senjiro Napisano 18 Lutego 2011 Napisano 18 Lutego 2011 Nie lubię takiej pogody jak dziś - koło 0st i przeszywająca wilgoć
Swallow Napisano 11 Kwietnia 2011 Napisano 11 Kwietnia 2011 - wiatru i deszczu - gapowatych rowerzystów - psik kup na drodze - irytujących ludzi włażących mi w drogę - ścieżek rowerowych donikąd - znoszenia i wnoszenia mojego roweru (stalowa rama) po starych, mega- stromych schodach. - nudnych, rozmemłanych towarzyszy rowerowych wypadów.
tadeuszek Napisano 12 Kwietnia 2011 Napisano 12 Kwietnia 2011 -wiatru w twarz/bok -rozbitego szkła na drodze -braku wyobraźni -braku kultury -dziur w asfalcie -hałasu z napędu -gdy jest pogoda a ja nie mam czasu na jazdę -gdy nie ma pogody a ja mam czas na jazdę -idioty w golfie VI tjuning który chciał mnie przestraszyć a potem udawał że nie widzi jak zapraszam go na solo -piachu
Agamtb Napisano 12 Kwietnia 2011 Napisano 12 Kwietnia 2011 Nie lubię jak mi od czasu do czasu trzeszczak w rowerze zamieszka....
Dynamic Napisano 12 Kwietnia 2011 Napisano 12 Kwietnia 2011 - wiatru nie w plecy - zimna - ludzi chodzących po ścieżkach rowerowych - chamskich kierowców mpk - psich odchodów - tego że gdy jadę powoli rowerem to mi dają jakieś uloteczki - tego jak mi łańcuch spada - frajerów na motorach i w samochodach - tirów - straży miejskiej - dziur w ulicach - dróg do nikąd
natsky Napisano 12 Kwietnia 2011 Napisano 12 Kwietnia 2011 - gdy zbierze się na deszcz, a ja nie mam założonych błotników, a kawał drogi przede mną - gdy muszę używać hamulców na max, bo jakaś baba przechodząca przez pasy, nie spojrzy się w lewo / prawo - gdy słyszę piasek w łożyskach, reaguje dreszczami na takie coś - gdy niepotrzebnie kontroluje mnie policja - gdy ludzie negatywnie wyrażają się że jeżdżę po chodnikach - gdy nogawce zachcę się wkręcić w korbę / pedał (lubię w luźnych spodniach pojeździć) - gdy jakiś cymbał kierowca auta, myśli że w dosłownie każdej sytuacji auto jest zwinniejsze niż rower. - gdy odechciewa mi się jeździć, jeśli coś z powyższego mi się przytrafi.
bartosz1996 Napisano 17 Kwietnia 2011 Napisano 17 Kwietnia 2011 - jazdy pod wiatr - ludzi, ktorzy uwazaja ze jak maja samochod to sa najwazniejsi na drodze - upalow - ulic, na ktorych jest duzy ruch - mojego siodelka, ktore gniecie mnie w du*e po przejechaniu <35 KM
sPiDy Napisano 17 Kwietnia 2011 Napisano 17 Kwietnia 2011 - tylko moherów na ścieżce rowerowej ... bo ładne dupcie mogą być
klej Napisano 22 Kwietnia 2011 Napisano 22 Kwietnia 2011 Nie cierpię kolein szczególnie jak można o nie zahaczyć pedałem...
tiomek Napisano 22 Kwietnia 2011 Napisano 22 Kwietnia 2011 samochodów wyprzedających mnie z odstępem 10 cm
bartekf500 Napisano 22 Kwietnia 2011 Napisano 22 Kwietnia 2011 - wysokich krawężników - wbiegających psów pod koła - wiatru z przodu gdy się spieszę do pracy
havelock Napisano 22 Kwietnia 2011 Napisano 22 Kwietnia 2011 - zerwanego łańcucha - snake'a - silnego wiatru w twarz - muchy, która wleci mi do ust
Onyxer Napisano 24 Kwietnia 2011 Napisano 24 Kwietnia 2011 -wysokicch krawężników. -psychicznych kierowców vanów i mpk. -silnego wiatru. -dzieci i babci na ścieżkach rowerowych. -ponownie psychicznych tłukących butelki na ścieżkach. -much, komarów itp. -dużego natężenia ruchu. -głupiej sygnalizacji świetlnej typu (samochody jadą 5 minut a rowery 20 sekund) -korzeni drzew
Mordiz Napisano 27 Kwietnia 2011 Napisano 27 Kwietnia 2011 - zniszczonych ścieżek przez motocykle, - gdy ktoś mnie wyprzedza na siłę przed wąskim podjazdem i nie ma jak go później wyprzedzić, - psów bez smyczy,
klej Napisano 29 Kwietnia 2011 Napisano 29 Kwietnia 2011 Jeszcze jednej rzeczy nie lubię wczoraj miałem takom nie miłą przygodę wpadłem na robotników łatających dziury w drodze sypali takimi kamyczkami i lepikiem.Dość że mogłem tylko jechać 10km to czyściłem opony pół godziny następnym razem jak zobaczę taki sprzęt naprawczy to zrobię obrót 180.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.