szliri Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Jeśli ktoś jest ubity ma same mięśnie to nawet przy 80kg i 180cm wygląda smukło, nie zapominajmy że tłuszcz objętościowo jest sporo większy od mięśni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Tylko zapomniałeś chyba, że jesteśmy na forumrowerowym i jakby nie patrzeć lepiej mieć silne nogi i smukła sylwetkę, niż tachac pod górkę 90kg z oponą. Ja jestem zdania, ze optimum to 170 - 60kg, 180 - 70kg, 190 - 80kg. Każdy pasjonat ma skrzywione zapatrywania, w mniejszym lub większym stopniu Ja ważę 81 przy 185 cm, nie jestem muskularnym typem, jedynie lekko zaokrągliły mi się ostre krawędzie od kiedy zacząłem przybierać na wadze. Nie czuję żeby te dodatkowe 8 kilo skumulowało się specjalnie w jednym miejscu ani żeby mnie w jakikolwiek sposób zamulało w czasie jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kalinah Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Nie czuję żeby te dodatkowe 8 kilo skumulowało się specjalnie w jednym miejscu no nie, tak by na hop nie bylo, chcial czy nie. Tkanka organow wewnetrznych tez magazynuje tluszcz, a wyraznych miejsc newralgicznych jest, hm, mniej niz u kobiet;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Tak czy inaczej odniosłem się do "opony" która najprawdopodobniej dotyczy kumulacji w okolicach pępka. Mimo że te moje dodatkowe 8 kilo to z pewnością przede wszystkim tłuszcz to fizycznie czuję się lepiej niż wtedy gdy było go o te osiem kilo mniej. Może dlatego jestem za tyciem, jeśli ktoś tak chce, bo typowa kolarska sylwetka zupełnie co do estetyki do mnie nie trafia.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JakubWelnowski Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Ja mam 175cm i waze 55kg co dla mnie jest katastrofa... Jem glownie mieso, chociaz mama sie przy "zdrowiutkich kanapeczkach upiera". Co mam jesc, zeby naprawde przytyc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lumperator Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Zboża, makarony, pieczywo. To daje kilogramy No i stejki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Pączki, ptysie, zawiesiste sosy itp., 10 posiłków dziennie, w przerwach jakieś chipsy, ciasteczka itp. .... Nie lepiej po prostu dopakować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kalinah Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Ja mam 175cm i waze 55kg co dla mnie jest katastrofa A podstawowe badania diagnostyczne masz ok? Przy problemach z tarczyca moze wystepowac stala niedowaga. Nie, zeby panikowac, tylko najpierw sprawdz zdrowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikerLight Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Szczerze mówiąc jak widzę co kolega @Kakadu90 je to trochę mnie zazdrość zżera. Ja na diecie składającej się z kajzerek, bułek, Nutelli, ziemniaków itd. i do tego ostatni posiłek o 21 byłbym obtłuszczony od stóp po czubek głowy Przy takim metaboliźmie aź się prosi o dietę wysokobiałkową - dużo kurczaka, tuńczyka plus solidne porcje węgli i nie ma co stronić od tłuszczu. Do tego pakernia na początek 3xtydzień. Jest na czym budować dobrą masę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JakubWelnowski Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 A podstawowe badania diagnostyczne masz ok? Przy problemach z tarczyca moze wystepowac stala niedowaga. Nie, zeby panikowac, tylko najpierw sprawdz zdrowie. Wszystko mam ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kalinah Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 @JakubWelnowski: popatrz, dobrze ujete Przy takim metaboliźmie aź się prosi o dietę wysokobiałkową - dużo kurczaka, tuńczyka plus solidne porcje węgli i nie ma co stronić od tłuszczu. Do tego pakernia na początek 3xtydzień. Jest na czym budować dobrą masę. Ja bym osobiscie dodala jeszcze lososia, ze wzgledu na walory odzywcze i zdrowotne.. Weglowodany to nie tylko ziemniaki, ale tez pieczywo z ziarnami, no i ryz. Niewielkie porcje ryzu i kurczak/indyk z salatka moze nawet w pojemniku ze soba stanowic