[liczniki] Sigma- gdzie są produkowane?

[Erkki]

Gdzie są produkowane liczniki Sigma? W Niemczech? Jakoś na moim 1009 nie mogę znaleźć żadnej informacji MADE IN, a pudełko już wyrzuciłem.

[LUTY123]

Tak jest to firma Niemiecka ale z ciekawości po co ci to potrzene ?

[Erkki]

Ja wiem, że to niemiecka firma, ale pytam gdzie te liczniki są produkowane, w jakim kraju. To, że jest to niemiecka firma nie znaczy, że są produkowane w Niemczech.... A po co mi potrzebne? Bo to też liczy się w wyborze np. następnego licznika w przyszłości. 

[tobo]

Miałem trzy Sigmy zrobione w Niemczech z czego dwie sprawiały problemy

Nie sugerowałbym sie tym jako kryterium decyzyjnym.

[Terrqge]

Najprawdopodobniej w Chinach/Tajwanie.

 

Ale jakie to ma znaczenie? Akurat ja z 1009 jestem bardzo zadowolony, niezależnie od tego gdzie została wyprodukowana.

[mklos1]

A jakie to ma znaczenie. IPhone nie jest produkowany w USA i świat za nim szaleje... Kogo to obchodzi, skoro działa...

[Erkki]

Dla mnie ma to pewne znaczenie, bo jeżeli produkcja wynoszona jest z kraju do Chin itp. to jest większa szansa na pogorszenie jakości. A swoją drogą to ja nie szaleję za iPhonem   A nawet go nie lubię. Zresztą ja po prostu zadałem to pytanie do tych, którzy może widzieli gdzieś napis MADE IN lub PRODUCED IN na licznikach Sigma lub opakowaniach od nich, bo ja nie widziałem, tylko to jest informacją, że licznik jest produkowany w danym kraju, bo napis SIGMA GERMANY nie świadczy, że produkowany jest w Niemczech, ale, że to niemiecka firma.

[mklos1]

Powiało stereotypowym myśleniem...  Chiny są w stanie zaproponować dowolną jakość wykonania. Problem nie leży w tym, że to Chiny, tylko w zamawiającym. Jak ktoś wyprowadza się z produkcją do Chiń to przede wszystkich chce, żeby było TANIO. Jak ktoś przegina z obniżaniem kosztów produkcji, to problemem nie są Chiny tylko wąż w kieszeni producenta (lub klienta, który nie chce więcej płacić).

[Fenthin]

Merida jest tajwańska, Giant podobnie. I co, takie złe? A polskie manufaktury potrafią krzywo pospawać robioną na zamówienie ramę.

Takie "marne, bo chińskie" ZTE w 2012 zgłosiło więcej patentów niż jakakolwiek inna firma zajmująca się elektroniką, gdzie drugie było również chińskie Huawei. Zachodnim koncernom jeszcze się odbije od azjatyckiej elektroniki, zobaczysz.

 

Wracając do tematu, nie znalazłem miejsca produkcji mojej Sigmy.

 

I byłbym zapomniał, Scott. Nawet swoje topowe ramy klepie w Azji

[Erkki]

Żyjemy w świecie "wymyślanym" głównie przez trzy kraje (na podstawie danych patentowych): Niemcy, USA i Japonię- te trzy kraje wnoszą najwięcej do światowych pomysłów. Chiny są wciąż daleko w tyle. Polska to tragedia pod tym względem, jeden z ostatnich krajów w Europie jeśli chodzi o liczbę przyznanych patentów (zarówno bezwzględnie jak i względem ludności). Liechtenstein mający 1100 razy mniej ludności (tak, 1100 razy mniej) niż Polska dostał w ostatnich latach 3 razy więcej patentów niż Polska. 

[andybike]

Jak to w piosence zespołu Tabasco: "Dzisiaj cały świat wyprodukowano w Chinach Ruszyła maszyna, której nie można zatrzymać"

[Gość]

Erkki, Ty zyjesz normalnie w Matrixie i wyznajesz dziwna filozofie. Od kiedy to co w Niemczech to musi byc dobre? Bo moge nawalic Ci przykladami, ze jednak nie. Moge dac Ci przyklady produkcji z Chin, ktora spelnia wszystkie normy jakosciowe...

Tak jak koledzy pisali -pasi Ci Sigma, to jej uzywaj i sie nie zamartwiaj, jak nie pasi kup Cataye'a, z "Japoni" i bedziesz zadowolony.

[Erkki]

Sigma to firma niemiecka i to jest najważniejsze, ale lepiej jakby produkowali swoje liczniki w Niemczech niż w Chinach. Gdyby Sigma była chińska (w sensie firmy) to na pewno nie kupił bym tego licznika. Prawda jest taka, że najlepsze na świecie są właśnie produkty niemieckie i japońskie, czasem też szwajcarskie, amerykańskie czy z Europy Północnej. A chińskie rzeczy to dziadostwo (nie mówię tu o rzeczach MADE IN CHINA, ale o rzeczach chińskich firm, czyli takie liczniki no-name itp.). To jest reguła, a że od każdej reguły są wyjątki to też mnie nie dziwi, że jedna na 1000 rzeczy chińskich to będzie coś bardzo dobrego, a 1 na 1000 rzeczy niemieckich czy japońskich to będzie dziadostwo. 

