Skocz do zawartości

[bluza] Pranie - co zrobiłem źle i jak to naprawić?


Wizz

Rekomendowane odpowiedzi

Problem dotyczy bluzy/kurtki Rogelli Ravello. Mam ją raptem ze dwa tygodnie. No i pech chciał, że po jeździe w deszczu nadawała się do prania. Co uczyniłem.

Dla świętego spokoju zerknąłem na stronę Rogelli. Stało napisane, że bez wybielacza i płynu do płukania. Uznałem, że płyn "Kłębuszek" z biedry tego nie posiada, więc wrzuciłem bluzę (na "lewą" stronę) do pralki włączyłem program 40 stopni C (sport\fitness 55 min). Po wyjęciu zauważyłem, że w warstwy bluzy jakby się rozeszły (wierzchnia od tego misia od spodu), ale mówiąc szczerze nie pamiętałem jak było przed. Rozwiesiłem na suszarce i tyle. Teraz przewróciłem i ... lipa.

Na rękawach i przodzie bluzy są jakieś załamania, bąble itp. posklejane ze sobą (patrz link rękaw prawy: http://naforum.zapodaj.net/90dd4399f77d.jpg.html). Tył bluzy jest w porządku.

 

Teraz pytania:

- najważniejsze: jak to naprawić?

- pozostałe: co zrobiłem źle? i czego się na przyszłość wystrzegać?

 

*Przepraszam za jakość zdjęcia, ale widać problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie przestraszyłeś, bo niedawno dostałem identyko kurtkę.

 

A ten program w pralce to jakie ma obroty na wirowaniu? Może za duże dla tego materiału.

Ja bym dla testu spróbował 1 rękaw do połowy zanurzyć na jakiś czas w ciepłej czystej wodzie, może materiał się rozpręży i po wysuszeniu bez wirowania rozprostuje się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

czyli kupiłeś softshell z jakąś membraną( a tego nie należy robic ;) ). Sam producent nie wspomina czy jest tam membrana, ale pisze o ponadprzeciętnych właściwościach materiału czyli z warstwą zewnętrzną zlaminowali membranę (chyba) i te pęcherzyki to odklejony od warstwy wewnętrznej materiał o ponad przeciętnych właściwościach. 
Nic z tym już nie zrobisz. W tych miejscach bluza może szybciej przemakac(można się podratowac impregnacją, ale upośledzisz wtedy oddychanie). Na przyszłośc kup sobie płatki mydlane albo preparat Nikwax(to samo co płatki, tylko rozpuszczony, kwestia reklamy). i pierzesz z delikatnym wirowaniem - 100x lub max 200x
W przypadku softów z prawdziwego zdarzenia gdzie nie ma "materiałów o ponad przeciętnych właściwościach" coś takiego by się nie zdarzyło, bo ideą softa jest splot materiału a nie membrana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, to już wiem, że zawaliłem ze sposobem prania. Prałem już parę ciuchów "technicznych" i nigdy nie było problemów.

Sądzę, że to przez tę nieszczęsną membranę.

Teraz zależy mi tylko na tym, żeby doprowadzić to do jako takiego wyglądu.

Spróbuję jeszcze raz ją wyprać, gorzej chyba nie będzie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokój z ponownym praniem tego już teraz bo nic to nie da. Co najwyżej pogorszy sprawę. Skoro rzecz się stała od środka to jaki jest sens poprawiania wyglądu teraz na siłę?? Przecież tego i tak nie widać i tylko Ty o tym wiesz. 

A na przyszłość masz do przemyślenia czy jest sens kupować dziadostwo. Lepiej być wyszedł na całym interesie kupując kurtkę z Lidla za mniej niż pół ceny którą zapłaciłeś za Rogelli a jakościowo dokładnie taką samą o ile nie lepszą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem wyżej, zostałem obdarowany identyczną kurtką. Na "metce" stoi jak byk 40*.

Nie ma wzmianki o praniu ręcznym lub zakazu prania mechanicznego.

Zapisano żeby prać oddzielnie.

 

Z symboli wynika, iż:

- prać należy w temp. do 40* (nie ma napisane jakim sposobem),

- nie prasować,

- nie używać chloru,

- nie czyścić chemicznie,

- nie suszyć mechanicznie.

