Skocz do zawartości

[ksiazka] Zinn i sztuka serwisowania roweru gorskiego


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Spory czas temu watek zamknieto, ale co poniektorzy nadal moga byc zainteresowani.  Wiec ze zrodel uprzejmie donosze, ze na horyzoncie wkrotce ma sie pojawic II wyd., tlumaczone ze wznowionego V wydania oryginalu :thumbsup:

Znaczy wiosna b.r. :yes:, tak przynajmniej informuje wydawnicwo w zapowiedziach.

Napisano

Fakt. Tak a propos - pytanie do tych, co mieli w rece oryginalne V wyd. w wesji EN: to wznowienie to jest tylko o cos tam uzupelnione, czy calosc jest sensownie zaktualizowana?

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

 na horyzoncie wkrotce ma sie pojawic II wyd., tlumaczone ze wznowionego V wydania oryginalu

 

W tym tyg dostalam informacje z wyd. Buk Rower, ze zgodnie z ustaleniami premiera ma byc 8 maja. Jesli wszystko pojdzie dobrze, chcieliby zdazyc na poczatek miesiaca.

Napisano

Pobierz z neta PDF-a i sam zobacz ;)

 

A co tam będzie pobierał niech kupi i udostępni ;-)

 

Wysłane z mojego GT-I9000 przy użyciu Tapatalka

 

 

Napisano

Czy [..] zawiera porady o jakie trudno w innych miejscach?

 

Zastanawiam się nad kupnem.

 

Co do pierwszego - tak, bezwzglednie tak. Co do drugiego - ja sie nie zastanawiam, tylko czekam :yes: . I wcale nie na to, az w sieci bedzie dostepna najnowsza wersja pdf. Pomijam wysoce abstrakcyjny zakaz lamania prawa. Zupelnie w mojej prywatnej ocenie: prawa autorskie to dla mnie okazanie szacunku dla czyjejs pracy, ktora w to wlozyl.

A juz bardziej egoistycznie - wole miec ksiazke, ktora jest moja i wlasna w sposob namacalny, a nie jako jedna z x-setek tysiecy dostepnych w necie :002: . No i niech gdzies strone wysmaruje przy przekladaniu stron brudnymi od oleju paluchami - to co, wezme i wydrukuje kolejnego pdfa i bedzie cacy? Eeh tam, zadna frajda :P  tak to przynajmniej widac, ze sie przydaje ;)

Napisano

ja również posiadam poprzednie wydanie chyba z 2009 lub 2010 i chętnie zakupię następne wydanie bo faktycznie wiele się wydarzyło .

jestem bibliofilem więc mój egzemplarz będzie spoczywał na półce a praktycznie będę używał PDF'a 

Napisano

jestem bibliofilem [..]

Parafrazujac, bez urazy dla autora;) bibliofil rzeklby:

my, my own, my precious -

my book and only mine

 

:P

Napisano
Co do drugiego - ja sie nie zastanawiam, tylko czekam . I wcale nie na to, az w sieci bedzie dostepna najnowsza wersja pdf. Pomijam wysoce abstrakcyjny zakaz lamania prawa. Zupelnie w mojej prywatnej ocenie: prawa autorskie to dla mnie okazanie szacunku dla czyjejs pracy, ktora w to wlozyl. A juz bardziej egoistycznie - wole miec ksiazke, ktora jest moja i wlasna w sposob namacalny, a nie jako jedna z x-setek tysiecy dostepnych w necie . No i niech gdzies strone wysmaruje przy przekladaniu stron brudnymi od oleju paluchami - to co, wezme i wydrukuje kolejnego pdfa i bedzie cacy? Eeh tam, zadna frajda   tak to przynajmniej widac, ze sie przydaje

Dla ścisłości, posiadam wydanie ksiązkowe  :icon_cool:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...