Skocz do zawartości

[koło czasowe] Budowa koła czasowego - dysku - FOTORELACJA


pablo102425

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy to dobry dział w razie czego proszę moderatora o przeniesienie tematu.

 

Jakiś czas temu założyłem temat o budowie koła czasowego: http://www.forumrowerowe.org/topic/151502-kola-dyskopodobne-wlasnorecznie-wykonane-dyski/ niestety odzewu nie było:-) ale postanowiłem spróbować.

 

 

Więc tak, na początku koło, piasta Shimano Ultegra, lekko uszkodzona ale działa, do tego stalowe szprychy i nyple zaplatane na trzy krzyże. Obręcz Mavic XP21. To koło robię całkowicie na próbę więc nie jest na jakiś super częściach. Jak się uda będę kombinował na lepszym kole. Gdzie na pewno pójdzie lepsza piasta i obręcz a szprychy pewnie pozostaną stalowe. Jednak nyple założę Mavica takie, które można kluczem dokręcać od strony opony aby ewentualnie lekkie bicia niwelować.

 

Jak na razie koszty przedstawiają się tak:

Obręcz, szprychy, nyple, piasta - 50zł zaplatałem samemu

Pianka montażowa jakaś tam zwykła - 15zł

Trytytki całe opakowanie - 2zł

 

Koło ładnie umyłem benzyną ekstrakcyjną by pianka lepiej trzymała. Szprychy pospinałem na łączeniach zipami aby jakoś to usztywnić (nie wiem czy potrzeba ale nie zaszkodzi). Otwór na wentyl zakleiłem taśmą, aby nie był pobrudzony pianką, podobnie zrobiłem z widocznymi częściami piasty oraz bębenka.

 

Wszystko ładnie spryskałem pianką, jednak jedną stronę musiałem jakoś zakleić żeby piana nie spływała, jakieś kartki papieru i taśma zdały egzamin.

 

Kwestia wagi, koło waży 1084g, do tego dojdzie pianka, jakaś folia którą to okleję. Myślę że 1500-1600 g będzie także całkowicie z dętką, oponą i kasetą do 2200 powinienem się zmieścić.

 

Będę sukcesywnie dodawał zdjęcia i opisy prac. Może komuś to pomoże w przyszłości albo ustrzeże przed jakimiś błędami. Jeśli koło się uda to fajnie, jeśli nie to pójdzie do ostrego koła. Jeśli się pognie przez rozprężającą się piankę to pójdzie na ścianę warsztatu oklejone jakąś ładną karbonową folią jako ozdoba.

 

Jeśli ktoś ma jakieś sugestie pisać, wszelkie rady się przydadzą.

 

Kilka zdjęć:

 

P1180158_zpsf232e342.jpg
P1180165_zps3774dc13.jpg

P1180163_zps4d12b24f.jpg

P1180164_zpse081bbf1.jpgP1180166_zpsf5e359c8.jpgP1180167_zps2d22526b.jpgP1180168_zps5725d025.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, koło już zapianowane raz, ścięte mniej więcej na równo, zapianowane drugi raz z dokładnym uszczelnieniem wszystkich dziur. Ścięte drugi raz, już trochę dokładniej i wyszlifowane papierem ściernym, otwór na wentyl zrobiony, teraz kwestia wykończenia.

 

Tak jak pisałem wcześniej koło jest zrobione dla testu także nie chcę ładować nie wiadomo ile kasy. Myślałem o folii żeby okleić ale chyba nie zda to egzaminu. Może jakiś laminat? Włókno szklane i żywica? Tylko jak to zrobic i co później? Pomoże ktoś?

 

P1190184_zpsb6a0da2d.jpgP1190185_zps43b938f3.jpgP1190186_zps1d49277f.jpgP1210187_zps1af4ccca.jpgP1210188_zpsa20948d7.jpgP1210189_zps2ba34040.jpgP1210190_zpsbf307f00.jpgP1210192_zpsa525ab4e.jpgP1210193_zps9d2eabf5.jpgP1210194_zps86f0ee33.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Pomysł na kolo ciekawy, ja bym to dokończył w następujący sposób. Na ta piankę dać żywice + mate, wszystko dokładnie obzywicować kilkakrotnie by mocno trzymało, na to szpachla, może być szpachla bodajże z zywicą, taka zielona. Na to jakas szpachla wykończeniowa podkład i można wykończyć to już dowolnie, albo okleić jakąś ładną folią np karbon, albo w lakier dać. Nie wiem czy pianka pod wypływem tej żywicy nie zacznie sie kurczyć. Pracowałem już z żywica, lecz na podkład była twarda gąbka i takie zjawisko można było zaobserwować. Lecz sądzę że da się to później ładnie wygładzić kolejnymi warstwami żywicy plus maty które już nie wsiąkają później w piankę. Mam nadzieję że nie dałem zbyt zawiłego opisu, jak coś pisz opiszę to jakoś lepiej  :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem jest to, że pianka pozostawia sporo ubytków. Należałoby to czymś wypełnić (może kolejna manufaktura tą samą pianką) na równo, zeszlifować i położyć grubą warstwę lakieru. Laminat (z żywicą) dołoży sporą ilość masy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jako że moje rodzinne miasto mocno ze speedwayem związane od zawsze było, to pamiętam jak w szczeniackich latach budowaliśmy sobie takie koła (na wzór tych żużlowych, bo w kolarstwie nie były chyba wtedy jeszcze stosowane) z wodoodpornej tektury polipropylenowej. Niektórzy naprawdę osiągali w tym mistrzowski poziom. Z braku trytek (za komuny było o nie strasznie trudno) stosowało się zazwyczaj miedziane druciki. "Tarczę" (tak to się nazywało) oczywiście oklejało się naklejkami firm związanych ze speedwayem, co zdolniejsi malowali godło klubu. No i później oczywiście zawody na piaskowych lub betonowych torach. :) Każdy, kto z żużlowego miasta, wie o czym piszę. ;) Stąd później wzięła się dyscyplina zwana speedrower.
Echhh...to były czasy.
Mniejsza o to. Na pewno bedzie lżej i taniej niz ta pianka. A tutaj mały tutorial (z tym, że temu kolesiowi wyszło to raczej średnio - za duże dziury i tarcza niedopasowana do brzegów obręczy)


 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak, w tym momencie mam już kupione włókno szklane (20zł) oraz żywicę poliprenową (30zł). Spróbuję z tym, dopianuje jeszcze koło do równego, wyszlifuję. Nałożę włókno tworząc laminat. Oszlifuję i dam do znajomej lakierni gdzie pewnie z 10zł zapłacę. Jako że jest to koło testowe i nie wiem jak wyjdzie z centrowaniem, sztywnością i przeciążeniami przy wietrze, do tego bicia ewentualne nie będę ładował w nie więcej.

 

Jak się sprawdzi to zrobię nowe już dużo lepsze.

 

Z tekturą polipropylenową czy też jakimś poodbnym materialem również będę kombinował. Jako że składam ostre na pewno jakieś nie do końca udane koła się przydadzą:-)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie raz właśnie na zawodach słyszałem jak dyski, szczególnie te z napompowaną oponą do bardzo dużych ciśnień "huczą" w czasie jazdy. To co już zrobiłem też taki dzwięk wydaje, niestety słabiej. Ale możliwe że jak usztywni się to laminatem to będzie lepiej przenosić dzwięki i huczeć będzie głośniej:) Bo chyba to w dyskach jest najlepsze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...