Skocz do zawartości

[Rower] Grand Canyon AL 6.9 2014 - geometria, temat ogólny


hpolski010

Rekomendowane odpowiedzi

@reba29er, trollujesz? ;-)

 

Porównywalną specyfikację do scotta będzie miał Exceed Cf 9.9 slx pro race. Ciekawe ile będzie kosztował... Raczej nie 12k.

 

https://www.canyon.com/eurobike2015/downloads/150821_Presentation_Exceed_Specs_EN.pdf

 

A najwyższy model Exceed będzie pewnie o zgrozo droższy od tego scotta, a lżejszy tylko o 1.2kg. Tyle kasy za wagę dwóch bidonów??? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko pojawi się opcja zakupu nastąpi kumulacja zamówień. A dopiero co wyszli z poprzednich zaległości, więc nie ma żadnego bufora.

 

 

A co to jest? Sczęka z kapustą czy jakis Pan Zdzisio sprzedający zajumane wigry na aukcjach? Chyba raczej kumulacja zamówień jest im na rękę. Patrząc na falę uchodzców na brak rąk do pracy to nie będą narzekać. Do roboty do roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh ... dla mnie sprawa jest jasna ...

Znasz wcześniej specyfikacje i cenę to wcześniej rozpoznajesz rynek i masz podjętą decyzje ... pokaże się "do koszyka" i jest masa zamówień.

Masa zamówień powoduje ryzyko opóźnienia w dostawach ... firma bazującą na sprzedaży internetowej renomę buduje miedzy innymi terminowością dostaw.

Jak bieżące opóźnienia mają "na co zwalić" ( nawet Niemcom czasem coś nie wychodzi :D )  i lojalnie informowali o tym wcześniej, tak nowe mogą nadszarpnąć "dobre imię" marki.

Inna sprawa że nikt z nas nie wie jaki aktualnie mają tam "sajgon" i skoro podjęli taką a nie inną decyzje to musi być grubo.

Dajmy im się obrobić większość z was i tak ma rowery wiec zamiast marudzić to jeździć i korzystać z tego jakże przychylnego października.

 

Wcale też bym się nie zdziwił ze większość marudzących to pospolite "apacze" co wchodzą do sklepi przebierają w towarze a jak sprzedawca pyta "podać coś  ?" to i tak odpowiadają "a pacze tylko" ... więcej luzu :P 

 

Jedyne co można w tej sytuacji zarzucić Canyon`owi to ustalenie "sztywnej" daty pokazania się nowej oferty, ja poszedłbym drogą "wkrótce" . :)

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

siłą ścisku jest naprawdę spora
 owszem spora sila jest w wielu uchwytach rowerowych ale Ty nie mozesz dociskac na sile..Ten uchwyt jest dostosowany do ram aluminiowych , karbonowych  i on ma trzymac rower a nie na sile go sciskac.. Ja mam Canyona aluminiowego i uzywam uchwyty Thula 532 i 591 i uwierz mi ze nie zgnieciesz ramy tym uchwytem :) Pokretlem w uchwycie dociskasz z czuciem i to wszystko ,zaciagasz paski na obreczach i nie spadnie:) Pamietaj zeby nie przekraczac predkosci podanej przez producenta i nie martw sie niczym wiecej:):) 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@robertocarlos: jeżdzę z 3x proride już dwa lata ale do tej pory pakowałem tam niecieniowane aluminiowe crossówki ważące po 14kg. Jeździłem do 140 a do tego często po takich drogach że wolałem nie patrzeć na górę (szklany dach) i było ok. W instrukcji do proride jest napisane żeby nie pakować do tego węglowych. Ale jak piszesz że jest ok to swietnie. Wielkie dzięki. Zakładami, że 29er spokojnie się z mieszczą (moja długa crossówka na 28'' włazi na styk (rozstaw kół)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Thule 532 zapinałem Reactiona, który po puknięciu paznokciem w dolną rurę dawał odgłosy jak puszka po browarku i nic mu nie było :)

Do węgla jednak kupiłem uchwyt za widelec, nie odważyłbym się włożyć karbonowej ramy w zaciskany uchwyt.

