Skocz do zawartości

[Słowacja bezpieczeństwo]


MarcinKross

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

 

Bardzo prosze o informacje dotyczaca bezpieczeństwa na Słowacji. W wakację chcę się wybrać z żoną i dziećmi do Budapesztu przez Słowację.Trasa wiodła by prawie prosto patsząc na mapę od Zakopanego do Budapesztu. Czy możecie mi udzielić informacji czy jest tam bezpiecznie jesli chodzi o spanie pod namiotem na dziko.Słyszałem że jest tam duzo romów a z nimi bywa różnie.Wyprawa zaplanowana jest na 14 dni i jakieś zwady raczej mi nie są na rękę mając pod opieka dzieci.Wszyscy będziemy z sakwami i całym zapasem a to spory łóp dla smyków. Bardzo prosze o rzetelne informacje.

 

pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobna podróż:

 

-> http://aniafilip.blogspot.com/search/label/1.%20Rumunia%202012

 

 

A jeśli zmienisz Budapeszt na Wiedeń, to możesz przejechać przez bardzo rowerowe, wręcz komfortowe, Morawy:

 

-> http://www.znajkraj.pl/rowerowe-morawy-poludniowe

 

Szy.

 

Dzieki za jakąkolwiek odpowiedz ale nie do końca to jest wiedza jaką poszukuję.Myślałem że na tym forum dostanę odpowiedzi ale widzę że wszyscy tylko czytają a nie odpowiadają.Pozdrawiam szukam na innych forach odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za jakąkolwiek odpowiedz ale nie do końca to jest wiedza jaką poszukuję.Myślałem że na tym forum dostanę odpowiedzi ale widzę że wszyscy tylko czytają a nie odpowiadają.Pozdrawiam szukam na innych forach odpowiedzi.

Myślę, prawdę mówiąc, że Tobie również trochę czytania by się przydało. Słowacja jako jeden z najbliższych sąsiadów została zjeżdżona przez wielu na wszystkie strony i wiele już o tym napisano.

 

Zajrzyj na podrozerowerowe.info - tam na pewno niejedna wyprawa przez Słowację. I nie raz napisane, jaki stosunek do Węgier mają sakwiarze.

 

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowacja to nie jest jakaś dzicz aby zamartwiać się takimi pierdołami. Co jakiś czas ktoś wyskakuje z takim pytaniem jak by tam rabowali, gwałcili i zabijali na każdym rogu. Romowie są upierdliwi ale u nas na południu też są obecni a nie słyszałem aby się ktoś zamartwiał jadąc w góry. Słowacy bardzo ich nie lubią więc wystarczy po prostu z nimi trzymać.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za jakąkolwiek odpowiedz ale nie do końca to jest wiedza jaką poszukuję.Myślałem że na tym forum dostanę odpowiedzi ale widzę że wszyscy tylko czytają a nie odpowiadają.Pozdrawiam szukam na innych forach odpowiedzi.

"Wszystkim" to się ciśnienie podnosi jak muszą czytać tego typu "refleksje".

Pomyśl (choć trochę) że turystyka długodystansowa nie jest aż tak popularną sprawą żeby dostać od razu masę odpowiedzi. Poza tym raczej nie wybierasz się tam (chyba?) już jutro, więc na zdobycie wiedzy jest sporo czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wszystkim" to się ciśnienie podnosi jak muszą czytać tego typu "refleksje".

Pomyśl (choć trochę) że turystyka długodystansowa nie jest aż tak popularną sprawą żeby dostać od razu masę odpowiedzi. Poza tym raczej nie wybierasz się tam (chyba?) już jutro, więc na zdobycie wiedzy jest sporo czasu.

 

Czyli zdania o forum nie zmieniam.Jak juz coś człowiek zapyta to albo brak odpowiedzi albo same mądrale.

 

To czy jadę za tydzień czy za trzy miechy nie ma znaczenia, to co w wiekszości ludzie piszą nie dało mi odpowiedzi wiec dlatego zadałem proste pytanie.

