Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)
5 godzin temu, Chleje24na7 napisał:

Tylko code są heblami do enduro/DH. Ja już widzę jak 16 kilową endurówkę z 95kg masy zatrzymujesz na dziabarze dwutłoczkowym heblem.

 

W ogóle to się zrobił mocny offtop. Ja skwituje to tym, że jak około 12 lat temu zaczynałem MTB i tutaj zajrzałem tutaj była jakaś paranoja na temat wybijania sobie zębów na Juicy i Elixirach (które z resztą dały mi trochę w kość). Nadal żywe jest to przeświadczenie o nowszych wypustach srama, mimo iż bikeparki są głownie wypchane Guidami i Codami.

Czy wyrażony tu przez innych pogląd na temat Sramów podkopuje twój obraz świata?  ;)

Kilka osób zasugerowało że,  doświadczalnie,  z ich życia rowerowego,  sram to guano. Nie na jednej sztuce a na kilku,  sztukach,  modelach 

Możesz przyjąć że te opinie są uzasadnione albo posiłkować się statystykami z bike parków. 

Zastanawiam się nad twoją wiarygodnością jako opiniotwórcy jeśli masz wątpliwości jak dwutłoki zatrzymają 95+16 kilo masy w wymagających warunkach. 

Zakładając że żyjesz i jestes świadom swego istnienia dłużej niż 3 lata to zauważyłeś że wysyp czterotloków to okres 2-3 lat wstecz. Wcześniej ludzie też jeździli,  też ważyli 95+16 i ... byli w stanie przeżyć. 

W jaki sposób? To pytanie czysto retoryczne. 

W dwóch screenach wynik porównania kilkunastu hebli,  sporo czterotłoków i trochę dwu. 

Jeśli to nie pochłonie za dużo twojego czasu to skomentuj podane dane,  np porównując xt do code r. Lub nawet deore do tego samego hebla. 

Moim zdaniem różnice pozwalające uznać że 95+16 zginie tragiczną śmiercią bo ma dwa tłoki a dotrze bezpieczne do celu bo jest "kodowany" jest ... sporne. 

Ja tak podsumuję: heble srama oferują niewiele wobec konkurencji, są,  uśredniając,  heblami dla zagorzałych majsterkowiczów  a na rynku jest kilka opcji które pod każdym względem mają nad nimi przewagę. 

 

 

Screenshot_20221124-155622_Chrome.jpg

Screenshot_20221124-155627_Chrome.jpg

Edytowane przez tobo
  • +1 pomógł 3
Napisano (edytowane)

Przecież wszystko widać: Ridley X Bow rocznik 2011 osprzęt Tiagra 4500, kaseta 12-25, korba turvativ elita 48x34 reszta gratów 4ZA.

No ale fakt numeru ramy na zdjęciu sprzedający nie uchwycił ;)

Edytowane przez abdesign
Napisano

Świeżynki, zapięcia jeszcze nie przecięte, czekają na nowego właściciela w miejscu parkowania przez obecnego. 😆 Za dopłatą 50 zł filmik z przecinania linki wysyłają WeTransferem. 🤪

  • Haha 1
Napisano

@tobo- generalnie mało mnie obchodzi na czym kto jeździ i każdy niech bierze sobie co tam chce. Założę się, że gdzieś znajdziemy purystów, którzy nie założą hydrauliki bo linka w BB7 jest do wymienienia w każdym zadupiu świata. Jednakże na forum tutaj jest jakaś paranoja w kwestii "awaryjności srama", której praktycznie nigdzie indziej w internecie nie widać i tylko tak chciałem to skwitować. 

Poza tym wróciłem do wątku bo biały kruk spadł z 30000 na 20000, a teraz do 12000 xD

https://www.olx.pl/d/oferta/trek-8500-xtr-sid-jedyny-taki-kruk-w-pl-CID767-IDRMbyU.html

Napisano (edytowane)
Godzinę temu, Chleje24na7 napisał:

@tobo- generalnie mało mnie obchodzi na czym kto jeździ i każdy niech bierze sobie co tam chce. Założę się, że gdzieś znajdziemy purystów, którzy nie założą hydrauliki bo linka w BB7 jest do wymienienia w każdym zadupiu świata. Jednakże na forum tutaj jest jakaś paranoja w kwestii "awaryjności srama", której praktycznie nigdzie indziej w internecie nie widać i tylko tak chciałem to skwitować. 

Poza tym wróciłem do wątku bo biały kruk spadł z 30000 na 20000, a teraz do 12000 xD

https://www.olx.pl/d/oferta/trek-8500-xtr-sid-jedyny-taki-kruk-w-pl-CID767-IDRMbyU.html

Zależy w którym internecie bywasz.  

Jak ktoś mieszka w dzielnicy czy mieście gdzie pije większość to kształtuje go przeświadczenie że picie to standard życia. 

Obiegowo funkcjonowało powiedzonko "Polak to złodziej". Czy to drugie jest synonimem pierwszego? 

To nie jest paranoja "na forum tutaj", to smutne realia. Gdybym miał brać pod uwagę tylko moje doświadczenia to zdecydowanie uznałbym że sram to producent hamulcowych śmieci. W pracy mieliśmy "na półce" dwa komplety sramów,  cr i xx1, w obu były spuchnięte bebechy i oba komplety trafiły ostatecznie do śmietnika. Nowe, funkiel nówki. 

Miałem kilka par sramów i avidów (elixir 1, juicy 3, 7, guide r, rs, code r), poza jedną sztuką z tego zestawu wszystkie miały takie czy inne problemy materiałowe. 

Tyle z mojej strony. Nie polecam i nie sprzedaję hebli tego producenta. 