 

Pozdro 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym do Thule 532 nie zapial ramy karbonowej ale do 591 tak..Wiadomo ze lepiej zapiac za widelec rowerek z karbonowa rama ale 591 nie powinien jej uszkodzic bo jego nie trzeba sciskac ,wystaczy dociagnac i rama nie wypadna.. Napisali zeby nie pakowac wegli bo wiadomo jacy sa ludzie:) Sam dosciskasz chyba na sile:) Nie masz sie jednak co martwic aluminiowym bo nic mu sie nie stanie .Ja tez jezdzilem po takich dziurach z zapietymi rowerami ze az mi ich zal bylo ale nic nigdy sie nie stalo ,w miejscach gdzie lapal uchwyt nic nie widac ,nawet rysek nie ma bo zawsze wycieram z brudu i piachu przed zalozeniem w tym miejscu rame. Predkosci utrzymuje 130 ale wiadomo ze czasem przy wyprzedzaniu pocisne do 140 czy 145 ale staram sie nie przesadzac, koledze wyrwalo rower przy 150km na godzine ale zamontowany byl tylem do kierunku jazdy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pffff, bagażniki....

 

1.jpg

 

A tak poważnie to też będę musiał coś kupić na przyszły rok, tak jak na zdjęciu to fajnie jechać na 2 auta, w jednym rowery w drugim bagaże. Patrzyłem teraz na te uchwyty Thule ale są dość drogie, no chyba że to normalna cena za bagażnik w którym wszystko się jakos trzyma kupy a tych tańszych po prostu strach zakładać żeby nie pogubić albo zniszczyć rowerów? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wożę GC 7.9 AL SLX w Thule 591. Zgniatania nie stwierdziłem ;-) Uchwyt jest bardzo porządny i łatwy w użyciu. Ścisk jest gumowany i mam wrażenie, że równo rozkłada obciążenie. Z drugiej strony nie trzyma chyba aż tak mocno - widziałem filmik jak złodzieje wyrywają z niego rower bez większego problemu. Najbardziej trzymają paski - ścisk pełni funkcję stabilizacji.

Jeśli chodzi o prędkości to nie ma problemu ze 140kmh, ale jeśli ktoś dużo jeździ po autostradach, to jednak bagażnik na hak ma dużą przewagę, w kwestii komfortu akustycznego, świętego spokoju przy wjeżdżaniu do garaży i oporów powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@misiojedzie,Jak wybierałem bagażnik na rower trzymający za ramę to kombinowałem w każdą stronę i tak zawsze wychodziło Thule ...

2 zamki , łatwy montaż na belkach, dobrze wykonany.

W czasie gdy ja kupowałem to 591 był pierońsko drogi i wybrałem połowę tańszy 532  ( 440 zł vs 210 zł) ...

Teraz 591 da się kupić w okolicach 300 zł to daje tylko 100 zł różnicy i prawdopodobnie bym wybrał właśnie 591.

Za widelec mam czeskiej marki Hakr ... bez zamków (jak w trasie trafi się obiad to spinam całość u-lockiem) i innych bajerów ale solidnie trzyma rower i jest uniwersalny pod wszystkie osie 9/15/20 mm.

 

Na foto Astra F kombi ? :)

 

Pozdro

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę nie w temacie geometrii... Ma ktoś jakieś doświadczenie z aluminiowymi grand canyonami i bagażniem dachowym thule pro ride 591? Głównie chodzi mi o to czy nie zgniotę tym ramy (siłą ścisku jest naprawdę spora).

 

Mam Grand Canyon AL 6.9 2015 i transportuję go na dachu za pomocą uchwytów pro ride 591. Potwierdzę tylko dotychczasowe wypowiedzi, że nie masz się absolutnie czym martwić - ja ściskam ramę całkiem porządnie i nie zauważyłem żadnych efektów ubocznych (nawet sobie tego nie wyobrażałem, bo jak? przecież to nie imadło ;-))

 

 

koledze wyrwalo rower przy 150km na godzine ale zamontowany byl tylem do kierunku jazdy..

 

Myślę, że kierunek montażu nie miał tu większego znaczenia, a główną rolę odegrała prędkość. Sam rowery wożę tyłem do kierunku jazdy - mniej się brudzą.

Edytowane przez jepek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/2016/grand-canyon-al-6-9.html

 

dam sobie rękę uciąć że jak ostatnio wchodziłem na stronę rower kosztował 4 299 albo 4 399, ciekawe jakie jeszcze niespodzianki ma dla nas canyon oprócz przesuwania w czasie pełnej oferty (co oczywiście można zrozumieć biorąc pod uwagę bajzel związany z przeprowadzką) i podniesienia cen rowerów już dostępnych  :icon_confused: Może użytkownik PawelSteinke się coś wypowie? 

