx_1.html http://www.allegro.pl/item677306838_klocki...x_1_accent.html http://www.allegro.pl/item685174794_klocki...id_formula.html http://www.allegro.pl/item687386929_nowe_k...9_mag_mx_1.html http://www.allegro.pl/item679506288_nowe_k...9_mag_mx_1.html Pierwsze kosztuja polowe tego co reszta, sa polmetaliczne, wiec chyba troche pozyja, jest to wersja bez sprezynek i blistera, ale sprezynki mam, a blister nie wiem po co. Prosze o opinie, pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.