Skocz do zawartości

[Kominiarka] Na zimę nawet do -20


mant3z

Rekomendowane odpowiedzi

Warto dać 140zł?

http://www.skleprowerowy-duda.pl/pl/p/Kominiarka-AGU-BALACLAVA-CZARNA/5799

 

W zeszłym sezonie jeździłem w zwyklej materiałowej za 20zł, tylko że po dłuższej jeździe w okolicach twarzy zamieniała się w pełny kask, para zamarzała i robiła się twarda.

Usta i nos nie muszą być jakoś super chronione, w razie czego naciągne buffa.

 

Jakieś tańsze alternatywy dla AGU?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie, to nie jest oczywiste. Kupując kominiarkę kupuję ją z myślą żeby było mi ciepło. O ile komfort termiczny ona utrzymuje przy bezwietrznej pogodzie, tak w przypadku wiatru, czy uprawianiu sportu jakim jest kolarstwo już niestety jest strasznie przewiewna. Suma sumarum kupując kominiarkę brubeck musisz dodatkowo pomyśleć o jakiejś czapce/opasce z membraną na uszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brubeck;) najlepsza opcja

Masz? Używałeś? Jaki model? Ja mam i kominiarka Brubecka nadaję sie tylko jako warstwa spodnia pod inne nakrycie głowy.

 

Na duże mrozy to kominiarka z grubszego ale nie bardzo grubego materiału oraz maska. Przez maskę para wodna swobodnie się wydostaje i nie osadza się szron tak jak na materiale. Tu mała uwaga... jak się przyzwyczaisz do jeżdzenia w masce to uważaj aby przypadkiem przez nią nie próbować splunąć :bye2: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brubeck;) najlepsza opcja

 

 

To chyba oczywiste ze musi być czapka;)

 

Tak i może jeszcze dodatkowo pod to wszystko czepek kąpielowy.  Skoro i tak mam zakładać czapkę dla ochrony, to po co mi kominiarka (drogawa trochę na dodatek). 

Człowiek pyta o kominiarkę na siarczyste mrozy, a Ty radzisz cienką kominiarkę z otworami na ustach i uszach. Lepsza czapka z membraną z przodu + maska neoprenowa. Są w sprzedaży kominiarki z membraną przeciwwietrzną z przodu i z superrubaixu z tyłu, ale nie mam pojęcia jak się sprawują. Trzeba poczekać na info od jakiegoś użytkownika.

 

I żeby nie było, mam tego cienkiego (chodzi o grubość materiału) Brubecka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa Buffy. Jeden zakładam na szyję i naciągam go na uszy i tył głowy. Drugi na głowę jako chusta. Uszy maja podwójną warstwę ciepła, a szyja i głowa zakryta. Jeździłem tak całą zimę w zeszłym roku. Nawet w największy mróz i nigdy nie zmarzłem. Jedynie co mi marzło to stopy :) Ale to poprawię tej zimy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwie kominiarki. Brubecka i Crafta. W Brubecku jeździłam na rowerze nawet w ostatnie tygodnie jak było -2/+3. Na niższe temperatury zdecydowanie jest lepsza kominiarka Craft http://sporto.com.pl/pl_PL/p/CRAFT-ACTIVE-FACE-PROTECTOR-Kominiarka/1215?preview=true. Brubeck to typowa kominiarka pod coś - inną czapkę albo pod kask. W Crafcie wprawdzie też często jeżdżę z kaskiem rowerowym czy narciarskim, ale kiedy go potrzebuję. Jeśli chodzi o temperaturę sama ta kominiarka wystarcza niemal zawsze. Choć czasem nakładam jeszcze inną na nią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...