 

 

Edytowane przez misiojedzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim,

 

nie udzielałem się jeszcze co prawda na forum - mimo iż śledzę wątki związane m.in. z Canyonem 6.9 już od dłuższego czasu (przeczytałem wszystkie 55 stron wątku :teehee:) - wypada się więc na wstępie przywitać.

Toteż witam :) Ponadto, jako że jest stosowna okazja, chciałbym podziękować wszystkim, którzy merytorycznie udzielają albo udzielali się w tym wątku - byliście mi bardzo pomocni - jako że i ja przymierza(łe)m się do jego zakupu :) Canyona - za co 100-krotne dzięki!

 

No, to po części oficjalnej przejdę do meritum, tj. do Kaniona będącego głównym bohaterem wątku. Mianowicie dwie rzeczy:

1) jak kolega misiojedzie zauważył (a ubiegł mnie o kilka minut) - cena Canyona podskoczyła dziś po południu o przeszło 250 zł. Co sądzicie o tej zmianie w kontekście opłacalności zakupu (która dotychczas nie była raczej podważana) tego modelu na tle propozycji innych producentów na rok 2016?

2) nie wiem, czy zauważyliście, ale kilka tygodni temu zmieniła się w specyfikacji manetka RockShox'a z PushLoc'a na OneLoc'a - stąd moje pytanie: czy mieliście z nią może już do czynienia i co myślicie o takiej zmianie? Mi wydaje się, że to zmiana na plus z racji szerokiej krytyki, z jaką się spotykał - także kilka stron wcześniej w tym wątku - PushLoc.

 

PozdRower!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy na forum :)

 

Widzę że też jesteś czujny ;)

 

O manetkach może wypowie się ktoś kto miał styczność z jednymi i drugimi ale co do kwestii opłacalności to moim zdaniem mimo wszystko Canyon dalej wygrywa, choć po podniesieniu cen modelu 6.9 mam już jasną sytuację, będę zamawiał właśnie ten rower. Wcześniej cały czas miałem cichą nadzieję że wyższy model nie będzie jakoś kosmicznie droższy i opłaci się dołożyć kilka stówek, teraz wiadomo że będzie na pewno poza moimi możliwościami finansowymi.

 

Może jak przymierzasz się do canyona to napiszesz też parę słów odnośnie rozmiaru który będziesz zamawiać i Twojego wzrostu itp?

 

Ja też przeczytałem cały temat i dalej jestem z punkcie wyjścia M czy L. 

 

Chociaż jakiś czas temu rzezniol oferował się tutaj ze swoim canyonem do przymiarki więc raczej skorzystam z propozycji i pojadę za "granicę" z jakimś czteropakiem ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jedyna zmiana. Zauważyłem, że cena modelu Inflite 9.0, do którego się przymierzam, skoczyła z 7 819 do 8 299. To sporo, bo ponad 6%. Czyżby zwycięstwo niedorzecznie populistycznej partii w niedawnych wyborach parlamentarnych zaczęło się już odbijać na kondycji złotówki? Ciekawe o ile jeszcze wzrosną ceny, kiedy cały naród faktycznie zacznie robić zrzutkę na trzynaste i czternaste pensje dla górników?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D dobry jesteś mismic, temat górnictwa jest Ci widocznie tak znany jak mnie obsługa rakiety kosmicznej. 13 i 14 naraz to nie widziałem ani ja ani moim koledzy którzy już kupę lat pracują w tej firmie co ja. Nie wiem jak jest w innych firmach, może tak samo jak u mnie a może tak jak to piszą tzw specjaliści w internecie, tzn że górnictwo zarabia 6k na rękę (co dla mnie jest po prostu nieudanym żartem). My dostajemy trochę kasy na koniec roku, co oczywiście dzieląc przez ilość miesięcy można sobie doliczyć do średnich miesięcznych zarobków, inne branże nie mają takich tzw premii ale mają wyższe zarobki co miesiąc. To jakoś strasznie przeszkadza ludziom, tak samo jak to że dostajemy jakieś tam dodatki i inne pierdoły. W rzeczywistości wygląda to tak że ogólne przepisy poszczególnych zakładów pracy nie pozwalają na dźwignięcie podstawy (o tym za chwilę) ale za to wypłacają różnego rodzaju dodatkowe pozycje na pasku czy bonusy w stylu barbórki żeby jakoś ta wypłata wyglądała. W zeszłym miesiącu liczyłem z kumplem swoją samą podstawę, bez tych wszystkich rzeczy o których pisałem przed chwilą, wyszło mi na rękę tyle że jeszcze musiał bym sporo dorzucić żeby kupić sobie choćby sam amortyzator z canyona 6.9, a w miesiącu mam 4-5 dni wolnych, nie obowiązują mnie żadne święta typu 1 listopad, boże narodzenie, nowy rok itp (365 dni roboczych), nie mam wolnych weekendów. Wielu znajomych, choćby z równiez państwowej poczty polskiej nie wie co to znaczy praca w weekend nie mówiąc już o tym że mimo tego dostają tych pieniędzy więcej i mają się w swojej pracy jak pączki w maśle ale o nich czy innych nierobach typu policja nikt nic nie powie. Dalej mamy tak kolorowo?

