[stabilizator kierownicy] Sprężynowy stabilizator kierownicy

[cotynato]

Witam!

 

Chciałbym kupić stabilizator kierownicy, a dokładniej samą sprężynę, która wygląda tak:

 

 

 

 

 

W związku z tym mam pytania. 

 

1. Czy ktoś używa takiego rozwiązania?

2. Jakiej średnicy może być drut z którego zrobiona jest sprężyna?

3. Jakiej średnicy może być ta sprężyna?

 

Dziękuje za informaje. 

[Silver400]

1. Nie, bo po co ?

2,3 - musisz dobrać taką sprężynę pod względem siły jaką chcesz aby generowała. Rozmiar ma mniejsze znaczenie.

 

Wytłumacz mi czym kierujesz się ( i Tobie podobni ludzie) zakładając dodatkowe kilogramy zbędnego wyposażenia ? 4 kilo błotników, sakw i 14 odblasków już jest ? A wracając do tej sprężyny.

Do czego Ci ten stabilizator ? Będzie stawiał dodatkowe opory przy skręcaniu = słabszy czas reakcji. A kierownica przeciez prostuje się sama pod wpływem prędkości.

Jedyne w czym Ci to "pomoże", na postoju i w stojaku może (!) kierownica nie będzie się samoczynnie skręcać.

Idiotyczny zbędny bajer. Potrzebne tak samo jak gigantyczne sakwy na 5 kilometrową wycieczkę.

[zekker]

Jak masz jakiś problem z jeżdżącymi rekreacyjnie lub po mieście, to odparuj frustracje na trudnym szlaku zamiast bezsensownie najeżdżać na innego użytkownika. Forum ma być miejscem na porady, a nie lansowanie idiotycznych stereotypów typu: zdejmij błotniki i odblaski, bo źle wyglądają.

 

Taki bajer ustawiający kierownicę prosto jest przydatny jeżeli ktoś ma podwójną nóżkę. Może się tobie nie podobać, ale litości pocisnąć komuś za to?

[Silver400]

1. Nie lansuje idiotycznych stereotypów. Zwracam uwagę na sens montowania nadmiaru wyposażenia, którego zwykle się nie wykorzystuje.

2. Poradziłem, co do rodzaju sprężyny.

3. Mam problem z jeżdżącymi rekreacyjnie. W znacznej części są jak małe dzieci albo nastolatkowie bez prawa jazdy w samochodach.

4. Uważam, że ta sprężyna jest nie przydatna a może być niebezpieczna.

 

Osobiście miałem sytuacje. Kobieta na typowym crossie, obwieszonym masą akcesoriów. W ciepły letni dzień, w parku w środku miasta.

Wywróciła mi się pod koła, po tym jak nie dała rady podjechać 0,5 metrowego podjazdu (o znikomym nachyleniu) i rower ją przeważył.

Na szczęście ja nie miałem tego typu wyposażenia ale 2x180mm tarcze i dałem radę się zatrzymać przed jej głową.

[Pixon]

Panowie wystarczy Wracamy do tej tajemniczej sprężyny.

[cotynato]

Dodam jeszcze, że stabilizator przydaje się w rowerach wyposażonych w podwójną stopkę:

 

Postawienie roweru na podwójnej stopce powoduje, że przednie koło nie dotyka ziemi i kierownica samoczynnie okręca się łamiąc lampę.

 

 

Zadaniem sprężyny jest utrzymywanie kierownicy zaparkowanego roweru na wprost. 

[DRE]

 

 

Osobiście miałem sytuacje. Kobieta na typowym crossie, obwieszonym masą akcesoriów. W ciepły letni dzień, w parku w środku miasta.

Wywróciła mi się pod koła, po tym jak nie dała rady podjechać 0,5 metrowego podjazdu (o znikomym nachyleniu) i rower ją przeważył.

Na szczęście ja nie miałem tego typu wyposażenia ale 2x180mm tarcze i dałem radę się zatrzymać przed jej głową.

 

Nowy pomysł dla rządzących, wszyscy powyżej 50-tki obowiązkowe lekkie karbonowe ramy bez sakw co by podjeżdzali pół metrowe wzniesienia, a wszyscy młodsi obowiązkowo 2 tarcze 180mm co by w razie potrzeby zachamować i nie połamać tych karbonów

Pozdrawiam młodego gniewnego

[Pixon]

 

 

zachamować

Dla co niektórych obowiązkowo powinny być słowniki rozdawane na gwiazdkę

[DRE]

Dziwna ta moderacja, gdy ktoś strofuje ludzi tylko za to że mają inny pomysł na jazde rowerem niż te ogólnie uznane, siedzi w "pieleszach".

