lukers Napisano 16 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 W związku z planowaną wyprawą rowerową na trasie Polska - Norwegia Nordkapp w lipcu 2014 proszę o polecane z waszej strony wyposażenie godne uwagi na taką wyprawę odnoszace się do: 1. Namiotu (planuje jakiś ultraleki jeszcze się nie określiłem ale myślałem o Coleman Rigle X2 czyli trumna, alternatywą byłby namiot w którym byłby przedsionek w którym można by zmieścić rower ale wiadomo to będzie miało wpływ na wagę.) 2. Śpiwóru (planuje syntetyczny) 3. Karimat, mat (jeszcze nie doszedłem do jakichkolwiek wynużeń) 4. Palników, kartuszy (planuję Optimus Crux Lite/Terra Solo Cookset zestaw garnków z palnikiem) 5. Prysznic przenośnych (solarny 20L Rockland) 6. Mapy papierowe lub laminowanych (jeszcze nie doszedeł do jakichkolwiek wynużeń) 7. Banków energii (ładowarka solarna z wbudowanym akumulatorem 23000mAh oraz dodatkowo mały bank energii na solarkę i ładowanie ręczne z korbą). 8. Ładowarek elektrycznych (jeszcze nie doszedłem do jakichkolwiek wynużeń) 9. Zestawów multitool oraz survival (jeszcze nie doszedłem do jakichkolwiek wynużeń) PS. Oczywiście liczę na polecenie wyposażenia które wam się sprawdziło więc jednocześnie licze na opinię tego co planuję kupić jak i tego co polecacie sami to co testujecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 17 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2013 Mam za sobą trasę dookoła Bałtyku wiec znam co nieco co może cię spotkać w Skandynawii 1. W skandynawii jak tylko słońce przestanie przypiekać natychmiast wyskakują tysiące komarów i meszek więc aby móc egzystować na biwaku to trzeba mieć albo moskitierę na twarz albo na tyle duzy namiot aby móc w nim swobodnie gotować oraz przebierać się. 2. I powinien wystarczyć. Na granicy szwedzko-fińskiej jechałem o północy w krótkiej koszulce a w namiocie spałem całkowicie nago. Ale tam wystarczy, że wiatr się zmieni a temperatura spada o 15 stopni. 3. Samopompa to najlepszy kompromis między wagą a wygodą. 4. Co kto woli. Kartuszy znajdzież tam w każdym miasteczku. Gdybyś jechał na Ural to bym ci zdecydowanie co innego polecał. 5. Zbędna rzecz. Cała skandynawia usiana jest czystymi akwenami wodnymi a w dodatku masz ogólnodostępne czyste toalety, w których swobodnie się umyjesz. Także na cambingach jest prysznic za, który sie nie płaci dodatkowo tak jak w Niemczech. 6. Papierowe wystarczą a i nawet te są zbędne chyba, że zechcesz jechać po zapadłych dziurach. 7.8. Bez względu na to ile zamierzasz ciągnąć elektronicznych zabawek to posiadanie ładowarki solarnej nie ma sensu. Ilość ewentualnych zasileń jest nieograniczona. 9. Nie wiem co rozumiesz pod słowem multitool. Jeśli chodzi ci o wszechstronne narzędzia rowerowe to jak najbardziej posiadanie zestawu servisowego ma sens. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukas7 Napisano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2013 Witam Byłem na Nordkapie i mogę Ci pomóc skompletować sprzęt i doradzić co zabrać. Zapraszam do kontaktu na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2013 deet bo Cię meszki zeżrą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diesel16 Napisano 16 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2014 1. Namiot spoko, rewelacyjnie niska masa, zważywszy że jest to namiot 2 osobowy. Jeśli będziesz spał w nim sam to dodatkowe miejsce Ci się przyda na bagaż. Jeśli będziecie spali w nim we dwójkę to będzie problem z upchnięciem doń sakw ale w sumie też mogą spań na zewnątrz bo i tak warto zabrać ze sobą coś do przykrycia rowerów bo tam jest dość spora wilgoć rano. Na namiot z garażem bym się nie pisał, kiedyś miałem taki a i tak rower wstawiłem chyba tylko raz. Nie ma co dźwigać, na północy rower raczej nie zginie, co prawda nie wiem którędy chcesz jechać ale nawet jak przez Litwę, Łotwę i Estonię to też nie powinno być problemu, mi rower nie zginął nawet w Obwodzie Kaliningradzkim ale oczywiście trzeba do gdzieś profilaktycznie przypiąć i dobrze wybrać miejsce noclegu. Wodoodporność na przeciętnym poziomie ale powinno chyba wystarczyć chociaż tam potrafi trochę popadać. 