mklos1 Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Znalezione gdzieś. Szukarka mówi, że nie było, więc podrzucam: http://www.autokrata.pl/artykul/Rowerzysta-jedzie-tylem-80-kmh_a18434 Koleś ciągnie 80km/h z górki jadąc tyłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajutrw Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Troszke z innej beczki. Czy ogladasz moze taki program na HISTORY HD "Prawdziwi supermeni" ? A co do filimku to uwazam ze jak najbardziej prawdziwy. Mam znajomego ktory ogolnie potrafie jezdzic tylem. Wiec w tym wypadku kwestia odpowiedniego treningu daje takie rezultaty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 8 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Nie miałem okazji. Wiec w tym wypadku kwestia odpowiedniego treningu daje takie rezultaty. Generalnie tak, ale w szczególności przy 8 dyszkach...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajutrw Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Sa tam ludzie ktorzy wykorzystuja swoje predyspozycje do nie wyobrazalnych czynnosci. Obejrz kiedys, polecam! A tutaj no coz, predkosc zawrotna, ale kwestia rownowagi i wywazenia na pewno nie jest to jego pierwszy taki zjazd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Jak ktoś ma okazje jechać blisko 80 km/h na tego typu sprzęcie to od razu będzie wiedział co i jak. Dla mnie ta prędkość jest nie wiarygodna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamfan Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Dokładnie, przeciętny zjadacz chleba nie zdaje sobie sprawy z możliwości adaptacyjnych ludzkiego ciała (i to pod względem każdej z cech motorycznych, jeden z fajniejszych przykładów - http://www.youtube.com/watch?v=_HUGcsi6QNY ), więc albo szuka cyfrowej obróbki (co w dzisiejszych czasach jest usprawiedliwione), albo konieczności stosowania dopingu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lumperator Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Nie no 80 to na pewno nie, ale 4 dychy miał spokojnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bzyko Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Przede wszystkim kwestia hamowania przed zakrętami, bo jeżeli 8 dych leciał to hamować MUSIAŁ. A zakrętów jak widać na filmie miał dużo. Zauważcie, że siedząc na rowerze w ten sposób, zostaje całkowicie zaburzona równowaga, a środek ciężkości niebezpiecznie przesuwa się do przodu. Zjeżdżając z góry w sposób klasyczny, w celu zwiększenia stabilności przecież nie wychylamy się do przodu, tylko do tyłu. Chodzi o maksymalne przesunięcie wspomnianego środka ciężkości to tyłu. Każdy kto miał okazję jechać z góry z taką prędkością wie, że hamulce lekko nie mają, a próba dotknięcia tarczy kończy się poparzeniem. Załóżmy, że rzeczywiście jechał te 80. O hamowaniu tylnym kołem może zapomnieć. Nie dawało by ono żadnej siły hamującej. Pozostaje przednie koło, ale użycie przedniego hamulca myślę, że spowodowało by natychmiastowe uniesienie tylnego i dalej klasyczną wywrotkę przez przednie koło. Jak dla mnie FAŁSZ, bez dwóch zdań. Tak jak ktoś wyżej napisał, może ze 40 to i jechał. Edit: jeszcze byłbym w stanie w to uwierzyć, gdyby tylne koło miał obciążone sakwami. Wtedy to co innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Odpowiedni trening to jedno a oszukiwanie praw fizyki to drugie. Osiągnięcie takiej prędkości na takiej drodze i o takim stopniu nachylenia, mokrej nawierzchni jest praktycznie nie wykonalne jadąc normalnie. Panowie trochę powagi dla czyjejś inteligencji. Tu macie nagranie z peletonu http://www.youtube.com/watch?v=zTMJKWtuDMg Jest wprawdzie stówa ale i tak widać różnicę a już na pewno w sprzęcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Panowie, moze tak by zaczac, ze o tej predkosci, w samym filmie, nie ma mowy. A ze i gosc, jak widac tyle nie jedzie, wiec po co ta dyskusja? Ktos (portal) chcial zrobic sensacyjnego wala i widac ze mu sie to udalo. Apropo zjezdzania, Zjeżdżając z góry w sposób klasyczny, w celu zwiększenia stabilności przecież nie wychylamy się do przodu, tylko do tyłu. Chodzi o maksymalne przesunięcie wspomnianego środka ciężkości to tyłu. tu musisz albo zaczac jezdzic w dol na szosie, ewentualnie troche pogladac lub poczytac o