Natomiast gdy można kogoś upokorzyć tekstem niskich lotów, rodem z gimnazjum, za to iż popełnił błąd ortograficzny w środku wyrazu i podczas odmiany, wtedy działa "wzorcowo".

 

Ale nie wychylam się, kim ja jestem w świetle miłościwie nam panujących.

 

 

 

 

[robertrobert1]

Chociaż po raz pierwszy widzę ową sprężynę czyli stabilizator to jak najbardziej widzę sens jej stosowania w rowerach miejskich bądż rowerach jeżdżących po mieście. Widzę także zastosowanie do rowerów z sakwami...sam byłem w takiej potrzebie.

Problem to dobór siły ściągającej. Musiałaby być różna dla koła czystego, inna dla koła obciążonego koszykiem z zakupami a jeszcze inna dla koła obciążonego sakwami z zawartością. Przy tym ostatnim siła musiała by być dość duża ale wówczas mogłaby zaburzyć kierowaniem roweru w lekkich łukach. A może się mylę...? Może faktycznie stabilizator poprawiłby prowadzenie roweru zwłaszcza przy niskich prędkościach...? Nie wiem. Musiałbym sprawdzić organoleptycznie.

[kundello]

A nie lepiej zbudować jakiś zaczep, który można blokowac np. jakąś zawleczką? W starych motocyklach była możliwość blokowania kierownic np. kłódką, by nikt nim nie odjechał, ani nawet nie popchał (bo by kręcił się z nim w koło ).

Moim zdaniem łatwiej jest chyba zbudować taki zaczep. Można by to jakoś przymocować do ramy.

[michuuu]

 

 

wszyscy powyżej 50-tki obowiązkowe lekkie karbonowe ramy bez sakw co by podjeżdzali pół metrowe wzniesienia,

Kilku takich śmigaczy może Ciebie zawstydzić przed zlinczowaniem.

 

 

ale wówczas mogłaby zaburzyć kierowaniem roweru w lekkich łukach.

A przy dużych. pogłębiać skręt.

[DRE]

O ironio, to była ironia, mały przytyk do postu Silvera, następnym razem dodam emotki

[robertrobert1]

A nie lepiej zbudować jakiś zaczep, który można blokowac np. jakąś zawleczką?

To byłoby niebezpieczne. Odpinasz rower, siadasz, jedziesz i się wywalasz bo akurat zapomniałeś zdjąć blokadę.

[kundello]

Czy ja wiem. Raczej gdy wsiadasz na rower, to łapiesz kierownicę i wiesz czy się rusza czy nie.

[Puklus]

A ja mam propozycje

 

Kup obejmę o średnicy zbliżonej do rury obrazek 3 cena ok 1-5zł

kup sprężynę rozciągającą o sile max kilki kilogramów ( trzeba w niutonach podać? bo pewnie sie zaraz koś z powyższych przyczepi) cena ok kilku zł.

kup uchwyt do lampy pod stery jeżeli nie masz otworu na błotnik, jak masz daj długa śrubę i ładnie to zmontuj groszowe sprawy

kup jeszcze koszulkę termokurczliwą o średnicy zbliżonej do sprężyny aby było ładnie. także groszowe sprawy.

 

Skręć w całość i ciesz sie życiem

[cotynato]

Puklus, tak zrobię. Tylko muszę dobrać odpowienią sprężynę. Na allegro znalazłem sprężynę o takich parametrach (ta na czerwono) i myślę, że będzie ok. 

 

 

[Puklus]

Na jednym ze zdjęć jest preload sprężyny, ty też tak możesz zrobić np na głównej śrubie w widelcu. Śruba musi być gwintowana cała i na początki nakrętka z podkładką i masz regulacje. Byle sprężyna za mocna nie była, bo będzie ci wyrywać kiere jak w Tico na serpentynach

[kulasss]

Nazywa się to : elastomer skrętu lub elastomer układu kierowniczego. Szukałem kiedyś i znalazłem http://www.rowerystylowe.pl/p-2118/elastomer-ukladu-kierowniczego-hebie-0695

Koszt masakryczny, chyba lepiej sobie w warsztaciku podłubać, ale jeżeli ktoś ma oryginalną Spartę... cena nie gra roli :-)

Pozdrawiam

kul

[cotynato]

60 zł + koszt wysyłki to jest cena z kosmosu wzięta . W tej cenie można zrobić kilka takich zestawów. W zagraniczmym  sklepie taki zestaw kosztuje  € 2,50 --> http://www.internet-bikes.com/en/index.php?p=345