Bb7 to nie jest puryzm tylko praktycyzm. Przy minimalnym nakładzie obsługi serwisowej te zaciski są kompletnie niezniszczalne i nie cierpią na żadne przypadłości czy choroby. I, po 18 latach, nadal są produkowane. 

Znasz inny produkt w branży części który prawie w niezmiennej formie jest na rynku tyle czasu? 

Edytowane przez tobo
Napisano

Przede wszystkim hamulce rowerowe wykorzystujące agresywny czynnik jakim jest płyn dot IMHO to jakieś nieporozumienie. W rowerze jak przez potencjalną nieszczelność dostanie się na tarczę i tak jest brak hamowania analogicznie w przypadku oleju. Poza tym same wady.

Napisano (edytowane)
W dniu 3.12.2022 o 06:54, Michal_288 napisał:

cena spada bo nie umie znaleźć frajera😂

a co do sramów/avidów to ja nigdy się z nimi nie polubiłem- kwestia pracy klamki, zbyt gumowa

I abstrachując od trwałości/obsługowości to jest chyba główna przyczyna, że jedni lubią to a drudzy tamto.  Miałem w sumie 3 x SRAM/RZYGAM i dla mnie były te hample beznadziejne (sorry, ale ta nazwa do dziś budzi u mnie odruch wymiotny, nie mogli zostawić Avid?). Jednym ta gumowatość leży bo nazywają to "modulacją", inni jak ja wolą gdy hamulec łapie od razu, tak jak Shiit-Mano, a potem minimalny już ruch klamki powoduje dozowanie siły hamowania, i po to chyba jest serwo w S. 

Edytowane przez Mentos
Napisano
W dniu 3.12.2022 o 21:40, Michal_288 napisał:

Zastanawia mnie czy jakby wymienić wszystkie uszczelnienia w sramach na te przystosowane do minerała i zalac je, to czy by spadła ich awaryjność i polepszyła praca🤔

Musiałbyś znaleźć kogoś kto ci zrobi uszczelki do tych hamulców kompatybilne z olejem mineralnym. 

Poza tym sram wprowadził w zeszłym roku db8, hamulec na olej mineralny więc pozostaje poczekać aż pojawi się ich dużo i ludzie zaczną ich używać. Wtedy będzie można powiedzieć czy sram lepiej ogarnia hamulce na dot czy na olej i czy układy są szczelne,  czego o shimano powiedzieć nie można. 

Wg srama db8 jest w znacznym stopniu powiazany z innymi modelami. Skoro do tej pory sram unifikował elementy składowe swoich hamulców to można przyjąć za prawdopodobne że uszczelki mogą być tego samego kształtu co w tych na dot ale z materiału kompatybilnego z olejem. 

Napisano

Dobra cena na komplet kół do roweru trailowego. Nowych z gwarancją.
Nie lekkie, ale w zasadzie nie ma się do czego przyczepić.
Kupiłem sobie jako zapasowe, by złapanie wgniota w weekend nie powodowało konieczności jechania samochodem do pracy w poniedziałek.

https://allegro.pl/oferta/kola-shimano-wh-mt620-b-29-e-thru-tub-old-110-148-11372025850?snapshot=MjAyMi0xMi0wNlQyMzoyNzoyMi45MzZaO2J1eWVyO2YwMjliMTljZjE4YmFhMzVlOWU4NWJhMDUyZDI4Y2Y5ZjcyNjU5YzlmYWVhOGM1ODZjMWU5ZWM3ODljYjM0ZTY%3D

Napisano

Mi to już przestało robić różnicę.
Serwis kulek jest upierdliwy bo trzeba każdą osobno myć, smarować a potem kilak razy dobierać idealne napięcie łożysk.
Serwis maszyn jest upierdliwy, bo jak łożysko stwierdzi "nie wyjdę bo nie, bo jestem stare i się skleiło powierzchowną korozją", to walenie punktakiem każdorazowo wywołuje u mnie stres że jednak coś rozwalę.

Napisano

One są tak ciasno pasowane, że korozja na styku powierzchni łożysko-korpus piasty im nie grozi. W każdym razie po wielokroć miałem problemy z wyjęciem starych łożysk z piast. Pomocne okazało się zastąpienie młotka nylonowego (dedykowanego) młotkiem stalowym. Zwykle biję przez oś nakładając na nią nakładkę z twardego stopu alu.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Ostatnio tak mocno siedziało, że mimo nakładki aluminiowej koniec osi od strony bębenka (DT370) spęczył się od naparzania młotem. Dlatego czasem lubię porobić przy shimano, nie trzeba w nic naparzać tylko delikatnie, palcami.

Napisano

Też lubię Shimano... Tyle że swoje. ;) Te przyniesione do zrobienia po znajomości to bardzo niewdzięczna robota, bo często nie ma już jak pacjentom pomóc. A naparzanie młotkiem łożysk to chyba najgorsza czynność dla psychiki serwisanta. Szczególnie tych w ramie i w piastach.

  • +1 pomógł 1
Napisano
W dniu 7.12.2022 o 14:43, Brombosz napisał:

A naparzanie młotkiem łożysk to chyba najgorsza czynność dla psychiki serwisanta. Szczególnie tych w ramie i w piastach.

Do ramy mam ściągacze, więc można wyciągnąć bez przemocy.

Raz chciałem być kulturalny i wyciągnąć łożysko z piasty ściągaczem wewnętrznym. W miejscu gdzie się zapierał zrobił się zaskakująco solidny odgniot w korpusie piasty, mimo że podłożyłem pasek teflonu. Zatem bez młota nie robota...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...