Terrqge Napisano 30 Listopada 2013 Napisano 30 Listopada 2013 Jak myślicie, czy obecnie jest jeszcze szansa na kupno nowego powietrznego amorka do xc w cenie +-1000zł, na lekkiego bikera ~65kg? Ogólnie zauważyłem że za tysiaka coś tam fajnego można jeszcze znaleźć, problemem są właśnie te nieszczęsne piwoty, których już chyba nigdzie nie montują. Jeszcze jakiś miesiąc temu na necie widzialem rst first z piwotami za jakieś około 900zł lecz teraz nie mogę już znaleźć nic, macie jakieś ciekawe propozycje? Obecnie jeżdżę na xcm. /wytapatalkowane z soli
PisBar Napisano 30 Listopada 2013 Napisano 30 Listopada 2013 www.rower.com.pl/czesci-rowerowe/widelce/amortyzatory/first-air
Terrqge Napisano 30 Listopada 2013 Autor Napisano 30 Listopada 2013 Dzięki, że też wcześniej nie mogłem go znaleźć. A może ma ktoś jeszcze jakieś inne propozycje? Bo jeśli nie znajdę niczego ciekawego chyba faktycznie zdecyduję się na tego firsta.
zadra1965 Napisano 30 Listopada 2013 Napisano 30 Listopada 2013 Dwa lata temu miałem taki sam problem , ale kupiłem epicona za 620 zł , zmieniłem koło na tarcze i zostało na Avida BB7. Jako , że to mechaniczny to manetki pozostały takie same . Coraz trudniej kupić sensowny amortyzator po hamulce V.
Mod Team Puklus Napisano 30 Listopada 2013 Mod Team Napisano 30 Listopada 2013 Teraz za tyle epicona nie kupisz za tyle i to jest problem, a widelec za 1000zł to nie to samo co 600 jednak
zadra1965 Napisano 30 Listopada 2013 Napisano 30 Listopada 2013 Sporo osób przechodzi z rowerów z kołami 26 na 29 cali i mozna w dobrej cenie kupić niezłą używke .
Terrqge Napisano 1 Grudnia 2013 Autor Napisano 1 Grudnia 2013 Tyle, że jeśli chodzi o amortyzatory to akurat w używki wolałbym nie celować (nie wiadomo jak z serwisowaniem, czy używaniem zgodnie z przeznaczeniem itp), a szczerze mówiąc mając do dyspozycji 1000zł to bez żadnego dokładania nawet jeśli kupię jakieś kółko za 200zł, hamulec i tarczę powiedzmy za 250, plus jeszcze jakieś koszty typu wysyłka to pewnie z 500zł najtaniej będzie. Więc na amortyzator zostaje 500. I faktycznie, jeszcze w maju tego roku można było za tyle kupić epicona. Teraz ciężko znaleźć coś sensownego, więc pomyślałem sobie, że już wolę kupić za te 850 czy 950 (z manetką) firsta który podobno do epicona jest porównywalny, a przecież piwoty zawsze można wykręcić i w przyszłości będę mógł zmienić spokojnie hamulce i koła. Pozostaje jeszcze problem natury psychologicznej. Co prawda w zimę nie jeżdżę, ale jakbym teraz kupił tego firsta to juz by on był i bym go miał, a tak to zawsze jakieś drobne wydatki i zaraz połowy kasy nie będzie. Zresztą, first chyba jest w miarę polecany? W maratonach startuję naprawdę okazjonalnie (może 1-2 w roku), a pomiędzy XCMem na pewno wyczuję różnicę. Myśle że następny sezon spokojnie dałbym radę na v-kach i krossowych kółkach, a nawet jeśli to zawsze mogę je wymienić. Ewentualnie, jakby mi się udało zdobyć jeszcze trochę kasy, powiedzmy miałbym te 1300zł to najtańszy epicon jest bodajże za 850zł teraz, zostaje 450zł na kółko i hamulec (nie licząc przesyłki i tarczy...), dałoby radę znaleźć coś sensownego w takim wypadku?
Rulez Napisano 1 Grudnia 2013 Napisano 1 Grudnia 2013 Tymczasowo możesz założyć taki hamulec (pasuje do klamki V-brakee) zmienisz tylko adapter ma PM : http://allegro.pl/avid-bb5-tarczowy-mechaniczny-160mm-adapter-przod-i3759349774.html Reszta zostaje na amor i koło.
Terrqge Napisano 1 Grudnia 2013 Autor Napisano 1 Grudnia 2013 A przy amorkach bez piwotów to w co teraz najlepiej celować do 1000zł? Epicon? Axon? Znalazłem np coś takiego: http://ctbike.pl/suntour-axon-rld-amortyzator-przedni-czarny-z-manetka-na-kierownicy-2013.html Czy może macie jakieś inne propozycje? Mimo wszystko nadal chyba jestem bardziej przekonany za firstem i pozostaniem przy piwotach niźli jakichś tymczasowych rozwiązaniach...
Grizzli Napisano 2 Grudnia 2013 Napisano 2 Grudnia 2013 Tymczasowo możesz założyć taki hamulec (pasuje do klamki V-brakee) zmienisz tylko adapter ma PM : http://allegro.pl/avid-bb5-tarczowy-mechaniczny-160mm-adapter-przod-i3759349774.html Reszta zostaje na amor i koło. A do czego ma przymocowac tarcze skoro kolo pod v-brake nie ma piasty przystosowanej? Zostaje tylko decyzja czy wydac sporo $$$ na amor z piwotami czy przejsc na tarczowe i dokypuc: 1. Co najmniej piaste przod + tyl (bo z przodu tarcza z tylu vbrake slabo wyglada) i zaplatanie kol. 2. Nowe heble. Mechaniczne tansze. 3. Nowy amor Sam stalej jakis czas temu przed podobnym dylematem i ostatecznie kupilem epicona z piwotami i smigam na vkach. Inna sprawa ze przewaznie smigam po miescie i nie potrzebuje tarczy
Rulez Napisano 2 Grudnia 2013 Napisano 2 Grudnia 2013 Masz problemy z percepcją ? : Reszta zostaje na amor i koło.
Grizzli Napisano 3 Grudnia 2013 Napisano 3 Grudnia 2013 koło a koła to jednak jest różnica. Nie idźmy w "półśrodki".
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.