Skocz do zawartości

[rower] [29er] Co wybrać CANYON AL SLX 7.9 vs Merida Big Nine Lite Team Issue-D


siwex99

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Zamierzam przesiąść się na wielkie koło i stoję przed dylematem co wybrać.

 

1. CANYON AL SLX 7.9

http://www.canyon.com/_pl/mountainbikes/bike.html?b=3173

Cena 5600 + 280 wysyłka = 5880

 

2.Merida Big Nine Lite Team Issue-D 29

http://www.bikeland.pl/rower_merida_big_nine_lite_team_issue-d_29_-_2013.html

Cena około 6500

 

albo full ale ze słabszym osprzetem

3. MERIDA Big Ninety-Nine 1000  

http://www.bike-discount.de/shop/k1861/a82195/big-ninety-nine-1000.html?mfid=594

cena też około 6500

 

Bardziej zastanawiam się nad dwoma pierwszymi.

Który amor jest lepszy? 

Napęd przewaga Meridy za X-9

Koła chyba lesze u Canyona, bo u Meridy na gorszych piastach SLX.

 

Dzięki za podpowiedzi. 

Pozdrawiam

Michał

Napisano

HT i FULL to różne rowery. Musi sam sobie odpowiedzieć który będzie lepszy dla Ciebie, i jaki charakter jazdy preferujesz - HT szybszy, Full wygodniejszy.

Osobiście przesiadłem się z HT Scotta na Fulla CANYONA i miałem baaaardzo duże dylematy przed zakupem. Czy potrzebny mi Full (mieszkam w Szczecinie) ? HT jest lżejszy !

Dołożyłem i kupiłem NERVE CANYONA i jestem mega zadowolony. Obecnie jeżdżę dłuuugie trasy w zawodach na orientację, gdzie czasami kręcę ponad 200 km po totalnych bezdrożach. Kamienie i góry także były i tutaj także masz przewagę Fulla nad HT. Pamiętać musisz , że w Fullu powinno się raz w roku przekonserwować amory a to kosztuje (oczywiście zaraz będą komentarze "Po co,co rok ? Ja jeżdżę już 2-3 lata i nic się nie dzieje" - życzę powodzenia)

Ja ze swojej strony wybrałbym CANYONA.

Osprzęt się zużywa w każdym z rowerów podobnie, ale w przypadku CANYONA masz solidną podstawę do rozbudowy roweru w postaci ramy.

Ponadto rozwiązania które masz w CANYONIE, są dostępne w innych rowerach za duuużo wyższą cenę

 

 

Napisano

brałbym meridę ht, świetny rower.

Tego fulla od meridy to nie za bardzo rozumiem, może ktoś mi to wyjaśni, 

rower do ścigania, taki full xc a suport tak dziwnie wysoko.

Napisano

Lepiej kup Canyona - bardzo dobry osprzęt i amortyzator, sztywne osie. Merida Big Nine Team Issue-D - amortyzator DT - niby dobry ale podobno gorzej pracuje przy niższych temperaturach. Merida Big Ninety-Nine 1000 - fajny full ale część osprzętu (korby, hamulce) już z niższej półki.

Napisano

To kwestia własnych preferencji już. Autor tematu najlepiej by zrobił, gdyby był w stanie określić się co do parametrów rur i kątów oraz stylu jazdy jaki preferuje, kadencji itd. Canyon to fajny, krótki, zwinny rower, Merida ma dłuższe rury, wymusza bardziej nachyloną pozycję - może się okazać trudniejsza w manewrowaniu między drzewami, ale przyśpieszy na prostej. 

Napisano

No właśnie - własnych preferencji, co z tego, że kilku gości wybierze rower według własnych preferencji, skoro mogą być inne niż zakładającego temat ?

Dlatego podałem, z jakich powodów wybrał bym Canyona :whistling:

Napisano

Szczerze powiem ze nigdy nie analizowalem kątów ramy długości rur i tego typu rzeczy. Zawsze kupowałem rower patrząc głównie na cenę, osprzęt i wygląd.

Rower dla mnie to głównie szybkie przejażdżki po okolicznych lasach lub szosie. Raz dwa razy w tygodniu dłuższy wypad głównie w góry. Na pewno przyda mi się dużą zwrotnosc w technicznych odcinkach. Ale chyba na codzień więcej jeżdżę wiecej na szybszych odcinkach z bardziej pochylona sylwetka.

Jeżeli chodzi o starty to głównie grabkowy BikeMaraton.

