robertrobert1 Napisano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 Na nowy rok mamy nowe plany więc i ja postanowiłem przedstawić swój plan. Plan zakłada odbycie wyprawy na rowerze typu enduro po Karpatach. Na początek chciałbym pokonać Karpaty na Słowacji przez Góry Bielskie, Małą i Wielką Fatrę oraz Tatry Niskie. Trasa jest oczywiście ogólna i będzie modyfikowana każdego dnia w zależności od warunków na szlaku i aktualnej kondycji fizycznej uczestników i oczywiście stanu technicznego ich maszyn. Są chętni? Jakieś rady? Planowa trasa http://www.endomondo.com/routes/280705177 Mój rowerek na którym chciałbym pokonać tę trasę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piksel Napisano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 Czarno widzę jazdę po prawdziwych górach, prawdziwymi szlakami z takim obciążeniem na rowerze, zero przyjemności z jazdy w dół i problemy gdy np. trzeba wypychać pod szczyt 2h. Pojeździłem trochę po górach i na prawdziwych szlakach to moim zdaniem tylko porządny plecak do 10kg. W takiej konfiguracji jak na zdjęciu nie ma nawet możliwości opuszczenia siodła na zjeździe, a z koszyków zawartość wyleciała by na pierwszym zjeździe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 30 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Kiedyś się spakowałem w 10 kg, dosiadłem fulla i wymiękłem. Nie wyobrażam sobie abym z takim ciężarem zrobił chociaż 1 h jazdę. Po to mam rower aby cały bagaż jechał na rowerze a nie na mnie. Wpychanie roweru mnie nie zniechęca. Na tej wyprawie nie oczekuję żadnej namiastki DH. A z koszyczków nic nie wypada...przetestowane. Wyprawa ma na celu zwiedzenie kilku pasm Karpat bez najmniejszego podtekstu sportowego. PS. Nikt się zauważył, że nie ma ani daty rozpoczęcia ani czasu trwania? To celowa zagrywka. Jeśli ktoś będzie chętny to wspólnie ustalimy detale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2013 Nieśmiało pozwolę sobie na zaproponowanie innego wariantu dostania się z Liptowa w rejon Słowackiego Raju. Skoro będziesz w okolicy zbiornika i elektrowni Czarny Wag to bez sensu potem jechać na Hranovnicę. Z Czarnego Wagu jest droga rowerowa przecinająca grań Tatr Niżnych przez przeł. Priehyba do wsi Helpa przy drodze 66. Teraz przez Telgart do drogi 67 i Dedinek. Trasa jest nieporównywalnie piękniejsza a w zamyśle modyfikacji mam oczywiście wjazd na Kralovą Halę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sputnik Napisano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 Robertrobert1, ale masz zamiar jechać szlakami górskimi? Bo jeśli tak, to niestety z sakwami się to nie powiedzie (albo inaczej: wszystko jest możliwe, ale po co się męczyć?). Wystarczy plecak 30litrowy, do kiery doczepić śpiwór, do którego można też powkładać kilka rzeczy, których nie używa się na codzień (co odciąży plecak). I taka konfiguracja sprawdza się idealnie. Jeżdżę od paru lat i doświadczenie nauczyło mnie, że takie zestawienie jest zdecydowanie najlepsze. Pamiętam, jak swego czasu użytkownik Anarchy (pozdrawiam, tak swoją drogą) polecał jeszcze inne,aczkolwiek podobne rozwiązanie, ale to już pytania musisz kierować do Niego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Sputnik Jak już wcześniej pisałem nie toleruję plecaka podczas wypraw rowerowych nawet tych najmniejszych. Z Anarchym swego czasu wymieniałem poglądy na temat bikepackingu. Próbowałem coś kombinować w tym kierunku ale efekt końcowy wypadł marnie. Właśnie ta wyprawa ma być poniekąd w myśl tej idei ale bez plecaka na plecach. Owe sakwy na zdjęciu to nie są klasyczne sakwy lecz zasobniki wojskowe nieco zmodyfikowane przeze mnie. Ich łączny litraż to 60 l + namiot z matą na bagażniku. Moim zdaniem jest minimalna pojemność do komfortowej turystyki. W zeszłym roku w takiej konfiguracji jeździłem trochę po Beskidzie Sądeckim i układ bardzo dobrze się sprawdził stabilny na zjazdach komfortowy na płaskich szlakach szybki na podjazdach do zniesienia podczas wpychania pod strome wzniesienia. A plecak toleruję tylko podczas pieszych wypraw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 Nie widzę większego problemu w samym sprzęcie. Jak się odpowiednio skonfiguruje trasę to typowego szlaku będzie bardzo mało. Zresztą już widzę, że duża część trasy idzie po prostu dobrymi leśnymi drogami, których tam nie brakuje. Problemem jest natomiast nawigacja i nad tym bym się głównie skupił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 5 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2014 Z nawigacją nie będzie najmniejszego problemu. Posiadam słowackie mapy do turystyki górskiej http://www.vku.sk/index.php?op=eShop&kategoria=34 które pięknie pokazują szlaki znakowane jak i drogi po za szlakowe. Na upartego mógłbym jeszcze doposażyć sie w mapy dla rowerzystów http://www.vku.sk/index.php?op=eShop&kategoria=20 ale uważam to za zbyteczne. Oczywiście jest też opcja elektronicznej nawigacji ale jest w tym problem, że bym musiał ją zakupić. Po za tym uważam, że na Słowacji nawigacja jest zbędna, gdyż ułożenie pasm jest wyrażnie określone więc zgubić się tam jest nie sposób. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danio445 Napisano 10 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Cześć, wyprawa zapowiada się kosmicznie. Wstępnie był bym chętny z tym że nie wiem jaką ilością czasu będe dysponował lecz myślę że jakieś 16 dni udało by mi się ogarnąć. Tak się składa że też jestem z Wawy wiec można by się spotkać może doradził byś mi coś jeśli chodzi o przygotowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 25 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2014 Pierwsza część trasy za mną. W 7 dni pokonałem Mała Fatrę, Karpaty Białe, Karpaty Małe i dojazdówki. Zdecydowanie większa część trasy biegła po bezdrożach samą granią. Jeszcze nie mam żadnych danych...zobaczymy co endomondo pokaże chociaż ustrojstwo płatało figle. To tyle na gorąco. Relacja niebawem. Kilka smaczków... nocleg w budce strzelniczej, bliskie spotkania z dzikami, spotkanie Słowaka obieżyświata, 45 km/h z sakwami po gruncie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 25 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2014 Co z tego wynikło? Będę prezentować systematycznie.Na początek kilka suchych danych z Endomondohttp://www.endomondo.com/workouts/359460034/6844133Galeryjka jeszcze na gorąco.https://www.facebook.com/robert.ostrowski.566/photos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mxdanish Napisano 26 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2014 A ja się zastanawiałem skąd ta cisza na pw Ciekawa wyprawa, będę śledził galerię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 26 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2014 Masz dwa wyjścia. Albo dodać wszystkich z forum, do znajomych na endo, albo odblokować trasę na publiczną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 26 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2014 Spoko. Wszystko w swoim czasie. Endomondo jest już jest odblokowane. Galeryjka jest edytowana a powoli także powstaje blog http://www.forumrowerowe.org/blog/333/entry-863-lukiem-karpat-slowacja-2014/ Wszystko jednak zabiera sporo czasu i szczerze mówiąc łatwiej było te górki przejechać niż o tym pisać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.