Z racji pogłębiającej się frustracji i nienawiści do Nobby Nic'ów podjąłem męską decyzję o zakupie nowych opon . Wstępne wymagania: - szerokość 2.1 do 2.25 -bieżnik "uniwersalny" ( cokolwiek to znaczy ) ze wskazaniem na dobrą trakcję na kamienistych ,wysypanych tłuczniem szlakach oraz w miarę dobrą trakcją w mokrych warunkach plus możliwie niskie opory toczenia. - cena nie mogła przekroczyć 150 pln za sztukę - miały wytrzymać ok. 2000 km jazdy w terenie - Tubeless Ready lub coś w tym stylu (