kporys Napisano 1 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2014 http://sklep.eurobike.pl/index.php/produkt/amortyzator-sr-suntour-xcr-air-rl-disc-taper-bialy-29 Napisz jeszcze do sklepu Activia.sgl.pl. Nowa kolekcja wchodzi na rynek z początkiem marca, a ceny zwykle różnią się sporo od katalogowych, więc taki XCR nie będzie zbyt drogi. Druga sprawa jest taka, że po wejściu nowej kolekcji, stara może być wyprzedawana. Poczekaj jak Ci się nie śpieszy do końca lutego/początku marca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
machinehead Napisano 3 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Druga sprawa jest taka, że po wejściu nowej kolekcji, stara może być wyprzedawana. Nic mi po tym bo Air-a nie było wcześniej dzięki za namiar na sklep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kporys Napisano 4 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Ale może być wyprzedaż Raidonów, bo wchodzą nowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Teodoryk Napisano 4 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 (edytowane) Dziś do mnie dotarła paczka z XCR Air Po pierwszych oględzinach: - waga 2415g z przyciętą do 19,5 cm rurą (rura przycięta fabrycznie) - lagi 32mm, - rebound ok 3 pełnych obrotów. - jakość wykonania bez zarzutu, nie znając ceny można się sporo pomylić w wycenie - naklejki bianchi można łatwo ściągnąć. - jak na 360zł z przesyłką za amoryzator powietrzny tapered, to po prostu BOMBA wrażenia z jazdy będą dopiero w kwietniu bo wtedy rower się skończy składać. amor nabyty wysyłkowo w sklepie rowerek.com gdyby się chcieć czepiać na siłę - brak skali i gumki do pomiaru ugięcia wstępnego . - pokrętło rebund ciut za lekko wchodzi na wcisk w gniazdo -bałbym się czy się nie zgubi. - mógłby być te 100-200g lżejszy ale porównując do sprężynowego XCR(2285g) jednak lagi są 2mm szersze i mamy sterówkę tapered, to musi trochę ważyć. Choć z drugiej strony ubywa nam waga spreżyny. Jednak amor wygląda jakby był zbudowany żeby przetrwać armageddon Edytowane 4 Lutego 2014 przez Teodoryk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
machinehead Napisano 8 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Lutego 2014 Faktycznie niezły!! Cena też konkretna ale nic mi to taperowanej sterówce w sezonie na zwykłej sztycy 1i1/8 będzie pewnie droższy. Szkoda! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kporys Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Jak masz główkę ramy 44mm to możesz zamontować specjalne stery za bodajże 69zł, a w sklepie activia.sgl.pl jest ten XCR za ok. 300zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
machinehead Napisano 10 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Masz jakiegoś linka? Ciekawe jak bardzo te stery zmienią kąty......no i jak mniemam pisałeś o główce pod stery zintegrowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
machinehead Napisano 15 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 Dostałem odpowiedź z euro bike-a. Xcr rl-r air na aheada będzie dostępny w marcu i będzie kosztował 659zł. Kosmos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 21 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 znaczy się ze tak tanio czy drogo bo nie łapię? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MokryxD Napisano 21 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Tak drogo, bo jeszcze rok temu szło za 450zł kupić Epicona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 21 Lutego 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 rok temu szło za 450zł kupić Epicona. Magazyny ze starszym modelem się wyczyściły i dlatego to już historia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 21 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 hmmm, nie mam nic przeciwko "dobrym" cenom ale amor za 660 - za nyple i szprychy do koła więcej zapłaciłem to co wnim dobrego być może? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kporys Napisano 21 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Cieszymy się niezmiernie z Twoich zakupów Mentos. A co do tematu to pewnie ceny w sklepach będą sporo odbiegały od tych narzuconych przez dystrybutora. Teraz na rynek wchodzi kolekcja 2014, więc pewnie ceny 2012-13 spadną lub pojawią się wyprzedaże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 21 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 (edytowane) Cieszę się Waszom radością. To co chciałem powiedzieć w podtexcie to, że czasem warto nieco dopłacić i kupić nie "badziewie" choćby używane ale w b.dobrym stanie. Pełno jest maniaków nowości co zawsze najnowszy model mieć muszą i odsprzedają za pół ceny poprzedni, na ogół