trime Napisano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Witajcie Jako, że robi się coraz zimniej, a mi coraz trudniej się odzwyczaić od roweru potrzebuję Waszej pomocy. Chciałbym kupić sobie jakąś bieliznę termo aktywną, na allegro i w innych sklepach widzę duże rozbieżności cenowe, nie wiem na ile to kwestia marki, a na ile materiałów. Chciałbym jeździć rowerem do -15, no może -20 stopni, o ile w przypadku tego drugiego nie będzie sporej różnicy cenowej. Chciałbym się zmieścić poniżej 300zł. Jeżeli coś nie duzo gorszego będzie znacznie taniej to też mnie interesuje. Mam dobrą kurtkę przeciw wiatrową, do tego jakaś bluza i pod to bielizna termo aktywna. Teraz takie pytanie czy w bieliźnie termo aktywnej mogę jechać na uczelnię i w ciepełku przesiedzieć kilka godzin i potem znów na rower? Coś poza bielizną termo aktywną i kominiarką polecicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benek Napisano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Przecież masz na 1 stronie 3 tematy poruszające podobną problematykę. http://www.forumrowerowe.org/topic/147150-bielizna-termoaktywna-cos-do-100-120/ http://www.forumrowerowe.org/topic/149898-kominiarka-na-zime-nawet-do-20/ http://www.forumrowerowe.org/topic/150121-czapka-termoaktywna-na-zime/ Jakoś tego nie widzę, żeby przesiedzieć kilka godz. w pomieszczeniu w spodniach + kalesonach termoaktywnych, a następnie wyjść na zewnątrz i mieć zachowany komfort termiczny. Co można polecić dodatkowo: - ciepłe rękawiczki (są tematy na 1 stronie) - ciepłe buty lub osłony na SPD (są tematy na 1 stronie) - okulary/gogle (zapalenia spojówek to nic fajnego) - tłusty krem na twarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2013 Teraz takie pytanie czy w bieliźnie termo aktywnej mogę jechać na uczelnię i w ciepełku przesiedzieć kilka godzin i potem znów na rower? Dobrą bielizne termoaktywną zakłada się gdy jest już temperatura poniżej zera gdyż można się ugotować w niej w plusowych temperaturach. Ja zawsze się przebieram gdy mam zamiar spędzić pod dachem kilka godzin. Najgorzej jest podczas silnych mrozów gdy po przyjeżdzie do urzędu muszę w nim spędzić ponad godzinę. Wówczas od góry rozbieram się do samej bielizny a reszta ciuchów w wielkiej stercie ląduje na torbie. I jeszcze jedno... pamietaj, że po przyjezdzie bielizna będzie mokra wiec siedzenie w mokrych ciuchach nie jest ani przyjemne ani zdrowe. Taka sama sytuacja dotyczy czapki czy kominiarki.... im bardziej chłonie pot tym bardziej mokra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.