Skocz do zawartości

[opony] Schwalbe, Continental, Maxxis - żywotność opon


yakuza79

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Poszukuję opon do mojego 29er'a. Zależy mi przede wszystkim na żywotności opony. Rower zakupiłem w maju tego roku z oponami Impac Ridgepac. Zrobiłem około 1 tyś. km. Wiem, że są to jakieś budżetówki, ale nie sądziłem, że będą znikać w oczach. Jeżdżę generalnie po szutrach, żwirze, czasami asfalt. Planuję od czasu do czasu zjechać w leśne ostępy, dlatego najlepiej gdyby to była w miarę uniwersalna opona (choć pewnie takowych nie ma).  :) Co byście polecili drodzy forumowicze, Schwalbe, Conti a może inna marka lub konkretny model? 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja polecę Mezcale od Geaxa:

http://allegro.pl/geax-opona-mezcal-29x2-10-tnt-cyklomania-i3654261390.html

Tu recenzja:

http://www.team29er.pl/testy/813-test-opon-geax-mezcal-29

Świetne oponki, długo żyją, poza błotem dają radę w każdym terenie.

Ewentualnie Smart Sam od Shwalbe, ale Mezcale zdecydowanie lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Poszukuję opon do mojego 29er'a. Zależy mi przede wszystkim na żywotności opony.

 

Opony przeznaczone do trekingu z sakwami charakteryzują się długą żywotnością. Są to w miarę uniwersalne opony chociaż w sytuacjach ekstremalnych wymiękają.

 

Ja od kilku ładnych lat i od blisko 10 000 km użytkuję opony schwalbe maraton XR

 

schwalbe_mar_xr.jpg?osCsid=bj771inq17qsf

 

W rozmiarze 2.0 pojedzie po każdym terenie niczym opona od traktora. Jedynym mankamentem jest bardzo słaba trakcja w środowisku błotnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o opony Schwalbe tour/road to mogę w ciemno polecić każdą jeżeli chodzi o trwałość. Na tych, które miałem 5000 km nie robiło żadnego wrażenia. Jedyne na co trzeba uważać to ponadnormatywne ciśnienie w połączeniu z przechowywaniem roweru na balkonie. Opony Schwalbe tego nie lubią.

Smart Sam chyba będzie oponą dobrą na szutry i w lekki teren, a i na asfalcie przetrwa więcej. Zakres rozmiarów dostępnych na obręcz 622 jest dość duży, bo od 37 do 57mm. Wystarczy wybrać swój rozmiar...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wasze propozycje. Kto pyta nie błądzi. Fajna propozycja to te Geax Mezcal i Saguaro. Myślę, że byłyby odpowiednie dla mnie. Raczej nie planuję wjeżdżać w ciężki teren a i cenowo nie jest najgorzej. 

Również propozycja robertrobert1 jest bardzo interesująca.

Jeszcze raz dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Impac'e to wogole nie jest opona, nie wiem z czego to jest zrobione, ale zona miala w nowym rowerze, zdarte momentalnie. To wogole nie jest z gumy - predzej tektura nasaczonona klejem, zupelnie nieporownywalne do innych firmowych opon. Osobiscie polecam Hutchinson Cobra - mi wytrzymuja 3000km czyli sezon (oczywiscie tyl - obciazony >100kg, przod ze 3 sezony)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Te Impac'e to wogole nie jest opona, nie wiem z czego to jest zrobione, ale zona miala w nowym rowerze, zdarte momentalnie. To wogole nie jest z gumy - predzej tektura nasaczonona klejem, zupelnie nieporownywalne do innych firmowych opon.

Impac i Schwalbe to marki tego samego producenta: Ralf Bohle GmbH. Chyba podobnie jest z CST i Maxxis, czyli ta sama firma sprzedaje opony z różnych półek cenowych pod różnymi nazwami. Te z niższej mają swoją własną markę by nie psuć opinii tym wyższej klasy. Z krajowego podwórka analogiczną sytuację mamy np. z Krossem i Grandem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magia Smart Sam'ów polega na stosunkowo dużych klockach skoncentrowanych na środku bieżnika, czyli miejscu kontaktu z podłożem. Stąd jej trwałość na asfalcie. 15k to bardzo dużo i biorąc pod uwagę stopień zużycia moich po niecałych 3000 km jest to wykonalne (gdy zawodnik jest lekki). Pod dystansem 5000-6000km mogę się podpisać w ciemno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie wiem jak Wy jeździcie na tych smart samach, że robicie po 15tkm. Ja co prawda zmieniłem je po przebiegu około 2tkm, ale przynajmniej 1/3 lub więcej części bieżnika na tylnej oponie już nie było :)

Patrząc na Twój profil i zdjęcie domyślam się, że jeździsz (mniej lub bardziej) wyczynowo. Piszesz, że zjadło Ci oponę na tyle i OK. Przy takiej jeździe to normalne. Ja wyczynowo już nie jeżdżę i taka jest między nami różnica. @crupez, a napisz dla przykładu jak wyglądała u Ciebie opona na przodzie ?

 

Mam Smart Samy na przodzie i tyle. Kiedy różnica w zużyciu była już widoczna gołym okiem (wiadomo, tył leci szybciej) zamieniłem je miejscami tj. przód dałem na tył, a tył na przód. Później pstryknę fotkę to sami ocenicie jak wyglądają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na taki przebieg to naprawdę dobrze wyglądają te smart samy. Cieszy mnie to, że jest spory wybór wśród waszych propozycji. Z drugiej strony robi się problem, które wybrać  :icon_wink: Dojdzie do tego, że będzie entliczek pentliczek...

A tak poważniej Schwalbe są dosyć popularne, przez co można znaleźć fajne oferty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...