niewiele poza kolorem się różniący. Ja wolałbym na ten przykład kupić 2 letniego wypasionego Focusa za 50000 niż jak się teraz pojawiają w Ejuropie nowe chińskie badziewie w tej samej cenie choćby też wypasione. Może teraz zatrybi Anyway decyzja zainteresowanego. Edytowane 21 Lutego 2014 przez Mentos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 22 Lutego 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 22 Lutego 2014 2 letniego wypasionego Focusa za 50000 Ze złotymi felgami i brylantami na mostku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasinski21444 Napisano 22 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2014 Mentos ale ten suntour to nie jest badziewie lecz pracujący amortyzator za spoko cene Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 22 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2014 (edytowane) Rozbiega mnie się o to że raz kupiłem SR a miałem porównanie do Bomberów, RSów i Mańków. Ten SR który miałem to badziew jakich mało. Krótko mówiąc ważne jak pracujący i czy ma się porównanie do czegoś lepiej pracującego bo to drastycznie może zmienić punk widzenia. Ale jak tak chceta. Edytowane 22 Lutego 2014 przez Mentos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasinski21444 Napisano 23 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 Tylko wiesz , każdy producent ma w swojej ofercie lepsze i gorsze produkty i to nie jest tak że suntour robi sh*t . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
machinehead Napisano 23 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2014 Hmm, nie każdy ma tyle kasy żeby kupić sobie "pewniaka" zwłaszcza, że graty do 29" kosztują swoje. W swoim ostatnim rowerze miałem bombera i wiem o czym mowa. Ale to był rower 26" i mogłem sobie pozwolić na tego bombera. Teraz okazuje się, że suntour będzie kosztował tyle samo więc co ja mogę zdziałać w tym temacie? Bo bomber29 będzie mega drogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
machinehead Napisano 8 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2014 wrażenia z jazdy będą dopiero w kwietniu bo wtedy rower się skończy składać. i jak tam Teodoryk? jakieś postępy? czekamy i czekamy a tu cisza pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konrad555 Napisano 9 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Ciekawy jestem jak ma się w praktyce XCR 2014 do Raidona 2013. Czy w tym momencie opłaca się dopłacać do tego drugiego? Na papierze i z wyglądu ten XCR wygląda naprawdę spoko. Ale ja na przykład bałbym się czy nie wyłapie szybko luzów no i czy będzie szczelny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Teodoryk Napisano 11 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 i jak tam Teodoryk? jakieś postępy? czekamy i czekamy a tu cisza pzdr Postępy są rower już prawie skończony i za ok 2-3 tyg obiecuję porównanie do Towera Muszę jechać do serwisu zrobić planowanie mufy suportu bo jest tragicznie krzywo, oraz nabić gwiazdkę. i tylko to mnie trzyma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
machinehead Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 wygląda konkretnie czekamy na wstępne opinie! pozdrower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Teodoryk Napisano 1 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 (edytowane) Amor już sie trochę dotarł, więc mogę napisać parę słów z pierwszych km eksploatacji. Zacznę od tego że składając rower chciałem koniecznie kupić amortyzator powietrzny z główka tapered. I w budżetowym zakresie cenowym. i na dodatek biały z białą koroną. Nie ma w zasadzie tu specjalnego wyboru, gdy chcemy kupić coś powietrznego taperowanego i w zakresie do ok 600zł to skazani jesteśmy tylko na Raidona lub na XCR. koniec kropka. Raidon wygrywa w cuglach wagą. Zważony przeze mnie egzemplarz przed ucinką sterówki ważył 1970g. XCR niestety waży ok pół kg więcej bo 2415g Jeżeli chcemy więc złożyć rower budżetowy nie przekraczając magicznej wielkości 13kg to jednak warto dołożyć ciut więcej do Raidona. Ja byłem limitowany budżetem w wys 2,5kzł za całość, więc Raidon nie wchodził w rachubę. Jakość wykonania: tu w zasadzie absolutnie nie ma się do czego przyczepić, Amortyzator różni się od tych z wyższej półki wagą i materiałami, brakiem anody na goleniach. Wiadomo nie te liga, ale solidność wykonania , jakość powłoki lakierniczej, wykończenie, uszczelki, gwinty itd, są absolutnie solidne i nie wykazują jakichkolwiek odchyleń w kier tandety. Amortyzator jest sprzedawany ze sterówka o dł 18cm, jest to długość wystarczająca do ramy XL +3x1cm podkładki pod mostek. Parę tyg temu zakupiłem 2 egzemplarz, jakie było moje zdziwienie, gdy dotarł bez oryginalnego