przekaske pomiedzy szkola a np. silownia, jak czasowo nie obrocisz do domu, albo jak nie powinienies sie przeciazac ciezkim obiadem, bo zaraz idziesz na ciezary. Z tego co widze na 14 lat to jeszcze nie katastrofa;), pamietaj, ze kazdy organizm ma indywidualny program genetyczny i rozwojowy. Ustabilizuj sobie wysokoodzywcza - to znaczy naprawde odzywcza diete, samo mieso da niewiele. Cwicz, trenuj, ale nie pozrywaj sie od samego poczatku na silowni, bo sie zniechecisz. Zacznij mniej, wazniejsze jest wejscie w regularny rytm treningow, to ksztaltuje nawyki. I te nawyki Twoje, psychologiczne i motywacyjne, i przede wszystkim nawyki fizjologiczne, ktore "zapisuje sobie" organizm. Wtedy inaczej zaczna funkcjonowac procesy magazynowania i wydatkowania energii. Najwazniejsza konsekwencja i regularnosc, tutaj pospiechem niewiele zdzialasz:) i powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marlotnik Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Ja przy 178 mam 65kg. I wszyscy wokół też mówią mi że jestem chudy. Jem wszystko co jest w lodówce i co nic waga ani drgnie. Spodnie mi same spadają, wiszą mi na samych kościach i dobrze że mam pasek bo inaczej byłoby ciężko. A co do roweru jak zbudować porządne mięśnie nóg. ? Bo jeżdze od pół roku intensywnie i rezultaty już widać. Na początek na rozgrzanie wysokakadencja a potem niższa, czy dobrze robie ? Jeśli nie to jak najlepiej jeżdzić by dobrze zbudować mocne mięśnie.? Oczywiście na wieczór po porządnej jeżdzie trzeba zjeść białko: rybe, mięso lub serek wiejski itp czy dobrze rozumiem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kalinah Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Oczywiście na wieczór po porządnej jeżdzie trzeba zjeść białko: rybe, mięso lub serek wiejski itp czy dobrze rozumiem ? Generalnie bialko w ogole jest korzystniej spozywac pod koniec dnia, niz na odwrot A co do roweru jak zbudować porządne mięśnie nóg? A trenujesz cos oprocz roweru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kakadu90 Napisano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Ło ło się temat rozkręcił, wszyscy pytając się po co przytyć te 5 km a no po to żeby nie było widać dwóch dolnych żeber i w zegarku nie trza wiercić nowej dziurki bo te co są standardowo są za duże... Co do masy mięśniowej to łydki są wyraźnie zarysowane kilometry na rowerze i bieganie swoje robią , do tego kaloryfer na brzuchu też jest (podciąganie na drążku,pompki i brzuszki) i zostaje biceps malutki bo malutki,ale jest. I chce przytyć te 5 kg aby je potem wyrzeźbić bo to nie będzie problem. I teraz do rzeczy są ferie więc dietę zmieniłem i jest więcej chleba z ziarnami,ryżu i makaronu i kurczaka zobaczmy co wyjdzie,na pewno dam znać. Obliczyłem tez ile kalorii dziennie jem waha się to od 2500-4200. A waga ani drgnie. Co do tych ćwiczeń to robię tak. Rano i wieczorem po 50 pompek i 50 brzuszków a drążek mam w pokoju i jak z niego wychodzę i wchodzę( np. do toalety,kuchni czy po coś innego) zawsze 10 razy się podciągam. Za jednym razem najwięcej to 50 razy. Dzięki za rady i zobaczymy co z tego wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kalinah Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 i zostaje biceps malutki bo malutki,ale jest. Osobiscie na twoim miejscu zrobilabym tez cos na korpus. Silny, rownomiernie rozwiniety grzbiet da Ci duzo wiecej korzysci, niz miesnie ramion, brzucha i miesnie nog cwiczone osobno. Tulow daje stabilizacje, w kazdym sporcie. Nie zapominaj tez o bocznych miesniach brzucha, one wspieraja prace bioder i pomagaja pracowac na pedale w pelnym, efektywnym cyklu. jest więcej chleba z ziarnami,ryżu i makaronu i kurczaka zobaczmy co wyjdzie,na pewno dam znać. Pamietaj o morskich rybach - tunczyk i losos. Ten tluszcz jest latwo przyswajalny, w bardzo korzystnej postaci, i maja duzo wartosci odzywczych. Do surowek i salatek dodawaj sobie oleje zimno tloczone, teraz sa rozne rozniaste do wyboru, zaleznie, jakie smaki Ci odpowiadaja. Nie zeby lac litrami, chodzi o dodatek:P Mnostwo witamin z surowych warzyw