Skocz do zawartości

[samolot] jak zapakować rower do samolotu


KAZUMI

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chyba najtańszym, najprostszym i w miarę bezpiecznym sposobem na przewożenia roweru w samolocie jest oryginalny karton po rowerze. Sprawiłem sobie taki i upchałem do niego rower. Od roweru odczepiłem koła z których wyciągnąłem szpilki żeby nie poprzebijały kartony, dodatkowo okleiłem kartonem ośki aby również nie chciały się przebić. Każdą rurkę w ramy obkleiłem kartonem. Hamulców nie zdejmowałem ale też je zabezpieczyłem. Podczas pakowania należy odkręcić pedały. Ja również owinąłem kartonem i przykleiłem do ramy aby nie latały po pudle. Korby nie zdejmowałem więc musiałem ją jakość zabezpieczyć aby nie pocięła kartonu. Do tego celu wziąłem wąż gumowy i przeciąłem go z jednej strony na całej długości. Rozcięty wąż nakłada się na największy blat i skleja taśmą .

Nigdy nie wiadomo co obsługa robi z bagażem wiec na wszelki wypadek w miejscu osiek wstawiłem drewienka aby mi ramy nie zgnietli. Przewoźnik zalecił spuszczenie powietrza z opon bo może je rozsadzić więc i ja tak zrobiłem (podobno to ściema ale kto wie – samolot też ma koła pompowane powietrzem więc w takim razie je też powinno rozsadzić).

Mam nadzieje że tak zapakowany rower wytrzyma trud podróży i będzie sprawny do jazdy po wylądowaniu.

 

GT firmy Mleko UHT http://img204.imageshack.us/my.php?image=r14th.jpg

Wzmocnienie ramy http://img142.imageshack.us/my.php?image=r23he.jpg

Korba http://img146.imageshack.us/my.php?image=r32zd.jpg

Całość w kartonie http://img142.imageshack.us/my.php?image=r46gn.jpg :D

Napisano

Co do powietrza to oczywiście że to nie jest ściema :) .

Kabina samolotu jest hermetyczna,komora ładunkowa już niestety nie.

Jakbyś zostawił nominalne powietrze w kołach to zgadnij jakie było ciśnienie w twoich oponach

na wysokości 20 km :wink: .Czysta fizyka.Oczywiście to samo się dotyczy w wypadku

amorków powietrznych,wszelkich damperów i hydraulicznych hampli jeżeli takowe masz.

Pamiętaj o tym !!.

 

A teraz OT.

Szczęśliwego lotu i wracaj szybko do nas :)

 

Pozdrawiam

Jarek

Napisano

ja do tej pory nie szedla tak daleko :-)

2 razy przewozilem rower nieopakowany - powietrze z kol, pedaly do srdka, kiera w bok i bylo ok. aleto bylo kilka lat temu ;-)

teraz opakuje w karton - jak na razie kolesie zawsze dbali mi pudlo :-)

powodzenia !!!

 

ps. kola kazali ci zdjac czy to twoj pomysl ?

Napisano

zgadnij jakie było ciśnienie w twoich oponach

na wysokości 20 km :wink:

Może ja zgadnę.. takie samo jak na ziemi? :):P

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Oj na pewno nie. Spadek ciśnienia wraz z wysokością jest co prawda nieliniowy (jak w przypadku temperatury) ale dla atmosfery wzorcowej na poziomie 0 m. wynosi 101325 Pa a na wysokości 11000 m (docelowej dla samolotów komunikacyjnych) 22617 Pa, czyli ok 1/5. Z tego wniosek, że akcja z oponami to nie bajer. Na tej samej zasadzie nurek wynurzajac się na jednym oddechu wypuszcza systematycznie powietrze wraz ze spadkiem zanurzenia bo inaczej rozprężone powietrze rozerwałoby mu płuca.

Napisano
:033:Kaltoman, słusznie, a nawet bardzo. Czyli po prostu maleje ciśnienie na zewnątrz opon a wewnątrz nich pozostaje takie samo - bo niby dlaczego miałoby się zmienić (pomijam wychłodzenie na pułapie 11km)? Zmienia się różnica ciśnień :wub:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...