2. Też mi się wydaje że syntetyczny powinien wystarczyć co prawda na końcówce z tego co czytałem (bo nie byłem) potrafi być dość zimno ale jak będziesz miał dobrze dobrane ciuchy to będzie się w co ubrać na noc. 3. Ja używam mini - materaca Termite i sobie chwalę. Wcześniej miałem samopompe ale denerwowała mnie jej szerokość po spakowaniu. Wydaje mi się że materac jest bardziej wygodny i lepiej izoluje od podłoża. Karimaty i alumaty sobie odpuściłem zresztą na tamten klimat mogą być za słabe jak chodzi o izolację. 4. Używam palnika CADAC z elektrozapłonem, dobrze się sprawdza, była już na 3 wyprawach i elektrozapłaon dalej działa chociaż nie była nigdy aż tak mocno eksploatowana. Kuchenka jest na butle z zaworem (gwint) ale w razie czego możesz dokupić adapter na butle przebijane zawsze większe prawdopodobieństwo że dostaniesz dobrą butle. Alternatywą mogą być palniki na benzynę bo tom dostaniesz wszędzie ale tam gdzie jedziesz chyba nie powinno być większych problemów z gazem turystycznym 5. Nie używałem 6. Powinny wystarczyć oznakowanie w Skandynawii jest raczej ok 7/8. Nie zgłębiłem tematu, banki można dostać dość spore, ja zwykle doładowuję się na kempingach/promach itp. 9. Jakiś multitool rozumiem chodzi o mini zestaw narzędzi rowerowych, generalnie na pewno się przyda ale z nimi to różnie bywa, powinieneś zwrócić uwagę na to czy taki zestaw się rozkłada tzn. czy da się go rozebrać na części bo nie wszędzie da się dojść tym ustrojstwem. Ja zabieram ze sobą takiego multitoola ale oprócz tego biorę coś z kluczy płaskich. Multitool survivalowy czyli coś na kształt scyzorka też się przydaje tzn. na pewno przyda się jakiś scyzoryk w multitoolu survivalowym masz dodatkowo kombinerki oczywiście zależy to do jakiego scyzorka go przyrównamy. Jeśli chodzi o tanie multitoole survivalowe to jak chodzi o ostrość to wymiękają przy najtańszym Victorinox. Ja zabieram ze sobą też Zip'y, taśmę klejącą, drut, jakąś kropelkę itp. choć zawsze mam wrażenie że tych narzędzi mam trochę za dużo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RicardoPL Napisano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 1. Mam namiot Coleman Rigel X2, bo dla mnie na wyjazdach priorytetem jest mała ilość bagażu (jeżdze w stylu ultralight), ale komfortu to w nim specjalnie mieć nie będziesz. Spałem w nim we dwójkę z dziewczyną, ale do kolegi to już tak blisko przytulać bym się nie chciał. To jest raczej namiot na 1,5 osoby. Minusem jest płaski dach, jak nie naciągniesz idealnie odciągów to podczas ulewy robi się w dachu miseczka z wodą i po jakimś czasie zaczyna zniej kapać do środka, poza tym słaba oddychalność, namiot trzeba rano wycierać od środka. Ogólnie jestem z niego zadowolony, szczególnie z wagi. 2. Na lato mam śpiwór puchowy cumullus - waga 400g - polecam 3. Używam alumaty - waga 85g 5. Prysznic - po co ci to? Do mycia dobre są chysteczki nawilżane dla dzieci. 6. Planuję trasę w domu i wrzucam w gps. 7. To faktycznie problem na dłuższych wyjazdach. Używam power bank 8000mAh, do tego power bank zasilany bateriami AA- do kupienia wszędzie. Zawsze pod ręką mam ładowarkę sieciową i doladowuje telefon, aparat, gps na każdym postoju - w kiblu na stacji beznynowej, podczas obiadu w restauracji itp. warto nawet wpiąć się na 15 minut 8.Jak masz dynami w przedniej piaście to można kupić przetwornicę w wyjściem usb i masz problem braku prądu rozwiązany całkowicie. 9. Multitoot jak najbardziej ok., pamiętaj by miał też skuwacz do łańcucha. Weź łatki i ze 2 zapasowe dętki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.