Skocz do zawartości

[rower] wybieram rower dla żony 1 z 4


nozkaa

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich użytkowników.

Planuje zakup roweru dla żony w cenie tak +/- 1000. Żona jest niska 158cm  waga 53.

Rower ma służyć do wspólnych wyjazdów razem z dzieciakami, czyli tak prawdę rekreacyjnie, lasy, polne uliczki itp.

Od czasu do czasu  ( 3 w miesiącu)  do szybszej jazdy po lesie we dwoje, w sumie  tak naprawdę znowu rekreacja tylko szybciej bo bez maluchów :)

Te moje propozycje w takimi niskim pułapie cenowym to chyba wszystko  na jedno kopyto. Myślałem żeby żona powiedziała który dla niej najładniejszy i tyle. Chyba że się mylę i rzeczywiście można któryś polecić. 

 

 

LAZARO E-V1

http://allegro.pl/lazaro-e-v1-lady-solidne-aluminiowe-mtb-na-shimano-i3863520152.html

 

LAZARO E-V1 amor z blokadą 

http://allegro.pl/lazaro-evolution-v3-full-alivio-amor-z-blokada-d-i3852910509.html

 

Merida Juliet 5-V 

http://allegro.pl/merida-juliet-5-v-18-wyprzedaz-i3870159219.html     a może 10-V 

 

ROMET RAMBLER 4.0 FIT ACERA

http://allegro.pl/rower-gorski-romet-rambler-4-0-fit-acera-2013-i3876589008.html

 

 

a może jakiś unibike.

 

 

Dzięki za rady.

 

Pozdrawiam

  • Mod Team
Napisano

 

 

Planuje zakup roweru dla żony w cenie tak +/- 1000

Czyli jej nie kochasz...to smutne... tylko 1000 pln...

 

 

Od czasu do czasu  ( 3 w miesiącu)  do szybszej jazdy po lesie we dwoje

Zdecydowanie jej nie kochasz... szybsze jazdy tylko 3 w miesiącu... 

 

 

Te moje propozycje w takimi niskim pułapie

no właśnie... przemyśl swoje postępowanie, przytul żonę, przeproś za brak miłości i przeznacz drugi tysiąc.

 

Z tych wspomnianych każdy jest na zbliżonym poziomie technicznym, a ewentualne różnice nie będą raczej wpływać komfort. Miej jednak na względzie ,ze te rowery są stosunkowo ciężkie ( 14kg) ,co może być większym problemem.

Pozwól Żonie wybrać oczami.

Napisano

Podobało mi się to użalanie nad żoną :) Nawet się  dobrze pośmiałem.

1.5 tyg. temu  kupiłem mondeo w wersji titanium po długich prośbach żony i sprzedaży swojego nowszego audi bo ona bardzo

chciała mondeo a mi został do pracy stary citroen xsara a reszta pieniędzy z audi idzie na mały remoncik i rowerek dla żony. Nie mam już więcej  kasy chodź bym chciał :(

Jeszcze 7 latkowi planuje jakiś rowerek ale nawet nie wiem które patrzeć na allegro. Młodszy ma pół roku to fotelik będzie :)

3 razy no mało rzeczywiście może uda się zmienić pracuje 6 dni w tyg. i ciężko jest na czas żona/mąż

Czyli niech żona wybiera optycznie i po sprawie. Mi podoba się romet i lazaro :)

Dziękuje za sympatyczną poradę. Żonie na pewno nie powiem bo rzeczywiście  będzie chciała droższy

  • Mod Team
Napisano

Czy musi być góral? 

Może coś o mniejszych oporach toczenia ,z wygodniejszą pozycją?

http://allegro.pl/rower-merida-drakar-cross-20-md-myslowice-i3863588614.html

http://romet.strefamarek.allegro.pl/rower-orkan-1-0-d-kolekcja-romet-2013.html?p=8560852

 

Moja Szanowna Małżonka częściej wybiera rower typu trekkingowo-crossowego niż górala właśnie ze względu na pozycję za kierownicą. Góral wymusza pochyloną sylwetkę,co nie wszystkim pasuje.

Napisano

Nie koniecznie na góralu sylwetka jest pochylona, zwłaszcza na góralu "rekreacyjnym" nie jest, choć faktycznie do jazdy po ścieżkach rower crossowy będzie lepszy .

Napisano

Masz i chyba racje. Niby mieszkam w takiej dzielnicy że pełno lasów, ale jak będziemy jeździć więcej z dzieciakami to pewnie nie po lasach i wtedy rzeczywiście węższe koła będą super i prosta pozycja pewnie też, bo żona trochę narzeka na plecy od czasu do czasu. Dziś po 21 jej pokaże  3 górale i te co ty pokazałeś bo i jeden i drugi wizualnie OK, choć romet znowu ładniejszy i przedyskutuje z nią. Wsiądzie na moje górala i ciotki trekkingowy to będzie miała porównanie.  Jeszcze raz dzięki za tak szybką odpowiedz.  A może coś dla syna na szybko też w tych dolnych granicach bo quada dostał w zeszłe wakacje i to był błąd bo rower poszedł na  bok. Chociaż miał taki byle jaki z hipermarketu a chciałbym żeby synek troszkę kondycji nabrał i chęci do wspólnych wycieczek. 7 lat , chodz widze że rowery są w opisach 6-8 lat, czyli dużo nie pojeździ na nim, ale nie jest zbyt wysoki. Najwyżej młodszy synek wczesniej na nim zacznie jak rower przetrwa te 5 lat.

Napisano

Nie zapominaj, że na Romecie też można ustawić wyprostowaną pozycję. Na twoim góralu pozycja będzie inna niż na odpowiednio dobranym dla żony, więc przymiarka nie będzie miarodajna.