jest lepiej przyswajane w organizmie wlasnie w obecnosci tluszczu. Rano i wieczorem po 50 pompek i 50 brzuszków no, ja do 50 nie doszlam , ale luz, w koncu do woja nie ide Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piter233 Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Moje wymiary: ok. 176/178, 60 kg, 50 cm w udzie i 35 w łydce. Treningi od maja do teraz. Też nie mogę za wiele przytyć, ale mięśnie na nogach całkiem ładnie się odznaczają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikerLight Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 @@Kakadu90, @@Piter233 Oczywiście że macie zarysowane mięśnie przy tak niskiej wadze a więc i niskim poziomie tkanki tłuszczowej I teraz do rzeczy są ferie więc dietę zmieniłem i jest więcej chleba z ziarnami,ryżu i makaronu i kurczaka zobaczmy co wyjdzie,na pewno dam znać. Obliczyłem tez ile kalorii dziennie jem waha się to od 2500-4200. A waga ani drgnie. Co do tych ćwiczeń to robię tak. Rano i wieczorem po 50 pompek i 50 brzuszków a drążek mam w pokoju i jak z niego wychodzę i wchodzę( np. do toalety,kuchni czy po coś innego) zawsze 10 razy się podciągam. Za jednym razem najwięcej to 50 razy. Moim zdaniem dostarczasz za mało kalorii a przede wszystkim powinieneś dostarczać je w ilościach stałych w okresie budowania masy, czyli dzień po dniu załóżmy 3500 - 4000 kcal. Wszystko to rozbite na pięć - sześć posiłków by utrzymywać przewagę procesów anabolicznych nad katabolizmem. Trening siłowy lepiej robić raz dziennie o ustalonej porze a ćwiczenia wykonywać seriami, gdzie ilość powtórzeń w serii to powiedzmy 80% maksimum naszych możliwości w zakresie wykonania danego ćwiczenia. Czyli jeśli robimy 50 podciągnięć nachwytem to podczas jednej serii staramy się wykonać około 40 powtórzeń w pięciu - sześciu seriach przy odstępach około 2 min. pomiędzy seriami. Brzuszków klasycznych nie robiłbym wcale, ABSII jest całkiem przyzwoitym "gotowcem" który przy okazji wzmacnia core. Pompki - tu jest fajny program - gotowiec który przetestowałem na sobie, działa: http://im226.blogspot.com/2011/11/jak-sie-robi-pompki.html Oczywiście lepiej robić masę na siłowni ze sztangą i hantlami niż robić w domu potężne ilości powtórzeń, ale zawsze to jakiś start. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kalinah Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Na początek na rozgrzanie wysokakadencja a potem niższa, czy dobrze robie ? Jeśli nie to jak najlepiej jeżdzić by dobrze zbudować mocne mięśnie? Przy wszystkich cwiczeniach, z obciazeniem czy bez, zasada jest ta sama - wolniejsze powtorzenia zwiekszaja mase. Na rowerze dodatkowo o tyle podbuduja wydolnosc, ze to wlokna wolnokurczliwe miesni potrafia dluzej i wytrwalej pracowac, co na dluzsza mete poprawi maratony. A pracuja i wzmacniaja sie w powtorzeniach wolniejszych, bo ich metabolizm jest aerobowy, czyli tlenowy. Znaczy, ze do wydajnej pracy potrzebuja biezacych dostaw dawek tlenu. Im bardziej te wlokna sa uaktywnione, rozwiniete i ukrwione, tym dluzej beda pracowac bez przekroczenia progu zmeczenia krytycznego. Co do samych miesni nog, to dodatkowo proponuje sprobowac przysiadow na jednej nodze jak ktos nigdy nie robil, to nie sa latwe, a i potem grubo daja w kosc. Chodzi o to, ze przysiad robi sie stojac na pelnej stopie jednej nogi, a druga noge trzyma uniesiona w przod i wyprostowana w poziomie. Rece mozna albo w wyproscie w przod, albo ramiona proste w bok. Potem mozna na podwyzszeniu, np na krzesle. Dodatkowo motywuje rownowage;) Oczywiście lepiej robić masę na siłowni ze sztangą i hantlami To bezwzglednie na tak. Mozna przy ograniczonych finansach poszukac ksiazek o cwiczeniach silowych w domu, z obciazeniem i roznymi utrudnieniami typu Slodowy-hand-made Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamfan Napisano 25 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 To, że nie jesteś w stanie przytyć oznacza, że nie dostarczasz odpowiedniej ilości kalorii dla organizmu To nie jest prawda... to może świadczyć np. wyłącznie o tym, że ma bardzo wysoką przemianę