opakowania a lakier w paru miejscach wykazywał bardzo wyraźne oznaki niechlujnego magazynowania. Teraz już o wrażeniach z jazdy. Nie miałem specjalnych oczekiwań wobec kowadła ważącego 2,4kg i kosztującego śmieszne 350zł. I Szczerze się zawiodłem ! Jednak rozczarowanie jest ZDECYDOWANIE POZYTYWNE. Jak za tą kasę i ten zakres cenowy, ten amor po prostu absoluutnie wymiata. Póki co nie zaobserwowałem żadnych słabych punktów. A że jeszcze codziennie na dość mocno wymagających ścieżkach jury krakowsko -częstochowskiej to amortyzator nie ma łatwego życia , Bo ma tu prawie wszystko pod ręką, grube szutry proszę bardzo, śliskie i podmokłe ścieżki , jak najbardziej, kamieniste potoczki , oczywiście, wyboiste dziurawe dróżki leśne i kamienie i korzenie , strome podjazdy i zjazdy, trawersy i 100 innych atrakcji do wyprucia ostatniego tchu z testowanego amora. NIC do tej pory go nie wzrusza. Jest o dziwo sztywniejszy niż mój Manitacz przełożony do ramy tapered. Tak tak, wzór sztywności postawiony na szerokim talerzu bieżni tapered trochę się telepie przy hamowaniu. Natomiast w XCR sztywność wzdłużna i poprzeczna bez zastrzeżeń. Pewnie to zasługa 32mm goleni główki tepared i pancerności konstrukcji. Na dodatek powiem szczerze że nawet byłem zdziwiony że nie czuje się specjalnie sporej jednak wagi amortyzatora. Po paru eksperymentach z prędkością odbicia. i ilością powietrza mogę śmiało napisać że amor działa całkowicie tak jak powinien działać średniej klasy amor powietrzny. Powiem szczerze że że jeszcze do końca nie zaprzyjaźniłem się z tym amorem, czeka mnie jeszcze na pewno trochę eksperymentów z sagiem i ustawieniami reboundu. Ale na dziś nie wylatujemy w kosmos po przejechaniu głębokiej muldy, a na grubym mocno kamienistym szutrze nie brakuje przyczepności. Mocne hamowanie jakoż i głębokie nierówności nie powodują dobijania do końca zakresu. Zip pokazuje jeszcze ok 2 cm zapasu. Zjeżdżając mocno kamienistą ścieżką człowiek może się skupić na przyjemności z jazdy a nie zastanawianiu się gdzie by tu przyhamować i czy na pewno następny wykrot nie będzie ostatni w dniu dzisiejszym. Jedzie się pewnie i nadgarstki się zbyt mocno nie przemęczają . Wiadomo, nie będzie niuansów Towera, nie będzie wybierania liści, ale na pewno mocno stroma i kamienista ścieżka nie wyrwie nam kierownicy w rąk, a duże poprzeczne nierówności pokonamy bezstresowo.O sztywności i solidności już pisałem Pamiętajcie opis dotyczy moich 90kg wagi oraz 10atm wpakowanych w lewą goleń. Nie umiem na razie określić jak amor zachowuje się na innym zakresie ciśnień i pod lżejszym/cięższym osobnikiem. Oczywiście trudno mi też prognozować czy i kiedy amor złapie luzy i jak będzie wyglądać po paru tys km. W końcu mowa o sprzęcie mocno budżetowym. Jednak na dziś zdecydowanie polecam, z zastrzeżeniem że są na rynku mocno pokiereszowanie egzemplarze i trzeba patrzeć co się kupuje. Z racji wagi i nieznanej trwałości na pewno nie jest to sprzęt dla zawodowca, ani dla ambitnego amatora, ale do normalnego użytku i rekreacji w nawet w bardzo ciężkim terenie jak znalazł. Zdecydowanie też warto upgradować kowadła typu XCM XCT i inne podobne wynalazki uginaczopodobne. Edytowane 1 Lipca 2014 przez Teodoryk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
machinehead Napisano 2 Lipca 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 Zdecydowanie też warto upgradować kowadła typu XCM XCT i inne podobne wynalazki uginaczopodobne. Co przez to rozumiesz? Bo jest to dość szeroki temat... usuwanie elastomerów nie wychodzi na plus, przycinanie? sam nie wiem, ale przynajmniej "coś" tłumi nieposkromioną sprężynę w amorze. Dokładne smarowanie wazeliną techniczną - wymaga zbyt częstej konserwacji amora. Kolega nawet kiedyś zalał olejem xct i w tuleje wsadził filcowe obręcze aby amor się w środku smarował... finalnie olej spłynął mu po gwincie śruby mocującej dolne golenie amora i zalał mu hamulec tarczowy. Ja z kolei zostawiłem raz rower na dłuższy czas na świeżym powietrzu i zapomniałem przestawić go w cień po południu, tak więc wazelina (bo ten trik zastosowałem) rozgrzana na słońcu również spłynęła mi po gwincie i także zapaskudziła hamulec. Ponadto w tej chwili mam tak kosmiczne luzy na amorze [xct] że podczas hamowania amor się nie ugina, a widzę jak chowa się pod ramę do tyłu po czym nerwowo zaczyna drżeć "przód-tył" i finalnie hamowanie zamienia się w spowalnianie z systemem ABS a nie konkretne cięcie hydrauliki... ... no cóż jak dla mnie budżetowe amory Suntoura to jedynie swoista parodia widelca amortyzowanego. Tak czy siak - dzięki za opinię, jest naprawdę przydatna! na to czekałem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi