Piotr321 Napisano 27 Grudnia 2013 Napisano 27 Grudnia 2013 Cały czas biję się z myślami czy:1) dość mocno modernizować crossa(obecnie z wolnobiegiem) do poziomu ~ Deore2) kupować używaną szosę za 1,5k + 0,5k na jakieś spd itp.3) kupować nową szosę za 2k, np. Triban 5AJeżdżę wyłącznie po asfalcie, na równinnym terenie. Średnie ok. 28 km/h przy 80 km trasach, przy krótszych wyższe, ale 30 jest nieprzekraczalne. Chciałbym więcej, ale to pewnie nie tylko kwestia sprzętu. Jak wszystko dobrze pójdzie to używałbym go też do dojazdów(60 km dziennie minimum).Będę wdzięczny za rady.
mklos1 Napisano 27 Grudnia 2013 Napisano 27 Grudnia 2013 Szosa lub przełaj, raczej używany niż nowy. http://allegro.pl/kolarka-cube-rama-aluminiowa-16-biegow-shimano-105-i3802360511.html
qrczakzul Napisano 27 Grudnia 2013 Napisano 27 Grudnia 2013 Używka, za 1500-2000 byś miał coś lepszego niż za >2x tyle...
panSocjolog Napisano 27 Grudnia 2013 Napisano 27 Grudnia 2013 Jeżeli jeździsz tylko po asfalcie to bierz szosę, cross jest w tym przypadku półśrodkiem.
padre82 Napisano 27 Grudnia 2013 Napisano 27 Grudnia 2013 Na pewno w przypadku zakupu roweru szosowego warto zostawić sobie crossa - na codzienne przejażdżki po gorszym terenie.Szosa ma wiele zalet ale też pewne ograniczenia w funkcjonalności.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.