tym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamm Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Witam Wszystkich, Mialem mozliwosc jazdy w Alpach na rowerze po takich serpentynach. Rower gorski plus sakwy. Na stromym zjazdzie aby osiagnac 50km/h to nie trzeba bylo sie wogole starac, 60 to tak troche pokrecic pedalami, ale aby przekroczyc 70 i zblizyc sie do 80 to trzeba bylo juz troche pokrecic pedalami (blat 44 zeby). Czyli chocby z tego powodu nie moze on jechac 80, bo wiem co trzeba zrobic, zeby tam jechac z taka predkoscia. (Nie mowie tu o rowerze szosowym, jadac z normalna pozycja). Po drugie, deszcz. Jadac po suchym asfalcie "klasycznie" trzeba dosc mocno hamowac z np. 70 km/h przed zakretem, a on jedzie po mokrym. Nie ma szans zeby mocno hamowac w takich warunkach na mokrym, a nawet jak na filmiku bardzo mokrym asfalcie i sie utrzymac na rowerze jadac tylem na kierownicy. No i ogladajac filmik, widac, ze pewne ujecia sa jakby przyspieszone. Wedlug mnie jazda na kierownicy w ten sposob jest oczywiscie mozliwa, ale na pewno nie jedzie on 80km/h, tylko o wiele, wiele wolniej. Pozdrawiam Wysłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca911 Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Koleś ciągnie 80km/h z górki jadąc tyłem W porywach tam jest 10% przy tym nachyleniu jadąc góralem przodem bez kręcenia osiągniemy ~60km/h i to złożeni na kierownicy. A kolo z całym swoim jestestwem jako żagiel robi tam 80km/h - wolne żarty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bzyko Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Apropo zjezdzania, bzyko, dnia 08 Gru 2013 - 3:55 PM, napisał: Zjeżdżając z góry w sposób klasyczny, w celu zwiększenia stabilności przecież nie wychylamy się do przodu, tylko do tyłu. Chodzi o maksymalne przesunięcie wspomnianego środka ciężkości to tyłu. tu musisz albo zaczac jezdzic w dol na szosie, ewentualnie troche pogladac lub poczytac o tym. @1415chris ja ten przykład podałem tak na wyrost. Generalnie chodzi o wyważenie. A jak facet z tego filmu siedzi na kierownicy to nie trudno sobie wyobrazić co się stanie gdy naciśnie przedni hamulec. I z punktu widzenia samego tylko hamowania jest to nie możliwe, a czy szosa sucha czy mokra nie ma tu znaczenia. Prawa fizyki i tu i tu są jednakowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Zamiast toczyć ten bezsensowny spór lepiej popatrzcie na krajobraz Ciekawy jest też sposób zabezpieczenia krawędzi drogi od strony urwiska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 8 Grudnia 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Zamiast toczyć ten bezsensowny spór lepiej popatrzcie na krajobraz Nie mam pewności czy na wszystkich fotkach jest Trollstigen, ale zaiste, jest gdzie pojeździć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Zdjęcie pierwsze z Twojej kolekcji to Dalsnibba, kawałek od rozpoczęścia wjazdu na szczyt, 1550 m n p m od poziomu 0 m Gdy tam byłem niebo było błękitne, woda jak na zdjęciu, śnieg dookoła. Podjazd to jakieś 22 km od lustra fiordu na szczyt. Drugie to zdjęcie ze szczytu, w dole sadzawka - Fiord Geiranger. Fiord jest skarbem narodowym Norwegów, faktycznie jest piękny ale widok ze szczytu Dalsnibby chowa fiord w najciemniejszy kąt Zdjęcie trzecie - nie wiem, czwarte droga trolli z tego tematu. Miejsce piąte znam ze zdjęć ale nazwy nie pamiętam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 8 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Rozbujałem się kiedyś do ponad 7 dyszek (Warszawa, Belwederska lub Spacerowa - nie pamiętam). Daleko mi do bycia ekwilibrystą w prowadzeniu roweru, ale przy takiej prędkości, takie wyczyny - podejrzana sprawa. Jakakolwiek prędkość nie jest niczym udokumentowana. Kaczka "dziennikarska". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 8 Grudnia 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Jak sie przyjrzeć w filmik widać ze w pewnym momentach jest jak by przyśpieszony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grand231 Napisano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2013 Nie mam pewności czy na wszystkich fotkach jest Trollstigen, ale zaiste, jest gdzie pojeździć... Pięknie tam jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.