 

Teraz pewnie bedzie bleble że za mało czytałem- oj sami geniusze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czyli zdania o forum nie zmieniam.Jak juz coś człowiek zapyta to albo brak odpowiedzi albo same mądrale.

 

Albo sami niecierpliwi.

A może powodem braku odpowiedzi jest ułomna polszczyzna piszącego?.... 


Poza tym - tu nikt za udzielanie odpowiedzi nie płaci. Wiesz jakie są tego konsekwencje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo sami niecierpliwi.

A może powodem braku odpowiedzi jest ułomna polszczyzna piszącego?.... 

Poza tym - tu nikt za udzielanie odpowiedzi nie płaci. Wiesz jakie są tego konsekwencje?

 

Tak jak przypuszczałem, zamiast odpowiedzieć na pytanie najlepiej zjechać pytającego a lbo zrobić z niego ułomka.Klasyka polskiego forum.

 

I tak życzę miłego dnia.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie ale jakiej Ty oczekujesz odpowiedzi?? Chcesz wiedzieć czy jak zrobisz biwak to napadną was i pobiją?? Żarty sobie robisz. Powielasz jakieś bzdury o Romach i jeszcze się obrażasz. Napisałem Ci, że u nas też są obecni i da się z tym żyć. I nie wyskakuj z tekstem o mądralach bo masz jak na razie w stosunku do mnie nikłe pojęcie o tym kraju.
 

Kiedyś włamali mi się do auta i to jest największy problem dla kogoś kto tam jedzie. W każdym innym przypadku nie ma się czego obawiać a już na pewno jadąc w takiej czy innej grupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie ale jakiej Ty oczekujesz odpowiedzi?? Chcesz wiedzieć czy jak zrobisz biwak to napadną was i pobiją?? Żarty sobie robisz. Powielasz jakieś bzdury o Romach i jeszcze się obrażasz. Napisałem Ci, że u nas też są obecni i da się z tym żyć. I nie wyskakuj z tekstem o mądralach bo masz jak na razie w stosunku do mnie nikłe pojęcie o tym kraju.

 

 

No tak sorki zapomniałem że ty jesteś takim znawcą tematu.Masz rację przed nastepnym pytaniem będe dodawał słoawa" mistrzu doucz mnie bo jesteś taki mądry".I nie pisz mi że powielam z Romami bzdury.Mieszkam koło Będzina, miasto walczyło z Romami przez 10lat aby wytepić tych nierobów. Sam musiałem nie raz napierniczać sie z brudasami. Oczywiście ty wiesz lepiej.;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ty, tylko Ty. I zdecyduj się czy piszesz romowie czy Romowie - skoro ich nie kochasz, to pierwsza wersja, choć niepoprawna językowo, bardziej pasuje do Twoich przeżyć.

Na wyprawę musisz koniecznie wziąć gaz pieprzowy. Może jest też coś konkretnego na brudasa, "anty-Rom"? 

W Wałbrzychu jest też masa Romów i przez 34 lata nie musiałem żadnego lać. Ale co kto lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyrażniej cały czas dążysz do sprzeczki. Rzadko ale jednak udziela się tutaj kolega @HUMENNE, który jest Słowakiem więc jak poczekasz to może udzieli Ci wystarczających informacji. Oczywiście jak zechce bo jednak wybitnie bezczelny z Ciebie gość.

 

Doucz się co i jak w temacie Romów. Dlaczego tak jest i kto poza nimi samymi "pomaga" w tym aby było tak jak jest a dopiero potem wyzywaj od nierobów czy brudasów.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyrażniej cały czas dążysz do sprzeczki. Rzadko ale jednak udziela się tutaj kolega @HUMENNE, który jest Słowakiem więc jak poczekasz to może udzieli Ci wystarczających informacji. Oczywiście jak zechce bo jednak wybitnie bezczelny z Ciebie gość.

 

Doucz się co i jak w temacie Romów. Dlaczego tak jest i kto poza nimi samymi "pomaga" w tym aby było tak jak jest a dopiero potem wyzywaj od nierobów czy brudasów.