 

kończąc ten niepotrzebny offtop, nie wiem czy wzrost cen jest związany z pisiorami, pamiętasz może że przy wyprzedaży al slx 7.9 z zeszłego roku w kilka ostatnich dni kiedy te rowerki były jeszcze dostępne cena również podskoczyła w górę o jakieś 150-200 zł?

 

pzdr!

Edytowane przez misiojedzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mismic: skoczyły ceny wszystkich modeli. W przypadku Canyona 6.9 AL SL dokładnie z 4341 zł na 4599 zł, a więc wychodzi 258 zł. Dokładnie tak samo, jak w przypadku Endurance 6.0.

Myślę, że to nie jest wynik wyborów, i nie ma co polityki w to mieszać, ponieważ jeszcze w okresie przed wyborami - a więc jeszcze pod rządami innej niedorzecznie populistycznej partii - eurówka już drożała. Generalnie o słabym złotym mówi się już od dłuższego czasu.

 

@misiojedzie: jestem czujny, od ładnych kilku tygodni regularnie odwiedzam ten wątek, facebooka Canyona, stronę Canyona, etc. :D

ja również przez chwilę wahałem się nad tym, czy nie dołożyć do SLX, ale uważam, że to by była przesada i trzeba w pewnym momencie postawić sobie granicę finansową, bo wpada się spiralę "lepszości" (nie wiem czy Ty, czy ktoś inny w tym wątku też już o tym pisał na fali spostrzeżeń, że "oczywiście" warto dołożyć do ściganckiego SLX).

 

Co do rozmiaru - być może czyjeś czujne oko zauważyło, że napisałem, że "przymierza(łe)m" się do Canyona. Już nie przymierzam - zamówiłem go B)

 

A zamówiłem L przy wymiarach:

wzrost - 182 cm

noga boso - niecałe 86 cm

noga obuta - ok. 87,5 cm

oraz wg sposobu mierzenia Canyona:

tułów - 64 cm,

ramię - 64,5 cm

barki - 45 cm

(choć nie wiem, czy te ostatnie wymiary coś komuś dadzą :P )

 

Generalnie długo się wahałem, ba, nadal nie wiem, czy trafiłem z rozmiarem. No cóż, najwyżej wymienię, i tak już niedługo zima.

Może przyda Ci się informacja, że maszynę zamówiłem 10.10.15 a dziś (po czterech mailach ponaglających, choć grzecznych, ponieważ zdaję sobie sprawę, że mają przeprowadzkę) przysżło mi potwierdzenie zamówienia z danymi do wpłaty, choć jeszcze bez proformy.

Na szczęście przysżło na starą kwotę... 258 zł do przodu :P

No i najważniejsza informacja - przewidywana dostawa to 23-27.11.15 - a więc przyzwoicie, zważywszy na terminy z ich strony.

 

Jeśli dla kogoś mogę być pomocny, to służę informacją, choć pewnie dopiero po otrzymaniu roweru będę miał jakąś pełniejszą wiedzę, czy L-ka okazała się trafnym wyborem.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg informacji na Facebooku, od dzisiaj Canyon ma ceny "sztywne", czyli nieprzeliczane z EUR. Do tej pory zmiany kursu ciągnęły za sobą zmianę cen rowerów.  W informacji piszą, że biorą na siebie ryzyko kursowe, więc przy okazji rowery podrożały ;-(

Swoją drogą wydaje mi się, że w takiej firmie można zminimalizować ryzyko kursowe prawie do zera, kupując odpowiednią ilość EUR w momencie złożenia zamówienia. Jak widać podwyżka z racji usztywnienia cen jest spora - ponad 5% - ciekawe, czy przejście na taki cennik Canyon Polska potraktował jako okazję do podbicia cen, czy mają super prognozy walutowe i już dyskontują ewentualny wyższy kurs w niedalekiej przyszłości ;-) Ja czuję, że jednak to ta pierwsza opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...