Mówiąc "niemieckie" czy "japońskie" mam na myśli, że produkcji firm z tamtych krajów, a że większość z tych rzeczy jest produkowana w Chinach to trudno, co zrobić, ale i tak lepsze takie niemieckie produkowane w Chinach niż chińskie produkowane w Chinach.

A ten Cateye produkowany jest w Japonii? Wątpie... Pewnie też w Chinach.

[mklos1]

 

 

Chiny są wciąż daleko w tyle.

 

Kolejne stereotypowe myślenie. 20-30 lat temu to była prawda. Ale obecnie Chiny prą do przodu a Ci, którzy tak myślą za chwilę zostaną w tyle za nimi. W mojej dziedzinie w ostatnich latach z Chin pojawia się coraz więcej artykułów na konferencjach naukowych z wymiernymi wynikami...

 

 

 

Liechtenstein mający 1100 razy mniej ludności (tak, 1100 razy mniej) niż Polska dostał w ostatnich latach 3 razy więcej patentów niż Polska.

 

Posiadanie patentu o niczym nie świadczy. Jeżeli będzie leżał na półce, to można mieć ich trylion. Będą warte tyle, co papier na którym zostały wydrukowane.

 

 

 

A chińskie rzeczy to dziadostwo (nie mówię tu o rzeczach MADE IN CHINA, ale o rzeczach chińskich firm, czyli takie liczniki no-name itp.)

 

Zastanów się. Gdyby nie było klientów na te rzeczy to nikt by ich nie produkował...

[Erkki]

Innowacyjność państw w Europie i na świecie. Mapa przedstawia patenty/ osobę w Unii Europejskiej, a wykresy na dole patenty w liczbach bezwględnych w UE i potem na świecie. W kołowym wykresie niżej Chiny nawet nie są zaznaczone, najlepsze są Niemcy, USA i Japonia (w liczbach bezwzględnych), a Chiny w reszcie świata:

 

 

Heh, pewnie, że patent jak nie do użytku to będzie do niczego, ale nikt nie tworzy patentów bezużytecznych bo nie ma na to czasu i pieniędzy! Te patenty to nie są najczęściej jakieś rewolucyjne wynalazki, cudowne, ale to właśnie ten postęp techniczny, to właśnie najczęściej to dlaczego rower z 2013r. działa lepiej niż ten z 1980 r. 

Aha, dostałem odpowiedź z Sigmy, bo zapytałem ich gdzie są produkowane liczniki, oto odpowiedź:

 

"Dear Sir,

Thank you for your interest in our products.

SIGMA SPORT is a German company based in Neustadt/Wstr. All products of our
company are developed here, 100% tested and suported. The assemblies of
electronic and mechanical components are partially in the Far East.

Monitoring the quality of our long-standing and reliable partner is constantly
monitored and improved by our staff on site.

We hope that we have answered your question to your satisfaction and hope you
enjoy with future acquisitions of the brand SIGMA SPORT.

Mit freundlichen Grüßen/Best regards



Silke Becker"

 

TAK WIĘC CHINA ! 

 

[mklos1]

I co wynika z tego obrazku? Zupełnie nic. Chiny mają ponad 4-krotnie większy wzrost PKB niż średnia Europejska. Posiadanie patentów o niczym nie świadczy, jeżeli się na nim nie zarabia. To pusty papier. Poza tym Chiny mają gdzieś nasze patenty bo je łamią i wszyscy mogą ich pocałować. Są mocarstwem atomowym i mają 35% światowych zasobów metali ziem rzadkich (w tym neodym, niezbędny do produkcji nowoczesnych silników elektrycznych).

Jak wyjdziesz na ulicę będziesz nawoływał ludzi do kupowania droższych produktów produkowanych w Europie, to większość popuka się w głowę i pokaże pusty portfel. Ludzie przede wszystkim chcą niskich cen, a europejski przemysł przegrywa z kretesem w konkurencji z Chinami.

 

 

 

ale nikt nie tworzy patentów bezużytecznych bo nie ma na to czasu i pieniędzy!

 

Zdziwiłbyś się. Polska nauka produkuje patenty i odkłada je na półkę, a podatnik płaci za ich utrzymanie, tylko po to, aby prof jeden z drugim mógł sobie w biografii wpisać... Liczba patentów jest żadnym! wyznacznikiem innowacyjności.

[adolfik9501]

Nie zapominajmy, że "Made in" oznacza tylko kraj ostatniego montażu. Głośno jakiś czas temu było o tym, żeby owe oznaczenie wymagało wyprodukowania bodaj 75% całości w kraju, którym się chwalą na opakowaniach, ale właśnie niemieccy producenci protestowali najgłośniej. Proponuję więc na Made in Germany patrzeć z przymrużeniem oka, bo i jakoś nie ta co 30 lat temu, jak i tego Germany w produktach coraz mniej.

[Schwefel]

Kolejny temat do nabijania postów

Jak ktoś będzie już wiedział gdzie produkują te liczniki to niech napisze autorowi na priv. Zamykam, bo wątpię czy kogokolwiek z forum to obchodzi.