 

Ręce mi opadły.Kolega Tomek napisał że w Wałbrzychu też jest ich masa.W 2009 roku było ich zaledwie 350 osób.W związku z brakiem dotacji oraz środków na utrzymanie miasto nie przydzieliło im dodatkowych pięniedzy a tym bardziej miejsc pracy.Liczba Romów wzrosła wprost proporcjonalnie do ilosci zgonów.W Będzinie było ich około 1600 osób na rok 2006. Takim oto sposobem twierdzę że kolega Tomek nie ma pojęcia o Romach. Podajcie mi miasta gdzie Romowie wasi mili pracują uczciwie jak nasze społeczeństwo. Na Słowacji Państwo zadecydowało aby zasiłek na dzieci przyznawany był Romskiej rodzinie tylko do 10 dziecka. Jeżeli dla was to normalni ludzie którzy pozwalaja swoim dziewczynką w wieku 14 lat zachodzić w ciąże to sory.

 

Informacje o Wałbrzychu ogólno dostępne

http://www.walbrzyszek.com/news,single,init,article,868

 

Informacja o Słowacji z dnia 12.07.2013 również

http://wyborcza.pl/1,75477,14270513,Slowacy_oddzielili_Romow_kolejnym_murem.html

 

Zapomniałem tylko dodać że przepraszam że wogóle śmiałem się tu zadać pytanie.Moja wiedza jest tak mała że taka głupota wpadła mi do głowy.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko co to ma do Twojego wypadu z rodziną?? Możesz mi tak spokojnie wyjaśnić. Mam spore doświadczenie w poruszaniu się po tym kraju i jak już wspomniałem nie masz się czego obawiać. Jakiej jeszcze oczekujesz odpowiedzi?? Ty ich nie lubisz, ja też, Słowacy tak samo więc wniosek jest prosty, że trzeba ich unikać. Wejdz jak się odgrażasz na inne fora i napisz za jakichś czas jeśli uzyskasz inną informację.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ręce mi opadły.Kolega Tomek napisał że w Wałbrzychu też jest ich masa.W 2009 roku było ich zaledwie 350 osób.W związku z brakiem dotacji oraz środków na utrzymanie miasto nie przydzieliło im dodatkowych pięniedzy a tym bardziej miejsc pracy.Liczba Romów wzrosła wprost proporcjonalnie do ilosci zgonów.W Będzinie było ich około 1600 osób na rok 2006. Takim oto sposobem twierdzę że kolega Tomek nie ma pojęcia o Romach. Podajcie mi miasta gdzie Romowie wasi mili pracują uczciwie jak nasze społeczeństwo. Na Słowacji Państwo zadecydowało aby zasiłek na dzieci przyznawany był Romskiej rodzinie tylko do 10 dziecka. Jeżeli dla was to normalni ludzie którzy pozwalaja swoim dziewczynką w wieku 14 lat zachodzić w ciąże to sory.

 

Informacje o Wałbrzychu ogólno dostępne

http://www.walbrzyszek.com/news,single,init,article,868

 

Informacja o Słowacji z dnia 12.07.2013 również

http://wyborcza.pl/1,75477,14270513,Slowacy_oddzielili_Romow_kolejnym_murem.html

 

Zapomniałem tylko dodać że przepraszam że wogóle śmiałem się tu zadać pytanie.Moja wiedza jest tak mała że taka głupota wpadła mi do głowy.

Misiu, pracowałem w pewnej firmie udzielającej pożyczek. Na trzech ulicach miałem 50 romskich klientów, a dzielnic gdzie mieszka ta ludność jest parę. Każdy z tych klientów miał żonę lub męża i dzieci. Wynika z zacytowanej tu "statystyki" że obstawiałem przygniatającą większość tego ludu.

Parokrotnie miałem "incydenty" z różnymi ciekawymi ludźmi, zawsze byli z wyglądu podobni do mnie - więc raczej nie Romowie.

To tyle odnośnie moich lokalnych doświadczeń.

 

Jadąc na Słowację będziesz miał okazje trzaskać się z pobratymcami wrogów z Polski, gdziekolwiek jesteś - nie wolno wychodzić z wprawy.