 

Mam pytanie o amortyzator. Który jest lepszy? Słyszałem dużo dobrych opinie o Foxie natomiast amor DT jest mi kompletnie obcy.

Napęd dużo bardziej podoba mi się w meridzie, kompletne X9 Super sprawa. Jakoś mam ostatnio zle doświadczenie z shimano.

Natomiast koła, tutaj wygrywa Canyon . Smigam teraz na takich samych kołach Mavica i jestem mega zadowolony. Przesiadłem się na maviki po defekcie piast shimano które niestety ma Merida .

 

I nadal jestem w punkcie wyjścia.

Sorki za ewentualne błędy ale klepie z komórki a nie jestem w tym dobry ;)

Dzięki za dotychczasowe zainteresowanie.

 

 

 

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

 

 

Napisano

Taa, no powiem szczerze, że nawet bez zainteresowania kątami, średnio kumaty biker zauważa różnice w jeździe na różnych ramach/rowerach . Tym bardziej, jeśli gdzieś tam startuje, czy jeździ w górach ...

Napisano

Canyon to fajny, krótki, zwinny rower,

AL SLX  nie jest rowerem krótkim. Baze kół ma nieco większą niż powszechnie uważany za długiego Stumjumper (adekwatnie do rozmiaru) . Ma nieco bardziej stromą podsiodłówkę przez co górna rura jest trochę krótsza, ale reach w Canyonie też jest większy niż w Meridzie (bazy kół dla Meridy nie znalazłem w danych). Ocenianie długości roweru wyłącznie na podstawie długości górnej rury to błąd.

Napisano

Miałem ostatnio okazję przejechać się karbonowym SLX, który zdaje się ma tą samą geometrię co wersja AL. Powiem szczerze, że byłem pod wrażeniem jego  zwrotności. Moim zdaniem świetny rower.

Napisano

W obu przypadkach musisz sie liczyc z niezlym kosztem za serwis amorka, o ile FOX'a juz prawie wiekszosc serwisow rozbiera i sklada tak z DT jest inna bajka. Nawet sam producent nie podajde gestosci oleju jaki wklada do srodka aby nikt inny niz producet tego nie robil. Oczywiscie znajdzie sie fachowiec ale takiego ze swieca szukac.

 

Na foxie nie mialem przyjemnosci jezdzic ale DT posiadalem i bardzo sobie chwalilem, amorrki super i wagowo calkiem przyzwoicie.

  • Mod Team
Napisano
DT jest inna bajka. Nawet sam producent nie podajde gestosci oleju jaki wklada do srodka aby nikt inny niz producet tego nie robil.

Kłóciłbym się... używają olejów z lepkością na poziomie 100 cSt@40 ( poprzedni Supergliss 100k) lub o gęstości 7.5W ( Panolin)

 

 

DT posiadalem i bardzo sobie chwalilem, amorrki super i wagowo calkiem przyzwoicie.

Mam zupełnie odmienne odczucia.

Poza tym większość serwisów robiących Foxy zatrzymała się na modelach O/B i raczej nie dotykają modeli z FIT i CTD.

Z omawianych rowerów- Canyon.

  • 3 tygodnie później...
Napisano

A ja pociągnę dalej temat.

Zamówiłem rower canyona nerv al na kołach 27,5 ---> https://www.canyon.com/_pl/mountainbikes/bike.html?b=3280

Całościowo rower prezentuje się super.

 

Ale mam dylemat co do osprzętu może rozwiejecie moje bolączki, mianowicie: 

Jak współpraca manetki SLX do Przerzutki XT shadow. Zawsze jeździłem na idioto odpornym sramie x9/x7 na gripach .Wydaje mi się ze trzeba by było zmienić te manetki na Xt a może to nie potrzebne?

Dziwi mnie montaż na aluminiowy bębenek mavica stalowej kasety.

Hamulce.. Avid elixir 3 dla mnie te hamulce wydają sie słabe, tym bardziej że nie przepadam za avidem i boje się jego awaryjności.

Zastanawia mnie jeszcze awaryjność amorów foxa. 

Co sądzicie o tym osprzęcie jak i całościowo o tym rowerze.

Dzięki pozdrawiam.

 

Napisano

A ja się nie dziwię, dołożyłbyś pewnie ze 2 patyki to byś miał pełne xt... kolega serwisant mi kiedyś powiedział że xt shadow to nie porozumienie... manetki slx-a się dużo nie różną od deore wiec sam jakbyś miał xt to byś poczuł jakąś różnicę w działaniu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...