Napisano

Masz dobry powód, żeby ograniczyć się do w/w rowerów,

ale może warto odłożyć zakup, zebrać więcej środków i kupić coś, co "zrobi różnicę"?

2 tys. daje oddech, a za 1 tys. dostaniesz coś takiego, jak majty o rozmiar za małe. Jakie by nie były, będą cisnąć.

 

Rady w kwestii roweru krossowego mają sens. Na własnym podwórku - żona i córka - mimo zaopatrzenia w górale wybrały

ustawienie z kierownicą wyżej, co odpowiada pozycji bardziej wyprostowanej.

Jeśli Twoja żona schodzi z roweru przy podjazdach i zjazdach,

zwalnia przed dołami i korzeniami, wtedy kross wystarczy. Jeśli lubi przydusić bez strachu, to...sam wiesz.

 

Napisano

 Na twoim góralu pozycja będzie inna niż na odpowiednio dobranym dla żony, więc przymiarka nie będzie miarodajna.

Dokładnie. Rower to jak buty...dobiera się zarówno do wzrostu jak i do przeznaczenia. Zapewne w twoich lakierkach kiepsko byłoby jej chodzić po skałkach, nieprawdaż?

 

Dzieciaki a dokładnie starsze dziecko jest w takim wieku, że śmiało może zacząć jeżdzić po średnim terenie. Kupowanie rowerów na teren lekki moim zdaniem jest bezsensowne. Za 3-4 lata będziesz z dzieciakiem jeżdzisz po lesie albo startować w rodzinnych wyścigach MTB a tu masz tylko rowery rekreacyjne... :woot: Zdecydowanie kup rower na cięzszy teren i go dostosuj do jazdy rekreacyjnej.

Napisano

Znowu ja. Kasy na rower więcej nie przeznacze. Czuje że i tak zapał minie bardzo szybko u żony. 

 

Jeżeli jest możliwość regulacji w romecie, to ten właśnie żonie przypadł optycznie do gustu. 

 

Rama 16 a w piatek byśmy pojechali sie przymierzyć.

 

 

 

Napisano

 

 

Chociaż miał taki byle jaki z hipermarketu a chciałbym żeby synek troszkę kondycji nabrał i chęci do wspólnych wycieczek. 7 lat , chodz widze że rowery są w opisach 6-8 lat, czyli dużo nie pojeździ na nim, ale nie jest zbyt wysoki. Najwyżej młodszy synek wczesniej na nim zacznie jak rower przetrwa te 5 lat.

Dziecko rośnie więc nie ma takiej szansy żeby w tym wieku, w którym jest Twoje, rower nadawał się do użytku przez powiedzmy 5 lat. Chyba że kupisz rower za duży na ten moment i zostawisz na nim dziecko na dłużej niż to ma sens, gdy rower będzie już za mały. Coś na stałe albo na długo możesz nabyć jak przestanie rosnąć czyli jak będzie nastolatkiem.


Co do wyboru rodzaju roweru i miejsca poruszania się na asfalcie/w terenie.

Moja żona miała "górala", był to jej pierwszy rower. Rower lubiła i lubiła nim jeździć, czasami były to trasy asfaltowe, czasami łączone z lekkim terenem.

 

Po zmianie miejsca zamieszkania stanąłem przed kupnem kolejnego roweru i ponieważ nie było szansy na wycieczki terenowe to kupiłem rower miejski, który wydawał mi się najlepszym wyborem przy obecnym zastosowaniu. Problem leżał jednak w tym, że żona nie czuła się na nim dobrze i go nie lubiła. Skończyło się na kilku jazdach i rower przestał być używany. Zdecydowałem się na - może absurdalny - krok i kupiłem górala. Żona zaczęła znowu jeździć, na tym rowerze czuje się lepiej i lubi go.

Napisano

Znowu ja. Kasy na rower więcej nie przeznacze. Czuje że i tak zapał minie bardzo szybko u żony. 

 

Jeżeli jest możliwość regulacji w romecie, to ten właśnie żonie przypadł optycznie do gustu. 

 

Rama 16 a w piatek byśmy pojechali sie przymierzyć.

 

Można założyć mostek z większym wzniosem (lub regulowany), do tego  kierownicę z większym gięciem do góry.

 

Napisano

Zle się zrozumieliśmyJ . Chodziło mi o to że za 5 lat zostanie dla młodszego syna. Ten starszy to pewnie pojeździ na nim 2 może 3 lata.   Jedziemy na przymiarkę w piątek z żoną. Jak będzie  ok to weźmiemy tego rometa.

 

P.S Nagle żona zaczęła mówić o holenderce ale ze względu na to że ¾ terenu to będą lasy to taki rower odpada.

 

 

Teraz może coś dla syna Panowie zaproponują. Bo tyle tego jest że nie wiem co patrzeć

Napisano

Rower dla żony już kupiony padło na Rometa Rambler 4.0 fit 16”. Żona zadowolona. Do tego akcesoria.

Teraz szukam dla starszego dziecka. Też myślałem o Romecie ale znalazłem jakieś inne niby polskie rowery.

Co o tym uważacie

 

http://allegro.pl/rower-dzieciecy-dziecka-romet-20-shimano-2014-gw-i3893286699.html

 

http://allegro.pl/nowy-rower-dzieciecy-accent-tommy-2-20-zielony-i3850344839.html

 

http://allegro.pl/rower-dzieciecy-junior-dema-denny-20-2013-shimano-i3845679890.html

 

http://allegro.pl/polski-rower-dzieciecy-20-elements-karbon-leczna-i3875319040.html

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...