gdy Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 witam długo sie zastanawiam nad zakupem szosówki . ostatnio naszła mnie nowa mysl, że może zamiast szosówki , do kompletu dla górala zakupić przełajówkę . w sezonie jesienno - zimowym mozna by smigac na oponkach przełajowych a w wiosna latem zmienic opony na szosowe slicki i napieracpo szosie . co sądzicie o takim pomysle ? jak ktos ma to poprosze o linki do rowerów przełajowych dostepnych w PL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Nie widzę sensu posiadania przełajówki, by śmigać nią po asfalcie zimą. http://allegro.pl/rower-corratec-przelajowy-cyclo-cross-105-55-cm-i3709514055.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artex232 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Jest sens, sam mam szosówkę i przełaj. Ale tylko w okresie jesienno-zimowym używam przełaja na szosie jak i w lesie. Podmieniam tylko koła z szosy Jest w miarę porównywalnie, jeśli chodzi o jazdę, ale i tak lepiej na ramie szosowej się jeździ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek21001 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Pomysł ma sens.Po zakupie przełajówki dystans przejechany szosówką w tym roku zmalał u mnie drastycznie,na tyle,że myślę nad sprzedażą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erzurum Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 jest sens, masz szerszą oponę, w las wjedziesz a i na mokrym lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Szosówka i przełaj są blisko siebie a dzięki innemu ogumieniu możliwości się rozszerzają. Jednak przy posiadaniu MTB, jednak bym wybrał szosę (takowa sobie złożyłem, ale na prostej kierownicy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erzurum Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 dlaczego na prostej? baranek ma wiele zalet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Nie widzi mi się zginanie się w pół... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Potwierdzam, ujeżdżanie szosówki na baranie przez osobę jeżdżącą stale na MTB jest bardzo niekomfortowe. Ja z kolei swoją szosówkę wyposażyłem w bycze rogi. Przy jeżdzie na baranku stwierdziłem iż dolnego chwytu w ogóle nie używam. Ja także jestem za tym aby mieć kombinację szosy i MTB gdyż zawsze do MTB można założyć 1,5 calowe oponki i śmiało śmigać zarówno po szosie jak i po leśnych utwardzonych szlakach a korzenie i dziury nie będą tak odczuwalne jak na przełajówce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Nie chodzi o samo przyzwyczajenie do danej geometrii ale o dwa osobnicze aspekty. Jak byłem mały odniosłem pewną niegroźną kontruzję kręgosłupa, która niestety czasami daje o sobie znać. Po drugie baranek dla osoby z nadwagą jest skrajnie niewygodny. Widzę sens w posiadaniu przełajówki, gdy nie posiada się MTB. Nie widzę jednak sensu uszosowiania MTB, bo w terenie się straci, a na szosie zyska niewspółmiernie mniej. Tym bardziej nie widzę sensu, gdyż kolega Wątkotwórca posiada full'a (zakładam, że link w stopce to jego maszyna). Przełaj będzie bardziej uniwersalny, bo w razie czego zawsze oponę 700x23 będzie można założyć. Z szosą będzie gorzej, bo np do mojej ramy szersza opona niż 700x25 nie wejdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Wiesz, to zalezy, co komu bardziej pasi, to po pierwsze. Po drugie, zapewne spora czesc terenow, gdzie ludzie smigaja na mtb, mozna na luzie obskoczyc na przelaju.Sam, bardzo powaznie rozwazam zakup przelaja, a moj mtb zbiera tylko kurz:( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Mój kumpel na swoim przełaju dawał radę ciągnąć za mną w KPN (Vision Crosstrail na Campa Veloce). Można. Przecież jest taka dyscyplina jak cyclocross. Ale to spory poziom harcore'u jak na moje odczucie i trzeba to lubić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 Ja napiszę tak: wybór przełajówki jako drugiego roweru jest dobry dla tego, kto jako na rowerze odstawowym jeździ na szosówce i chce kontynuować jesienią i zimą z możliwością zamontowania szerszych opon, które poradzą sobie w śnieżno-ciapatych warunkach. W takim przypadku nadal posiadacz ma rower bardzo zbliżony konstrukcyjnie do szosy, nie potrzebuje się przyzwyczajać ani przestawiać na przykład na prostą kierownicę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 przełaj? jestem za Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erzurum Napisano 23 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 przełaj + full to najlepsze połączenie..przynajmniej jak dla mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gdy Napisano 23 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 23 Listopada 2013 dzieki za sugestie i rady . trzeba bedzie sie rozejrzeć za jakąś budżetową przełąjówką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.