 

Nurtuje mnie inny zapis i nie wiem jak go odnieść do odzieży - MAY HOLDSURPLUSDYE - jak to odnieść do odzieży sportowej?

 

PS.

Od razu uprzedzam pytanie - nie jeszcze jej nie użyłem, bo za ciepło za oknem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokój z ponownym praniem tego już teraz bo nic to nie da. Co najwyżej pogorszy sprawę. Skoro rzecz się stała od środka to jaki jest sens poprawiania wyglądu teraz na siłę?? Przecież tego i tak nie widać i tylko Ty o tym wiesz. 

No właśnie, że nie. To jest na zewnątrz!

Spróbuję reklamować, ale znając życie powiedzą, że źle wyprałem. Chociaż tak, jak kolega Benek wspomniał, nie zrobiłem nic zabronionego na metce (jak również stronie producenta).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie daj sie przegadac, ze to z twojej winy, sam dobrze wiesz, ze tak nie jest. Wspomnij o rzeczniku praw konsumenta itp. Towar jest ewidentnie wadliwy, odklejona warstwa nie bedzie spelniala swojego zadania w 100%. Ja bym jak najszybciej wyslal zdjecie kurtki do polskiego przedstawiciela z dokladnym opisem. Mozesz nawet pochwalic sie tym tematem :) Raczej nie beda chcieli antyreklamy i powinni szybko zalatwic sprawe. Najwazniejsze to sie nie poddawaj, no i aktualizuj postepy walki ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, że nie. To jest na zewnątrz!

Spróbuję reklamować, ale znając życie powiedzą, że źle wyprałem. Chociaż tak, jak kolega Benek wspomniał, nie zrobiłem nic zabronionego na metce (jak również stronie producenta).

Ach to zewnętrzna strona... Nie wiem czemu byłem pewny że to od środka. To reklamuj jak najszybciej ale już nie pierz. choć jak Kolega wyżej zauważył pewnie będą Cię chcieli zbyć. Niestety ale taki mamy świetny kraj że każdy sobie tworzy prawo dla siebie dobre a nie dla Klienta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwazniejsze to sie nie poddawaj, no i aktualizuj postepy walki ;]

 

Przepraszam, że się chwilę nie odzywałem. Nie miałem czasu (również na reklamację).

Jutro się za to biorę - wysyłam bluzę do rowertouru (miejsce zakupu) i od razu maila do przedstawiciela Rogelli.

Załączam jeszcze zdjęcie bluzy post-151037-0-53753500-1387236479_thumb.jpg. Widać, że nie prezentuje się ciekawie.

 

O wszystkich postępach (oby) będę informował.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklamacja wysłana. Mail do przedstawiciela Rogelli również.

Mam nadzieję, że uda się coś z tym fantem zrobić.

 

Co do jakości. Używałem około 2 tygodni, więc ciężko oceniać, ale szału i tak nie robiła. A po praniu... wiadomo.

W reklamacji zaznaczyłem jednak, że chcę wymianę na nową. Na razie nie stać mnie na szukanie i zakup innych rzeczy.

 

Będę informował, jak pojawią się pierwsze odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że się chwilę nie odzywałem. Nie miałem czasu (również na reklamację).

Jutro się za to biorę - wysyłam bluzę do rowertouru (miejsce zakupu) i od razu maila do przedstawiciela Rogelli.

Załączam jeszcze zdjęcie bluzy attachicon.gifbluza1.jpg. Widać, że nie prezentuje się ciekawie.

 

O wszystkich postępach (oby) będę informował.

 

Coś tu jest nie tak z bluzą albo płynem z biedry, wygląda to tragicznie. W ogóle to ta bluza spełnia jeszcze swoją funkcję?

Ja piorę SS helikona w 40st i wiruje x1000. Nawet 2x oddałem ją do pralni chemicznej jak ją wymazałem klejem podobnym do tego na taśmach PVC. Po chemicznej w jedyn miejscu powstał mały "pęcherzyk", to rozwarstwienie które występuje na większej części Twojej bluzy.

Moja bluza nadal zachowuje swoje właściwości... może trochę słabiej oddycha bo po 2h jazdy pojawiają się zawilgocenia przy szwach.

Prałem w NIKWAX'ie który jest drogi ale bdb, teraz stosuję drReiner który również się sprawdza chodź ciuchy trochę dziwnie śmierdzą w połączeniu z potem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...