Skocz do zawartości

[opony]Na asfalt i dłuższe wyprawy, 28", slick lub semi-slick, do 170 zł za komplet.


Cyceron

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Z góry przepraszam za nieprofesjonalne pytania, ale nie mam dużego doświadczenia ze sprzętem rowerowym. Napiszę może nieco o tym, do jakich zastosowań potrzebuję opon:

- 95% to jazda po beskidzkich górskich drogach (oczywiście asfalt), trochę po żwirku, żadnego miasta, kostek brukowych, itd., niemal zawsze po suchej nawierzchni

- pokonuję około 2000 km na sezon

- ważę 85 kilogramów i często wożę ze sobą sakwy o wadze do 20 kg - planuję jakieś dalsze wyprawy w tym roku

- mam rower Author Stratos 2011 (wiem, że pewnie to beznadziejnie, ale na razie jestem z niego zadowolony, a sporo przeszedł)

- moje obręcze to standardowo 622x17/700C

Oryginalnie były zamontowane dość masywne opony 700/38 z mocnym bieżnikiem, które jednak dla moich zastosowań okazały się za ciężkie. Rower to typowy cross.

Chciałbym osiągnąć niższe opory toczenia bez dużej utraty wytrzymałości wydając na komplet maksymalnie 170-180 złotych

Mam następujące pytania:

- jaka szerokość opony byłaby dla mnie optymalna? Na pewno ze względu na liczne dziury w drogach nie mogą być bardzo wąskie, zwłaszcza ze względu na dociążenie sakwami, jednak 38 to według mnie przesada

- czy do takiej jazdy lepiej będzie wybrać opony slick, czy semi-slick? Nie osiągam zawrotnych prędkości na serpentynach i raczej unikam deszczu.

- i wreszcie - jakie konkretne opony moglibyście mi polecić? Z powodu ogromnego wyboru w sklepach czuję się bardzo zdezorientowany i kompletnie nie wiem, co wybrać.

Jeszcze raz przepraszam za pewnie głupie pytania, ale liczę na wyrozumiałość i pomoc.

Jeśli ten pułap cenowy jest zdecydowanie za niski, to ostatecznie mogę go trochę podnieść. Na razie jednak wolałbym trzymać się w tym, który wskazałem.

Napisano

Moim zdaniem 700x38c to nic nadzwyczajnego dla rowerów crossowych, więc raczej nie nazwałbym takiej opony masywną, chyba że miała jakiś agresywny terenowy bieżnik. Polecałbym Ci szerokość 35c, bo im wypada statystycznie największy obwód (milimetrowe różnice ale zawsze). Sam w moim crossie używam Vittoria Adventure Touring i sobie chwalę. W porównaniu do oryginalnych Schwalbe Racing Ralph (28x1.35) sprawiają wrażenie dużo solidniejszych. Są oczywiście trochę cięższe, bo mają wkładkę antyprzebiciową, ale to akurat uważam za zaletę a nie za wadę. Na Vittoriach dużo mniej widać ślady użytkowania, bieżnik po moim sezonie 2300km wygląda świetnie i myślę że starczy spokojnie na jeszcze 2-3 sezony. Polecam Ci przejrzeć ofertę tego sklepu  http://www.skleprowerowy-duda.pl/pl/c/Vittoria/149/1 , może znajdziesz coś dla siebie. Opony występują w wersjach z paskiem odblaskowym lub bez. Sugerowałbym Ci rodziny Adventure i Randonneur. Raczej bym brał drutówkę niż zwjkę, jak się nie ścigasz to po co przepłacać, poza tym drutówki są solidniejsze bo tu producenci nie walczą tak o każdy gram gumy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...