materii. Podstawowym pytaniem aby stwierdzić dlaczego kolega nie przybiera na wadze jest spytanie się o jego budowę ciała. Jeżeli jesteś ektomorfikiem, będzie Ci ciężko przytyć pomimo tego, że będziesz dostarczał nawet znaczne nadwyżki kalorii. Ja jestem ektomorfikiem, jak ostro trenowałem to zjadałem dziennie nawet 6000 kcal (sic!), a średnio na dzień przez okres 2-3 miesięcy 4000-6000 kcal. Waga ustaliła się na pewnym poziomie (niskim) i praktycznie niemożliwe było znacznie przytycie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MokryxD Napisano 25 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Widzę, że sporo osób ma taki problem. Skoro mamy ludzi, którzy trenują, liczą kalorie, białka i inne to może ktoś zechce przedstawić swój jadłospis na jeden dzień lub ułożyć takowy, ale wspomóc chudzielców? Osobiście w wieku 16 lat ważę 57.5kg przy 175cm wzrostu. Niby mieszczę się w tym całym BMI, ale nie da się ukryć jestem osobą bardzo szczupłą. Spożywam około 3000 kcal dziennie, ale moja waga ani myśli iść w górę. A po świątecznym obżarstwie wręcz schudłem 1kg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 25 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Jedz na wyprawe. Na wyprawie zawsze jest zwiększone zapotrzebowanie na energię wiec będziesz jeść za trzech. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 25 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 A ja z kolei słyszałem że jak chcę spalić nadmiar tłuszczu to taki wielogodzinny kilkudniowy wysiłek typu wyprawa rowerowa bardzo mi w tym pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BikerLight Napisano 25 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Widzę, że sporo osób ma taki problem. Skoro mamy ludzi, którzy trenują, liczą kalorie, białka i inne to może ktoś zechce przedstawić swój jadłospis na jeden dzień lub ułożyć takowy, ale wspomóc chudzielców? Osobiście w wieku 16 lat ważę 57.5kg przy 175cm wzrostu. Niby mieszczę się w tym całym BMI, ale nie da się ukryć jestem osobą bardzo szczupłą. Spożywam około 3000 kcal dziennie, ale moja waga ani myśli iść w górę. A po świątecznym obżarstwie wręcz schudłem 1kg. No to może dieta Michaela Phelpsa? http://www.plywacy.com/artykul/odzywianie-wg-michaela-phelpsa.html Z tym że za zdrowe dla wątroby to nie jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 25 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 jecie duuuuzo, spozywacie x kcal i dalej za chudo...w zdecydowaiej wiekszosci przypadkow wyglada to tak - mlody, rosnacy organizm, sport z wydatkiem rzedu 1000-1500kcal/dzien a spozycie na poziomie 3-3,5k...powinno byc przynajmniej 4,5k, a z tym duuuzo to mam wlasnie paru chudych znajomych, ktorzy twierdza, ze caly czas jedza, sa az przepchani zarciem - jedza co najwyzej 1/2 tego, co ja, gdybysmy sie zrownali spozyciem, po 2latach najprawdopodobniej byliby patologicznie otyli to samo w 2 strone - 'misiu' czesto mowi, ze nic nie je, od rana bez posilku, bo przeciez litr coli i 3 drozdzowki sie nie licza polecanie lososia i innych mocno polecanych, niby wzorcowo zdrowych, produktow najczesciej wyglada tak, jak z ta ryba - bardzo trudno dostac lososia, ktory jest swiezy, nieupasiony antybiotykami itp w warunkach hodowlanych, a do tego nie karmiony barwnikami, ktore podczas 'produkcji' zmieniaja gatunek na ten 'fajny' - czerwony najlepsze wytyczne dotyczace diety to sezonowosc i regionalnosc jedynie urozmaicona rzeczami z dalszych zakatkow swiata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 25 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Tuńczyk tak samo - jest smaczny ale większość tych w konserwach to stare osobniki w których organizmie odłożyło się sporo rtęci, a do tego jest drapieżnikiem z końca łańcucha pokarmowego więc zjada inne rybki które też pochłonęły jakieś ilości rtęci. Także jako źródło białka w diecie bym go wykluczył, sam bardzo lubię bo makaron ze śmietaną i tuńczykiem to świetne turystyczne danie rowerowe ale trzeba je raczej smakować i jeść rzadziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.