I nie przepraszaj tylko dotrzymaj tego co napisałeś na początku - szukaj informacji na innych forach.P

 

Ps.Co to jest "łóp"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasyka polskiego forum.

Przyszedłeś, nic od siebie społeczności nie dałeś, a od progu tylko żądasz. I jeszcze masz czelność opierniczać tych, którzy zaprotestowali. Weź się chłopie ogarnij.

 

* * *

 

Odnośnie samej wyprawy. By jechać na jakąkolwiek wyprawę, trzeba mieć sporo cierpliwości. Do nudnej drogi, do długiego podjazdu, do dziur w jezdni, do złej pogody, do głośnych samochodów obok, do rzucających w Ciebie kamieniami dzieci, czy psów wciąż chcących złapać Cię za nogawkę, czy w końcu zmęczonej, narzekającej żony.

 

To wszystko wymienione wyżej może spotkać Cię na Słowacji, a Tobie jak na razie zabrakło cierpliwości na 'głupim forum'. Przemyśl, czy nie lepiej zrobisz wsiadając w auto.

 

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy środek transportu w Słowacji:

 

http://www.przewodniksudecki.com/kraliki/img_4354/

 

Najlepszy strój wyprawowy pokazany jest na tym samym zdjęciu

 

Najlepszy środek zapezpieczenia w czasie noclegu:

 

http://www.przewodniksudecki.com/kraliki/img_4354/

 

Drut kolczasty powinien być dostępny w Obi albo Castoramie, ceny nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo prosze o informacje dotyczaca bezpieczeństwa na Słowacji. W wakację chcę się wybrać z żoną i dziećmi do Budapesztu przez Słowację.Trasa wiodła by prawie prosto patsząc na mapę od Zakopanego do Budapesztu. Czy możecie mi udzielić informacji czy jest tam bezpiecznie jesli chodzi o spanie pod namiotem na dziko.Słyszałem że jest tam duzo romów a z nimi bywa różnie.Wyprawa zaplanowana jest na 14 dni i jakieś zwady raczej mi nie są na rękę mając pod opieka dzieci.Wszyscy będziemy z sakwami i całym zapasem a to spory łóp dla smyków. Bardzo prosze o rzetelne informacje. pozdrawiam Marcin

 

No dobra chłopie odpowiem ci.

 

Po pierwsze, niezbyt dużo rowerowałem po słowacji ale za to trochę ją przeszedłem razem z dzieciakami nocując na dziko w górach i wszyscy tę wyprawę przeżyliśmy.

 

https://www.facebook.com/robert.ostrowski.566/media_set?set=a.345148495538801.87925.100001309598249&type=3

 

Zatem jest bezpiecznie tak jak w każdym kraju pod warunkiem, że się ma doświadczenie w biwakowaniu na dziko.

 

Po drugie, Ktoś już napisał, że trasa z Zakopanego do Budapesztu nie jest najsensowniejsza i ja to w 100% podtrzymuję. Zdecydowanie sensowniej jest udać się do Bratysławy i do Wiednia.

Po trzecie, jeśli jeżdziłeś już z dziećmi na długich trasach to doskonale wiesz, że sama jazda jest tylko drogą miedzy poszczególnymi atrakcjami a na twojej trasie takowych nie ma za dużo.

http://www.forumrowerowe.org/blog/333/entry-666-podr%C3%B3%C5%BCowanie-z-dzie%C4%87mi/

 

Wystarczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Będąc na rowerze na Słowacji rozmawiałem kilkukrotnie ze Słowakami-rowerzystami i narzekali strasznie na Cyganów. Kradzieże rowerów to standard, opowiadali też

o cygańskich zabawach typu obrzucanie kamieniami przejeżdżających przez cygańską wioskę rowerzystów. Generalnie wiele takich opowieści było.

Nie da się też ukryć, że aż odrzuca na widok tych osad/wiosek: jeden wielki brud i smród.

Aż żal, że taki piękny kraj jest oszpecony przez tego rodzaju widoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...