Skocz do zawartości

[maratony] Liga Północy - coś nowego na północy?


jonypi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

a może będą chcieli włączyc w ten cykl niektóre istniejące lokalne zawody ? w ten sposób nie wiele trzeba zrobic nowego a powstaje cykl

 

ja wolałbym jednak nowy cykl w formie nowych wyścigów

Napisano

Coś takowego dziś pojawiło sie na FB.

 

https://www.facebook.com/ligapolnocy

 

 

Czy to początek czegoś nowego?

 

To może sam uchyl rąbka tajemnicy, co to za twór, zważywszy że profil na FB powered by człuchowskie logo.

Pewnie Luiza XC, maraton i czekacie, czy ktoś się dołączy.

 

Pomysł jak najbardziej OK, z tym, że Człuchów to bardzo szeroko pojęta północ. Do Bydgoszczy bliżej.

Na tej geograficznej północy też jest jakiś maraton przewidziany?

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Informacja z FB:

"Choć odrobinę spóźniony, ale w końcu jest.. czyli prezent świąteczny od Ligi Północy, o którym wspominaliśmy w ostatnim poście, a jest nim przyszłoroczny kalendarz naszych maratonów. Wstępnie odbędzie się siedem imprez. Może zdarzyć się tak, że jakaś edycja ubędzie lub też przybędzie. Na ostateczny terminarz musicie jeszcze trochę poczekać, lecz już teraz możecie szykować formę na nasze maratony 

1 edycja - 18.05
2 edycja - 31.05
3 edycja - 8.06
4 edycja - 29.06
5 edycja - 20.07
6 edycja - 31.08
7 edycja - 14.09"

  • 3 miesiące temu...
  • Mod Team
Napisano

jonypi a weź się określ jako organizator/współorganizator imprezy, a nie że zakładasz temat bo coś się pojawiło na fejsie a Ty to przypadkowo znalazłeś.

Druga sprawa - liga północy to nazwa mocno na wyrost. Impreza raczej w okolicy Bytowa i Człuchowa - trochę zbyt szumnie jak na mój gust, bo z nazwy to można było sądzić, że przejęliście co najmniej Gryfa i coś tam jeszcze.
Niemniej jednak powodzenia życzę w rozkręcaniu cyklu.

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team
Napisano

to jak wam wypali i będziecie chcieli rozszerzyć o Warmię i Mazury to uderz do mnie po sezonie - można by połączyć siły i z pucharu xc o złote kalesony można by zrobić coś większego ;)

Napisano

Zostało 20dni a ja nie mogę się doszukać info o płatnościach + jakaś elektroniczna rejestracja.

Oczywiście będę, bo taki cykl imprez jest MOCNO WSKAZANY na północy.

 

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Dla mnie totalny szok, trasa masakra!

Takiego wypasu jeszcze nie jechałem, bardzo trudna jak dla mnie jednak udało mi się coś tam z siebie wycisnąć i nawet przyzwoicie skończyć.

Ta trasa udowodniła mi, że nadal jestem kolarskim zerem i w sumie dobrze się z tym czuje :) widać, że jeszcze dużo pracy domowej do odrobienia.

Szkoda, że tak mało ludzi zaufało młodemu organizatorowi bo naprawdę było warto choćby zobaczyć, że na północy są góry i strumyki :)

Chwilami miałem wrażenie, że biorę udział w jakimś przełaju :)

 

Minusa daje za pierwszy agresywny zjazd w dół w bardzo ciasnym rowie/transzei... cokolwiek to było, wystawały tam jakieś ogromne korzenie czy pniaczki na których jeden koleś o mało by się nie pogruchotał. Wywalił ogromnego OTB na moich oczach. Takie badziewie powinno być wycięte lub ofoliowane na żółto, cokolwiek co by sprawiło że jest widoczne.

Przydało by się też kilku z aparatami tam gdzie kąty były jakieś pionowe :) można by udokumentować, że łatwo nie było.

 

Liga Północy to teraz moje "Muszę Być!"

Mam nadzieję, że pomimo niskiej frekwencji org wyszedł jakoś na + i pozostałe 3 edycje się odbędą.

 

Mój ślad:

http://www.sports-tracker.com/#/workout/mant3z/5h8g1cvsbuevdedo

Napisano

Team z Czluchowa trzyma poziom. Trasa w tym roku z racji pogody nabrała wiecej kolorytu doslownie i w przenosni. Momentami bardzo wiele technicznych elementow, trudne sliskie zjazdy, podjazdy na ktorych kolo mocno sie uslizgiwalo. Widac, ze osoby odpowiedzialne za impreze maja spore doswiadczenie w startach, stad robiac impreze u siebie wiedzieli jak sprawic zeby byla hitem.

Trasa oznaczona REWELACYJNIE! Zadnych watpliwosci w tym temacie. Reszta tez impreza zdecydowanie godna polecenia.

 

A co do jazdy to jechalo sie fajnie, start poszedl lepiej niz zawsze potem pociagnalem kogos, troche sie ujechalem, potem troche jazdy w grupie i od ok 15km samotna walka. Potem bol kolana, maly kryzys, ale ostatecznie sie pozbieralem. W koncowce pomoglo mi ze ktos mnie gonil ale mu sie nie udalo :)


mant3z jak chcesz poanalizowac troche wiecej to wrzuc tracka na strave, sa segmenty z maratonu.

Napisano

Tak wiem, org mi napisał na PW FB, że taśmy były. Najwidoczniej było tam kilka gleb, zapewne ktoś zahaczył nogą i taśmy zabrał. Było bardzo wąsko więc mocno prawdopodobne, że tak się właśnie stało.

 

Wiem, że nie wolno ingerować w teren bo leśniczy zły ale w takim przypadku chyba można by to wyciosać i nic wielkiego by się nie stało.

 

Najważniejsze jest to, że pomimo małej frekwencji Dębrzno się odbędzie :D :D :D czas odrobić pracę domową bo będzie wytapianie łydy :D

Napisano

Pieniek, to była podpucha, żeby uwagę odwrócić od faktu, że 2m niżej między drzewami kierownica 70cm nie przechodzi hehe ;)

 

Przede mną kolega zaliczył w tym miejscu piękne OTB i nakrył się rowerem. Że nie zginął i dojechał do mety, to prawie cud. ;)


Co do samej trasy. Świetnie poprowadzona, oznaczona. Zaliczone wszystkie najciekawsze miejsca w okolicy. Piękne widoki. Warto było przyjechać. Było tylko jedno miejsce nie do podjechania i prowadziliśmy rowery w jeszcze jednym. Wcześniej przez prawie dobę lało, przestało chwilę przed naszym przyjazdem. Dzięki temu było naprawdę wesoło na zjazdach. :D Na ostatnich podjazdach coraz więcej ludzi rwało łańcuchy. Błoto betonowało napędy, jak ktoś za często w kałuże wjeżdżał. A woda była po prostu wszędzie. Do tego 18-20oC. Przejazdy przez strumienie. Konkretne, jak na nasz rejon podjazdy, sporo emocjonujących zjazdów. Piękna sprawa. Na pewno pojawię się na kolejnych edycjach.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...